Bez kategorii
Like

Dlaczego chcą zdelegalizować MW?

15/11/2012
512 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Na to, by zdelegalizować MW, politycy PO wpadli dopiero wtedy, gdy Robert Winnicki zapowiedział stworzenie Ruchu Narodowego dążącego do przejęcia w Polsce władzy. Wcześniej jakoś MW im nie przeszkadzała.

0


Wydawać by się mogło, że Młodzież Wszechpolska była Platformie Obywatelskiej potrzebna. Potrzebna jako straszak zapasowy. Gdy nie można było straszyć PiS-em, bo w jakimś miejscu akurat PiS-u nie było, można było wyciągnąć jak królika z kapelusza Młodzież Wszechpolską i postraszyć Polaków ich aktywnością. Prorządowe media miały oczywiście głeboko w nosie to, czy argumenty przeciwko MW były słuszne, czy nie, czy działacze MW rzeczywiście gdzieś byli czy nie byli i czy organizowali "rozróby" czy nie organizowali. Chodziło o straszaka. Wystarczyło przedstawić MW jako neohitlerowców, którzy stanowią zagrożenie dla Polski, by np. przykryć afery rządu Tuska lub odwrócić uwagę od jakiejkolwiek sprawy ważnej.

Dlaczego nagle dziś Ewa Kopacz ogłosiła, że artykuł 13 Konstytucji RP pozwala na zdelegalizowanie Młodzieży Wszechpolskiej? Konstytucja wszak obowiązuje od roku 1997, Ewa Kopacz zasiada w fotelu marszałka ponad rok, Młodzież Wszechpolska istnieje już od wielu lat. Dlaczego nagle zaczęła przeszkadzać teraz?

Po ostatnim Marszu Niepodległości szef MW Robert Winnicki ogłosił zamiar tworzenia Ruchu Narodowego, który ma przejać w Polsce władzę i skończyć z republiką Okragłego Stołu. Marsz Niepodległości pokazał, że fala frustracji społecznej wynikającej z rządów PO narasta i wystraczy iskra, by doprowadzić do wybuchu społecznego niezadowolenia. Będzie jeszcze gorzej, gdy do Polski dojdzie prawdziwy kryzys (to, co jest teraz to tylko faza wstępna, prawdziwy kryzys jeszcze przed nami). Młodzież Wszechpolska pokazała się jako siła dobrze zorganizowana, której działania mogą trafić na podatny grunt. Dla każdego, kto bardziej wnikliwie obserwuje scenę polityczną jasne jest, że Młodzież Wszechpolska – jeśli dobrze wykorzysta swój potencjał – może stworzyć ugrupowanie, któe za kilka lat stanie się realną siłą polityczną. Wiedzą to też dobrze działacze PO. Oni mają jeszcze jeden osobisty interes w tym, by delegalizować MW. Chcą zapobiec przejęciu przez nich władzy, a później realizacji ich głównego hasła czyli zmiany Polski "pookragłostołowej". To oznacza odsunięcie od władzy "bandy czworga" i wsadzenie do kryminału obecnej klasy politycznej. Bez tego się nie obejdzie i PO doskonale zdaje sobie z tego sprawę.

Osobiście nie podzielam wielu poglądów MW czy ONR-u. W wielu kwestiach (choćby gospodarczych) nie zgadzam się z ich działaczami. Jednak zawsze będę występował przeciwko ich delegalizacji. Bo pomysł tej delegalizacji to jawne pogwałcenie zasad prawa i sprawiedliwości. Nikt nie ma obowiązku głosować na MW, ale nikt nie ma też prawa zakazywać jej działania.

0

Leszek Szymowski

Niezale

132 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758