Globalnie i Lokalnie
Like

CZY PIEKŁO CHRZEŚCIJAŃSKIE JEST NAJGORSZE?

25/10/2013
852 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
CZY PIEKŁO CHRZEŚCIJAŃSKIE JEST NAJGORSZE?

Zdrada od zarania dziejów jest najskuteczniejszym orężem przeciwnika, cios zadany z własnych szeregów, zwłaszcza ze strony tego, który przewodzi, bywa nie do odparcia.

0


„Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, bo zbawienie pochodzi od Żydów”. (Jan 4:22,BW)

 

Pogańskie wierzenia o nieśmiertelnej duszy i ogniu piekielnym wprowadzili do chrześcijaństwa tak zwani Ojcowie Kościoła i apologeci, którzy powinni byli stać na straży czystości wiary.

 

Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada. (30) Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów.”

(Dz.Ap.20:29-30,BT)

 

Niepomni na przestrogi biblijne , zamiast przestrzegać nauki  Chrystusa, zapragnęli upodobnić chrześcijaństwo do filozofii greckiej.

 

Baczcie, aby kto was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą czczym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie.”

(Kol 2:8,BT)

 

Dla przypomnienia :

Chrześcijaństwo
1. «religia opierająca się na nauce Jezusa Chrystusa» (Słownik Języka Polskiego )
http://sjp.pwn.pl/

 

Jezus Chrystus nie nauczał o nieśmiertelnej duszy, mówił o zmartwychwstaniu (nieśmiertelna dusza zaprzecza zmartwychwstaniu) :

 

Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam. Kto słucha mojej nauki i wierzy Temu, kto Mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie potępiony, ale już przyszedł ze śmierci do życia. (25) Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Zbliża się godzina – a nawet już nadeszła – w której umarli usłyszą głos Syna Bożego. Ci zaś którzy usłyszeli, żyć będą.” (Jan.5:24-25 BP)

 

Dla Żydów było to oczywiste, jako wybrani przez prawdziwego Boga, dobrze wiedzieli co dzieje się z człowiekiem po jego śmierci, że nie czuje niczego, obraca się w proch, pozostaje w pamięci u Boga, oczekuje na zmartwychwstanie.

 

Ożyją Twoi umarli, zmartwychwstaną ich trupy, obudzą się i krzykną z radości spoczywający w prochu, bo rosa Twoja jest rosą światłości, a ziemia wyda cienie zmarłych.”  (Iz,26:19BT)

 

Dlatego Żydzi, w przeciwieństwie do pogrążonych w niewiedzy pogan, nie bali się zmarłych, nie oddawali im czci, nie prosili ich o wstawiennictwo ani nie widzieli potrzeby pomagania im przez modlitwy.

 

Wiara w nieśmiertelną duszę pochodzi z Babilonu, niezgłębionego źródła wszelkiej religijnej ohydy i głupoty, skąd rozprzestrzeniła się na cały świat.

 

Posucha na jego wody, aby wyschły, gdyż jest to kraj bałwanów, i przez owe straszydła zgłupieli.”(Jer.50:38 BW)

 

Ludzie wierzą w życie pośmiertne, w trwanie świadomości po śmierci ciała. Wiara ta występuje we wszystkich kulturach, różniąc się w szczegółach. Uważa się, że zmarli mogą ingerować w życie żywych, odwiedzając ich w postaci duchów, czy wstawiając się za nimi u bogów. Wierzy się, że również żywi mogą wpływać na losy zmarłych, poprzez ceremonie pogrzebowe, modlitwy i ofiary. Niektóre religie uczą, że po śmierci człowiek żyje w postaci innego człowieka lub zwierzęcia.

Skoro zmarli mieliby nie umierać, to gdzie mieliby żyć dalej?

Babilończycy wymyślili dla nich niebo i piekło.

Każda religia opisuje piekło na swój sposób. Hinduiści uważają, że jest kilka milionów piekieł, buddyści, że od ośmiu do kilku tysięcy, w żadnym z nich dusza nie przebywa wiecznie. Chrześcijaństwo nadało piekłu wyjątkową pozycję podziemnego królestwa okrucieństwa.

Według babilońskich wyobrażeń bogini Ereszkigal rządzi Królestwem Podziemi. W Egipcie serce zmarłego jest ważone na wadze przez boga umarłych, Ozyrysa. W Chinach dbano o zapewnienie zmarłemu towarzystwa, po śmierci króla mordowano kilkuset dworzan aby mu usługiwali na drugim świecie. W Indiach wdowa płonęła na stosie ze zwłokami męża.

Zoroastryzm, religia dawnej Persji, opisuje piekło, na którym później wzoruje się chrześcijaństwo, po śmierci dusza staje przed sądem Rasznu, anioła sprawiedliwości i Mitry, (w późniejszych czasach boga żołnierzy), dobre i złe uczynki zapisywane są w księdze, jeśli bilans jest niekorzystny dusza zastaje strącona do piekieł.

Także Platon naucza o piekle jako o miejscu wiecznej męki.

Piekło opisywali pisarze greccy i rzymscy.

Najbardziej zasłużył się rzymski poeta Wergiliusz, który w Eneidzie opisuje  wizytę Eneasza w Krainie Zmarłych. Po raz pierwszy wymienia Otchłań (Limbus– pierwowzór Czyśća) , miejsce, gdzie biedne dusze oczekują przez sto lat, lub do czasu, gdy zostaną należycie pogrzebane. Eneasz w piekle widzi płonącą rzekę, słyszy jęki, trzask bicza, szczęk łańcuchów

Wergiliusz swoim opisem piekła wywarł ogromny wpływ na chrześcijańskich teologów: Klemensa z Aleksandrii, Orygenesa, Tertuliana, a przede wszystkim na Augustyna.

Także grecki pisarz Plutarch w Wizji Tespejusza  podał obraz piekła, który później obowiązywał w chrześcijaństwie.

Wizje Wergiliusza i Plutarcha przeniósł do chrześcijaństwa Augustyn z Hipony (354-430), położył fundament, na którym w średniowieczu doktryna piekielna w pełni się rozwinęła. Największe zasługi dla jej rozwoju położyli nie wybitni teologowie, lecz zwykli kaznodzieje mający kontakt z prostym ludem. Znaczącą rolę odegrały misteria – religijne przedstawienia o tematyce piekielnej oraz sztuka sakralna, witraże, obrazy i rzeźby (Biblia Pauperum).

Kilkaset lat systematycznego prania mózgu przyniosło pożądany efekt, materiał do obróbki – niepiśmienny lud – nie był zbyt trudny. Należy zauważyć, że nowo nawróceni poganie bez oporu akceptowali wiadomości o piekle, gdyż często były to ich własne wierzenia zaadoptowane przez chrześcijaństwo. ( Od imienia skandynawskiej bogini śmierci  Hel  pochodzi nazwa piekła w językach północnoeuropejskich, ang. hell, niem. hölle, szw., helvete )

Piekło było największą bronią duchownych, gdyż tylko im wolno było udzielać chrztu i rozgrzeszenia – sakramentów, które mogły ocalić duszę. Hierarchowie mogli nałożyć klątwę, mogli posłać duszę do piekła. Z ambony wykrzykiwali o mrokach, ogniu, smrodzie, demonach, wężach.

Kościół osiągnął władzę absolutną i ogromne bogactwo.

Z biegiem czasu do głosu doszła doktryna czyśćca, która dała Kościołowi nową władzę rozciągającą się na życie pozagrobowe. Umożliwiła czerpanie niewyobrażalnych zysków ze sprzedaży odpustów za darowanie kary pośmiertnej. Praktyka ta nabrała skandalicznych rozmiarów: bogaci wynajmowali biednych, by za nich pościli, modlili się, pielgrzymowali, walczyli w krucjatach, nosili włosienice i samobiczowali się. Wszystko to Kościół uznawał za dopuszczalne, zastępcze formy pokuty za grzechy, pod warunkiem wpłacenia odpowiedniej ofiary.

Mimo kościelnej propagandy znaleźli się ludzie, którzy nie dawali wiary opowieściom o duszy, piekle, rozgrzeszeniu, pokucie. Nazwano ich heretykami.

 

Także w czasach Augustyna nie wszyscy podzielali jego pogańskie poglądy na duszę i piekło. Biskup Julian z Eklanum pisał :

 

[To Bóg], jak mówisz w ten sposób osądza; jest prześladowcą nowo narodzonych dzieci; to on posyła niemowlęta w wieczny ogień[…]. Właściwą postawą byłoby zaniechać wszelkich z tobą dyskusji; odszedłeś tak daleko od religijnego uczucia, od ludzkiego uczucia, tak daleko od nawet od zwykłego ludzkiego zdrowego rozsądku, że sądzisz, iż Pan Bóg twój jest w stanie popełnić zbrodnię przeciwko sprawiedliwości, jaka nie przyszłaby do głowy nawet barbarzyńcom.

 

Intryguje mnie pytanie, dlaczego piekło chrześcijańskie jest najgorsze?

 

 

 

Alice K. Turner ‘Historia Piekła”

 

 

0

roux

come nembo che fugge col vento

25 publikacje
43 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758