HYDE PARK
1

Czy światło Księżyca ochładza przedmioty?

31/07/2018
3821 Wyświetlenia
2 Komentarze
5 minut czytania
Czy światło Księżyca ochładza przedmioty?

            Mówimy, że światło słoneczne jest gorące, a księżycowe – zimne. Co do Słońca nie ma problemu. Wystarczy w słoneczny, upalny dzień wystawić termometr na słońce, a następnie czymś zasłonić. Zobaczymy sporą różnicę temperatur. A co ze światłem księżycowym? Filmik na Youtube „ target=”_blank” rel=”noopener”>The Flat Moon Over the Flat Earth” pokazuje, że światło księżycowe wręcz ochładza przedmioty.  Postanowiłem to sprawdzić. Pomysł, żeby temperaturę Księżyca zmierzyć pirometrem od razu odrzuciłem, bo wyszłoby parę tysięcy stopni. Postanowiłem zmierzyć temperaturę dokładnym termometrem. Zakupiłem przez internet termometr DT – 11 firmy Termoprodukt mierzący temperaturę z dokładnością do pięciu setnych stopnia, bo spodziewałem się różnic temperatur mniej więcej w tym zakresie, i dzisiaj w nocy (tj. z 30 na 31 lipca 2018) postanowiłem […]

0


 

 

 

 

 

 

Mówimy, że światło słoneczne jest gorące, a księżycowe – zimne. Co do Słońca nie ma problemu. Wystarczy w słoneczny, upalny dzień wystawić termometr na słońce, a następnie czymś zasłonić. Zobaczymy sporą różnicę temperatur. A co ze światłem księżycowym? Filmik na Youtube „

target=”_blank” rel=”noopener”>The Flat Moon Over the Flat Earth” pokazuje, że światło księżycowe wręcz ochładza przedmioty.  Postanowiłem to sprawdzić. Pomysł, żeby temperaturę Księżyca zmierzyć pirometrem od razu odrzuciłem, bo wyszłoby parę tysięcy stopni. Postanowiłem zmierzyć temperaturę dokładnym termometrem. Zakupiłem przez internet termometr DT – 11 firmy Termoprodukt mierzący temperaturę z dokładnością do pięciu setnych stopnia, bo spodziewałem się różnic temperatur mniej więcej w tym zakresie, i dzisiaj w nocy (tj. z 30 na 31 lipca 2018) postanowiłem przeprowadzić eksperyment. W miejscu gdzie nikt mi nie przeszkadzał ustawiłem termometr i zacząłem prowadzić pomiary.

Eksperyment wyglądał następująco. Zostawiłem termometr na podłożu na jakieś 20 minut i oddaliłem się na około 10 metrów, żeby temperatura się ustabilizowała, następnie co około 5 minut podchodziłem do termometru na odległość nie mniej niż 2 metry, świeciłem latarką i odczytywałem temperaturę. Nie zbliżałem się zanadto, żeby swoim ciałem i poruszanym nagrzanym przez mnie powietrzem nie zaburzać pomiaru. Co około 10 minut zakrywałem lub odkrywałem końcówkę termometru. Do zakrywania użyłem fragment blaszanej obudowy jakiegoś urządzenia elektronicznego.  Taka blacha miała małą pojemność cieplną, więc szybko się schładzała do temperatury otoczenia, po tym jak przenosiłem ją w ręce. Przy okazji zrobiłem parę zdjęć, które pokazuję poniżej. Eksperyment trwał ponad dwie godziny i w zasadzie potwierdził tezę, że po zasłonięciu końcówki termometru temperatura wzrastała w stosunku do tej, gdy końcówka była wystawiona na światło Księżyca.

Po powrocie do domu zrobiłem przeszukanie internetu i znalazłem wyjaśnienie tego zjawiska na stronie quora.com z której to strony zaczerpnąłem rysunek poniżej. Według tej strony wyjaśnienie tego fenomenu jest następujące (moje tłumaczenie, więc może być takie sobie):

„Światło Księżyca nie powoduje, że obiekt (powierzchnia) staje się zimniejszy. Kiedy obiekt jest przykryty lub zasłonięty ręką dachem, drzewem czy chmurą promieniuje mniej ciepła w nocne powietrze i staje się troszkę cieplejszy niż obiekt (powierzchnia)  wystawiony na otwarte nocne niebo.”

Na rysunku zaczerpnięty ze strony quora zobrazowane zostało powyższe wyjaśnienie.
Niby wszystko jest logiczne. Faktycznie zakrywałem końcówkę termometru i zakryta powierzchnia wypromieniowywała mniej ciepła. Była to mała powierzchnia, ale zawsze. Poza tym, gdy nie było nakrycia powietrze mogło swobodnie przesuwać się nad końcówką i odbierać ciepło, a gdy była nakryta, już cyrkulacja powietrza była ograniczona. Niby sprawa wyjaśniona, ale podczas tego eksperymentu miałem moment, że Księżyc przesuwający się po nieboskłonie został zasłonięty przez słupek balustrady i światło księżyca przestało padać na termometr. Okazało się, że efekt zmian temperatury przestał zachodzić.  A termometr podczas eksperymentu nie zmieniał położenia względem słupka. Gdy chmury zakrywały Księżyc też dochodziło do zaburzeń.  Oczywiście, to mogły być jakieś przypadkowe zbieżności.
Widać sprawa wymaga dalszych badań i do następnej pełni muszę wymyślić jakiś eksperyment, który rozstrzygnie sprawę, a w każdym razie posunie do przodu.

0

Jack Mac Lase http://innywaiant.weebly.com

75 publikacje
1 komentarze
 

2 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758