Administracja Obamy ma niedobry zwyczaj zrównywania podstawowych wartości konserwatywnych z terroryzmem. To jest szaleństwo. To jest polityczna poprawność w amoku. Dla Ministerstwa Obrony USA ojcowie założyciele USA to „ekstremiści”, a organizacje konserwatywne to „grupy nienawiści” Ministerstwo Obrony USA wydało broszurę szkoleniową dla żołnierzy, w której ojcowie założyciele USA (ang. Founding Fathers of the United States) — czyli mężowie stanu oraz polityczni przywódcy tworzący z 13 kolonii angielskich nowe państwo — są przedstawieni jako „ekstremiści”, a organizacje konserwatywne jako „grupy nienawiści” (hate goups)[i]. [sic!] W tej 133 stronicowej broszurze planów lekcji dla żołnierzy USA jest rozdział zatytułowany „Ektremizm”. Ministerstwo Obrony USA ostrzega w tym rozdziale żołnierzy, że „wielu ektremistów będzie rozmawiało o wolności i prawach obywatelskich, prawach poszczególnych […]
Administracja Obamy ma niedobry zwyczaj zrównywania podstawowych wartości konserwatywnych z terroryzmem. To jest szaleństwo. To jest polityczna poprawność w amoku.
Dla Ministerstwa Obrony USA ojcowie założyciele USA to „ekstremiści”, a organizacje konserwatywne to „grupy nienawiści”
Ministerstwo Obrony USA wydało broszurę szkoleniową dla żołnierzy, w której ojcowie założyciele USA (ang. Founding Fathers of the United States) — czyli mężowie stanu oraz polityczni przywódcy tworzący z 13 kolonii angielskich nowe państwo — są przedstawieni jako „ekstremiści”, a organizacje konserwatywne jako „grupy nienawiści” (hate goups)
[i]. [sic!]
W tej 133 stronicowej broszurze planów lekcji dla żołnierzy USA jest rozdział zatytułowany „Ektremizm”. Ministerstwo Obrony USA ostrzega w tym rozdziale żołnierzy, że „wielu ektremistów będzie rozmawiało o wolności i prawach obywatelskich, prawach poszczególnych stanów w USA [każdy stan ma własną konstytucję oraz parlament — Andy], czy też o tym w jaki sposób uczynić świat lepszym”…
W podrozdziale zatytułowanym „Ekstremistyczne ideologie” dokument ten stwierdza, że „W historii USA jest wiele przykładów ideologii oraz ruchów ekstremistycznych. Są wśród nich mieszkańcy brytyjskich kolonii w Ameryce, którzy pragnęli uwolnić się od angielskich rządów oraz Konfederaci [Skonfederowane Stany Ameryki], którzy chcieli odłączyć się od stanów północnych
[ii] [Unia, albo USA]”.
Przewodniczący organizacji Judicial Watch Tom Fitton powiedział Fox News, że “Jest to niepokojąca informacja o tym co się dzieje w Pentagonie [budynek Ministerstwa Obrony USA — Andy] prezydenta Obamy. Administracja Obamy ma niedobry zwyczaj zrównywania podstawowych wartości konserwatywnych z terroryzmem”.
„To jest szaleństwo. To jest polityczna poprawność w amoku” — stwierdził Tom Fitton.
Natomiast wcześniej, jakiś lewacki instruktor armii amerykańskiej podał ewangelików oraz katolików jako przykłady „eksterminizmu religijnego” — porównywalnego z Al-Kaidą oraz Hamasem.
* * *
* * * * *
Ojcami założycielami USA nazywani są autorzy oraz sygnatariusze
Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych podpisanej w 1776 roku m.in. przez dwóch późniejszych prezydentów USA Johna Adamsa (2. prezydent) and Thomasa Jeffersona (3. prezydent) oraz
Konstytucji Stanów Zjednoczonych. Do ojców założycieli należą m.in.: dowódca armii amerykańskiej walczącej o wyzwolenie 13 kolonii brytyjskich i 1. prezydent USA George Washington; jeden z głównych autorów Deklaracji Niepodległości i 3. prezydent USA (1901–1800) Thomas Jefferson oraz wiceprezydent USA (1796), mąż stanu, naukowiec, wynalazca i wydawca Benjamin Franklin
[i] „Grupa nienawiści” — tak lewactwo w USA nazywa zorganizowaną grupę lub organizację, która promuje oraz praktykuje nienawiść, wrogość lub przemoc wobec członków jakiejś rasy, grupy etnicznej, religii, gender czy orientcji seksualnej lub jakiejś innej części społeczeństwa.
Natomiast, dla lewactwa w PRL-bis: „Grupy nienawiści to zorganizowane grupy promujące postawy obraźliwe, a nawet popełnianie aktów przemocy względem osób należących do określonej grupy rasowej, etnicznej, wyznaniowej lub innej grupy społecznej.” Zob: www.siecrownosci.gov.pl
[ii] Ta próba odłączenia się stanów południowych doprowadziła do okrutnej, krwawej i wyniszczającej wojny secesyjnej w latach 1861–1865. Dotychczas uważano, że w wojnie tej zginęło po obu stronach około 620 tys. żołnierzy. Jednak ostatnie szacunki mówią nawet o ponad 850 tys. zabitych.