Bez kategorii
Like

Czy w Polsce powstała Loża P3?

02/06/2012
693 Wyświetlenia
0 Komentarze
13 minut czytania
no-cover

Już w 2010 roku obserwując to, co dzieje się w Polsce, zacząłem podejrzewać, że w naszym kraju działa od jakiegoś czasu specjalna loża rytu francuskiego, którą ze względu na jej cel można by nazwać Lożą P3.

0


 

Wydarzenia w latach 2011 i 2012 jeszcze mnie w tym podejrzeniu upewniły.

Co to miałaby być za loża i jaki byłby jej cel? Dlaczego miałaby powstać i to właśnie teraz?

Loża P3 to loża, której celem byłoby zaplanowanie i przeprowadzenie faktycznego przejęcia władzy politycznej w Polsce.

P3 uzyskałaby pełną kontrolę nad państwem, gospodarką i mediami oraz zrealizowała w przyspieszonym tempie podstawowe cele masonerii rytu francuskiego – wdrożenie „ducha” Rewolucji Francuskiej czyli tzw. świeckie państwo ze wszystkimi jego „dobrodziejstwami”, zepchnięcie Kościoła do „zakrystii”, drastyczne ograniczenie demokracji i swobód obywatelskich.

Jej powstanie związane byłoby, moim zdaniem, z faktem rozwiązania WSI.

Rozwiązanie WSI oraz praca komisji weryfikacyjnej zagroziły, jak wszystko na to wskazuje, fundamentalnym interesom masonerii rytu francuskiego i prawdopodobnie mogły pociągnąć katastrofalne dla niej skutki – ujawnić coś, co mogłoby stanowić dla niej i związanych z nią osób wręcz śmiertelne zagrożenie.

Powołano zatem P3, by w pierwszym rzędzie nie dopuścić do tego, a następnie raz na zawsze rozwiązać problem.

Należy tutaj postawić jeszcze jedna hipotezę: loża P3 powstała i działa w ścisłej współpracy z masonerią rosyjską rytu francuskiego, która skrywa się w rosyjskich wojskowych służbach specjalnych – GRU.

Nim przejdę do szczegółów – charakterystyki aktywności P3 chciałbym pokazać pewne fakty, które mogłyby świadczyć o tym, ze hipoteza o działaniu w Polsce P3 nie jest tak nieprawdopodobna jakby się wielu osobom mogło wydawać.

 

1.     Działanie Loży P2

 

Wszystko zaczęło się w latach osiemdziesiątych XVIII w., gdy masoneria zaczęła realizować plan wzniecenia Wielkiej Rewolucji Francuskiej. W ramach realizacji tego planu powołano do życia w 1785 r., na drugim dotyczącym tej sprawy kongresie masońskim, Loge de Propagande czyli Lożę Propagandową czy, jak kto woli, Lożę P. To ta loża była odpowiedzialna za ostatnie masońskie kroki związane z Rewolucją Francuską[1].

Zwróćmy uwagę na jej nazwę. Dlaczego nazwano ją propagandową? Możemy się tego tylko domyślać. Chodziło zapewne o wyakcentowanie tego, co w działaniu tej loży było najważniejsze. Przypomnijmy, za Wikipedią, co słowo propaganda oznacza: „Celowe działanie zmierzające do ukształtowania określonych poglądów i zachowań zbiorowości lub jednostki, polegające na perswazji intelektualnej i emocjonalnej (czasem z użyciem jednostronnych, etycznie niewłaściwych lub nawet całkowicie fałszywych argumentów). Gdy propaganda zmierza do upowszechnienia trwałych postaw społecznych, poprzez narzucenie lub zmuszenie odbiorców do przyjęcia określonych treści, wtedy stanowi jeden z elementów indoktrynacji”[2].

W 1877 roku masoneria rytu francuskiego tworzy we Włoszech specjalną lożę o nazwie Propaganda 1 (loża P1)[3].

Loża ta w 1944 r. przekształciła się w Lożę „Propaganda Due” (Propaganda 2). Od pewnego momentu zaczęto używać nazwy P2[4].

Tak ją charakteryzuje Norbert Wójtowicz w swojej pracy „Masoneria. Mały słownik”: „W 1944 r. związał się z nią Gelli, który później stanął na czele tej tajnej struktury. Pod jego kierownictwem zrzeszała około 1 tys. osób ze świata polityki, mediów, przemysłu, bankowości i wojskowości. (…) Miała liczne powiązania z mafią (…). Była uwikłana w większość włoskich skandali drugiej połowy XX w., m.in. oskarżana o związki z aferą Banco Ambrosiano czy z zamachem terrorystycznym na dworcu w Bolonii w 1980 r. 17 marca 1981 r. w ręce policji włoskiej wpadły dokumenty P-2, w tym liczący 962 nazwiska obraz loży, co spowodowało powolny upadek tego warsztatu”[5].

O loży P2 pisałem w swojej książce pt. „Masoneria polska 1999”: „Pomimo to przez cały XX w. masoni włoscy mieli się dobrze przenikając elity i struktury państwa. Ich pozycję osłabiły dopiero skandale i afery polityczne i gospodarcze po 1980 r. Pierwszy z nich związany był z lożą P2 (Propaganda Due). 17 marca 1981 r. na polecenie prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie bankiera Michela Sidony Straż Finansowa przeprowadziła rewizję w rezydencji Wielkiego Mistrza P2 Licio Gelli. Znaleziono niekompletne spisy włoskich masonów należących do tej loży (zniknęła jedna kartka jak wszystko na to wskazuje z nazwiskami znanych komunistów i chadeków) i dowody, że prowadziła ona działalność nie tylko przestępczą, ale również godzącą w stabilizację włoskiego państwa. Na znalezionych listach figurowały nazwiska między innymi 200 wyższych oficerów armii, 60 deputowanych do parlamentu, 3 ministrów, wszystkich szefów tajnych służb, 9 dyplomatów, 43 wyższych urzędników bankowych, 83 przemysłowców, wielu sędziów, redaktorów naczelnych wielkonakładowych czasopism, znanych pisarzy, dziennikarzy, dyrektorów państwowych przedsiębiorstw. Kilka dni po ujawnieniu listy podało się do dymisji 13 funkcjonariuszy tajnych służb, 4 szefów policji, 2 gubernatorów. Jeden z najbardziej wpływowych periodyków Corriere della Sera stracił dyrektora i szereg znanych dziennikarzy. W aferę P2 okazali się być zamieszani, między innymi: znany sędzia Carmelo Span Spagnoulo, pułkownik służb tajnych Antonio Viezzer, dyrektor koncernu wydawniczego Angelo Rizzoli oraz Roberto Calvi – prezydent Banku Ambrosiano (aresztowany w 1981 r., zamordowany w Londynie w tajemniczych okolicznościach w 1982 r.). W akcie oskarżenia przeciwko Wielkiemu Mistrzowi można było przeczytać, między innymi: Loża masońska, w której mistrzem był Licio Gelli była w rzeczywistości centrum tajnej organizacji wywiadowczej, a jej członkowie pełnili odpowiedzialne funkcje na różnych szczeblach administracji państwowej. Dzięki zajmowanym pozycjom wywierali oni wpływ na decyzje podejmowane przez władze i mieli na uwadze tylko własne korzyści. Lożę oskarżono o spisek przeciwko Republice. Premier Forlani, po udowodnieniu, że kilkuset polityków, również członków jego partii (chadecji) było powiązanych z P2 podał się do dymisji. Jego następca Giovanni Spadolini rozwiązał specjalnym dekretem tę lożę. Wielki Mistrz uciekł do Szwajcarii. Jednak został tam aresztowany i wydany Włochom. Skazano go prawomocnie na 25 lat więzienia. Dzięki różnym kruczkom prawnym i trudnym do wytłumaczenia posunięciom władz nie został jednak osadzony w więzieniu, lecz przebywał w swojej rezydencji Villa Wanda w Arezzo. Bezpośrednim efektem tych wydarzeń było wystąpienie ze wszystkich włoskich lóż masońskich ponad 20% ich członków, wydanie ustawy antymasońskiejzabraniającej działania tajnych stowarzyszeń, wprowadzenie do konstytucji podstawowych założeń tej ustawy[6].

Dziś wiemy o P2 jeszcze więcej. Wiemy, że współpracowała ściśle z Czerwonymi Brygadami (które, przypomnijmy zamordowały premiera Włoch Aldo Moro) i była, nawet formalnie, częścią Wielkiego Wschodu Włoch[7].

Charakteryzując ostatnie lata działalności P2 R. Gervaso, mówi o zażegnaniu „niebezpieczeństwa zamachu stanu”, przytacza wypowiedzi w prasie włoskiej, w których często występowało sformułowanie „wielki spisek”, cytuje Massima Teodoriego: „…piduiści (tak nazywano członków P2 – dop. S. K.) i politycy ściśle ze sobą współpracowali, chcąc bezprawnie przechwycić władzę. O planowaniu przez P2 puczu świadczy stworzenie trwałych mechanizmów degeneracji funkcjonowania demokratycznych instytucji”[8].

W tym okresie ukazał się w „Il Messaggero” artykuł, w którym można było przeczytać: „Wrzód P2 zbierał się całymi latami i teraz pęka. Ciekawe czy skalpel przetnie go na tyle głęboko, by móc zobaczyć, co kryje się wewnątrz, mianowicie największe afery ostatnich dziesięciu lat, a może też intrygi, którymi nieustannie próbowano podciąć naszą demokrację”[9].

Dlaczego to co zdarzyło się we Włoszech w latach osiemdziesiątych XX w. nie mogłoby powtórzyć się w Polsce niespełna 40 lat później?

Czy w Polsce początku XXI w. nie są nawet lepsze warunki do tworzenie przez masonerię rytu francuskiego tego typu spisku i realizacji planów przejęcia władzy?

 

Jest to fragment rozdziału XI książki "Masoneria polska 2012", która ukaże się w dniu 6 czerwca 2012.

 

Oto spis treści tej książki

 



[1] Por. choćby: J. S. Pelczar, Rewolucja Francuska wobec religii katolickiej i jej duchowieństwa, Rzeszów 2005, s. 18-19.

[2] http://pl.wikipedia.org/wiki/Propaganda

[3] Por. choćby: R. Gervaso, Bracia przeklęci. Historia masonerii, przełożyła K. Kościelak, Warszawa 2005, s. 350.

[4] http://fr.wikipedia.org/wiki/Propaganda_Due

[5] N. Wójtowicz, „Masoneria. Mały słownik, Warszawa 2006, s. 292.

 

[6] S. Krajski, Masoneria polska 1999, Warszawa 1999, s. 171-172; por. też: A.T. Kowalewska, Włochy walczą z mafią. Prokuratura ujawnia masonów, Życie Warszawy z 4.11.92 r.; J. Moskwa, Spadkobiercy Garibaldiego w kryzysie, Rzeczpospolita z 5.03.97 r.; por. też RG., Złoto Wielkiego Mistrza, Trybuna z 24.09.98 r., J. Moskwa, T. Styliński, Człowiek tysiąca tajemnic, Rzeczpospolita z 12-13.09.98 r.; J. Moskwa, Masoneria i sędziowska niezawisłość, Rzeczpospolita z 19.01.95 r.; J. A. Cervera, Pajęczyna władzy. Przekład z języka hiszpańskiego: F. Szary, Wrocław 1997, s. 73-75.

[7] Por. choćby: R. Gervaso, Bracia przeklęci…, s. 355 i 361.

[8] Tamże, s. 360-261.

[9] Tamże, s. 357.

0

Stanislaw Krajski http://kukonfederacjibarskiej.wordpress.com/

Doktor filozofii. Autor ponad 40 książek. Publicysta (ponad 1000 artykułów).

54 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758