Bez kategorii
Like

WIELKA RURA…

29/09/2012
652 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Jak dotąd za gaz nie zapłacił Włodzimierz Lenin. Mieszkając w Krakowie w 1913r. przy ul.Lubomirskiego 47 z Zakładu Gazowniczego otrzymał upomnienie „o niezwłoczne uregulowanie rachunku za gaz w wysokości 2 korony i 16 halerzy za maj 1913 roku.

0


 

Saldo rozliczeń Polski z Rosją – „za gaz” jest szacowane nieprecyzyjnie. Jak dotąd za gaz nie zapłacił Włodzimierz Iljicz Uljanow – czyli Lenin. Mieszkając w Krakowie w 1913r. przy ul.Lubomirskiego 47 z Zakładu Gazowniczego (działającego od 1.11.1857r.) otrzymał upomnienie „o niezwłoczne uregulowanie rachunku za gaz w wysokości 2 korony i 16 halerzy za maj 1913 roku. Kraków 14.02.1914r.”

Wojny, rewolucje – a ktoś to musi zapłacić…?

               

Co to jest rura?

Prócz inżyniera pojąć zdoła

ktoś kto kręcąc wyobraźnią

zrozumiał kwadraturę koła.

 

Stąd przeszłość takich to Azteków

w archeologa jest zasięgu

co grzebiąc w meksykańskim piasku

        oddzielił koło od – okręgu.

 

I taki geniusz L. da Vinci –

przewidział czasy dość ponure:

„człowieka – miarkę rzeczy wszech

wpiszę nie w kółko ale – w rurę!”

 

Wołodia Putin – zdolny student

        dyplom z gazowej pisał rurki.

Car megawatów dziś – energii…

W szachu pół świata ma..! Ma kurki…

 

Kurek praktyczną czyni rurę

        w Syberię wetknąć ją bądź w Jamał.

I w gaz – ech raz – ech jeszczio raz!..

        Jewropy zagazować kawał.

 

Czy pamiętacie noc komuny?

Pamięć za krótka?.. Wszystko mija…

„Pokój” z „Braterstwem” – szły ze Wschodu

a rurą dopływała „Przyjaźń”.

 

Historia uczy, że nie uczy

        Die Freundschaft* = drużba* – proste…

Rurze dać oś – Berlin -– Moskwa.

I dnem Bałtyku minąć Polskę..!

 

I Rusek z Niemcem może kpić:

        ty Polaczyszka…nic nie wskórasz –

        gdy twoją wspólną Europę

na trwale z Azją – spaja rura!

 

Ba! Jeszcze gorzej – ta Jewropa

Polaków ciągle ma za głupków

        Gazprom – dyktuje ekspertyzę:

 

nie będzie gazu z polskich łupków!

 

 

 

0

Bez kategorii
Like

Wielka rura…

05/03/2011
0 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Wielka rura czyli nowy wierszyk & wersik historii ze starą pointą   Co to jest rura? Prócz inżyniera pojąć zdoła kto kręcąc własną wyobraźnią zrozumiał kwadraturę koła.   Stąd przeszłość takich to Azteków w archeologa jest zasięgu co grzebiąc w meksykańskim piasku –        oddzielił koło od – okręgu.   I taki geniusz L. da Vinci – przewidział czasy dość ponure: „człowieka – miarkę rzeczy wszech wpiszę nie w kółko ale – w rurę!”   Wołodia Putin – zdolny student –        dyplom z gazowej pisał rurki. Car megawatów dziś – energii… W szachu pół świata ma..! Ma kurki…   Kurek praktyczną czyni rurę –        w Syberię wetknąć ją bądź w Jamał. I w gaz – ech raz – ech jeszczio raz!.. –        Jewropy zagazować kawał. […]

0


Wielka rura

czyli nowy wierszyk & wersik historii ze starą pointą

 

Co to jest rura?

Prócz inżyniera pojąć zdoła

kto kręcąc własną wyobraźnią

zrozumiał kwadraturę koła.

 

Stąd przeszłość takich to Azteków

w archeologa jest zasięgu

co grzebiąc w meksykańskim piasku

        oddzielił koło od – okręgu.

 

I taki geniusz L. da Vinci –

przewidział czasy dość ponure:

„człowieka – miarkę rzeczy wszech

wpiszę nie w kółko ale – w rurę!”

 

Wołodia Putin – zdolny student

        dyplom z gazowej pisał rurki.

Car megawatów dziś – energii…

W szachu pół świata ma..! Ma kurki…

 

Kurek praktyczną czyni rurę

        w Syberię wetknąć ją bądź w Jamał.

I w gaz – ech raz – ech jeszczio raz!..

        Jewropy zagazować kawał.

 

Czy pamiętacie noc komuny?

Pamięć za krótka?.. Wszystko mija…

„Pokój” z „Braterstwem” – szły ze Wschodu

a rurą dopływała „Przyjaźń”.

 

Historia uczy, że nie uczy

        Die Freundschaft* = drużba* – proste…

Rurze dać oś – Berlin -– Moskwa.

I dnem Bałtyku minąć Polskę..!

 

I kpią niedźwiedzie** nad przysłowiem:

        ty Polaczyszka…nic nie wskórasz –

        gdy twoją wspólną Europę

na trwale z Azją – spaja rura!

 

Post scriptum

Saldo rozliczeń Polski z Rosją – „za gaz” jest szacowane nieprecyzyjnie. Jak dotąd za gaz nie zapłacił Włodzimierz Iljicz Uljanow – czyli Lenin. Mieszkając w Krakowie w 1913r. przy ul.Lubomirskiego 47 z Zakładu Gazowniczego (działającego od 1.11.1857r.) otrzymał upomnienie „o niezwłoczne uregulowanie rachunku za gaz w wysokości 2 korony i 16 halerzy za maj 1913 roku. Kraków 14.02.1914r.”

Wojny, rewolucje – a ktoś to musi zapłacić…?

 

                                                      

* Die Freundschaft = drużba = przyjaźń

** niedźwiedź jest też w herbie Berlina

0

Tadeusz Buraczewski

Satyra &

329 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
343758