Bawimy dziecko Nic tak nie buduje więzi pomiędzy rodzicem a dzieckiem, jak wspólne przeżycia, najlepiej te pozytywne. Szczególnie powinno to być ważne dla ojca, gdyż matka od urodzenia jest połączona z dzieckiem szczególną więzią, nierozerwalną, aż do śmierci. Ojciec musi jednak tę więź zbudować. Wspólna zabawa będzie najlepszym początkiem tego długotrwałego procesu. Granie na instrumentach Jest wiele bardzo prostych instrumentów, na których dziecko może grać, od cymbałków, po trąbkę. Jeśli rodzic potrafi grać na jakimś instrumencie, niech się dziecku z nim często pokazuje i mu gra. Dzieci bardzo lubią słuchać muzyki i bardzo lubią do niej tańczyć, dlatego puszczajmy ją często, ale niezbyt głośno. Niech będzie rytmiczna i spokojna. Jest wiele piosenek nagranych z myślą o dzieciach, […]
Bawimy dziecko
Nic tak nie buduje więzi pomiędzy rodzicem a dzieckiem, jak wspólne przeżycia, najlepiej te pozytywne. Szczególnie powinno to być ważne dla ojca, gdyż matka od urodzenia jest połączona z dzieckiem szczególną więzią, nierozerwalną, aż do śmierci. Ojciec musi jednak tę więź zbudować. Wspólna zabawa będzie najlepszym początkiem tego długotrwałego procesu.
Granie na instrumentach
Jest wiele bardzo prostych instrumentów, na których dziecko może grać, od cymbałków, po trąbkę. Jeśli rodzic potrafi grać na jakimś instrumencie, niech się dziecku z nim często pokazuje i mu gra. Dzieci bardzo lubią słuchać muzyki i bardzo lubią do niej tańczyć, dlatego puszczajmy ją często, ale niezbyt głośno. Niech będzie rytmiczna i spokojna. Jest wiele piosenek nagranych z myślą o dzieciach, bardzo dobrze nadaje się też muzyka klasyczna. Ale wracając do grania na instrumentach, kto powiedział, że nie można grać na garnkach albo uderzając dłońmi o brzuch czy o tapczan? Takie dźwięki to przecież także dźwięki, które razem mogą stworzyć całkiem ciekawą kompozycję. A jeśli nie, to i tak dostarczymy dziecku mnóstwo zabawy.
Puszczanie latawca
Najlepiej najpierw go własnoręcznie skonstruować, jeśli dziecko jest starsze, niech nam pomoże. Niech ma swój udział choćby najmniejszy. Unikajmy sytuacji, by dziecko przychodziło na gotowe, a mimo to przypisujemy mu zasługi stworzenia. Nie tędy droga, w ten sposób niczego dziecka nie nauczymy. Za to w momentach, gdy samo wychodzi z inicjatywą, że chce w czymś pomóc, doceniajmy i chwalmy za to dziecko, nawet jeśli ta pomoc przysporzy nam więcej kłopotów niż korzyści. Ale wracając do latawca, jest to zabawa bardzo wciągają. Dzieci uwielbiają patrzeć, jak lata i przecina powietrze. Warto zainwestować trochę czasu na tego typu zabawy. Zobacz więcej.