Bez kategorii
Like

Na pomoc Fundacji „Gajusz”

17/09/2012
476 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

„Fundacja „GAJUSZ” działa od 20 lutego 1998 roku, jej celem jest wszechstronna pomoc przewlekle i nieuleczalnie chorym dzieciom oraz ich rodzinom. Fundacja pomaga dzieciom przewlekle chorym z terenu województwa łódzkiego.

0


Opiekuje się głównie pacjentami oddziału onkohematologii Szpitala Klinicznego nr 4 im. Marii Konopnickiej przy ul. Spornej w Łodzi. Od 2005 roku prowadzi Hospicjum Domowe dla Dzieci Ziemi Łódzkiej. Dzięki całodobowej opiece lekarzy i pielęgniarek dzieci nieuleczalnie chore nie muszą przebywać w szpitalach, ale mogą być wśród bliskich, w domu."

Fundacja „GAJUSZ” mieści się w:  
93-271 Łódź
ul. Jarosława Dąbrowskiego 87
jest Organizacją Pożytku Publicznego zarejestrowaną w Krajowym Rejestrze Sądowym: KRS 0000 109 866.

Fundacja „GAJUSZ” zajmuje się szeroko rozumianą pomocą m.in:
"Leczenie dziecka ciężko chorego czy opieka nad nieuleczalnie chorym jest procesem niezwykle trudnym i wyczerpującym dla całych rodzin. Zdając sobie z tego sprawę zapewniamy im pomoc psychologiczną, materialną oraz przewozimy je do domu i do szpitali."

Jak Państwo widzą, fundacja „GAJUSZ” zajmuje się pomocą dzieciom, którym nie chce pomagać Państwo Polskie. Fundacja „GAJUSZ” skupia wokół siebie wolontariuszy i ludzi, którym los chorych dzieci nie jest obojętny. Obecnie fundacja „GAJUSZ” znalazła się w bardzo trudnej sytuacji i zwraca się do szanownych Państwa z prośba o pomoc:

„Szanowni Państwo, 

od 4 kwietnia 2011 roku budujemy stacjonarne hospicjum dla osieroconych dzieci. Niektóre z nich czekają w Rzeszowie, inne w Sieradzu. 

Nie wydaliśmy ani jednej złotówki z publicznych pieniędzy, nie dlatego, że nie chcieliśmy.

Pomagają nam więźniowie, nie politycy.

Udało nam się wykonać prace o wartości ponad 1200 000 PLN – wymienić okna, instalacje, wykończyć pierwsze piętro, częściowo drugie, klatkę schodową, zgromadzić sprzęt medyczny, łóżka, a nawet kołyskę

W tej chwili najważniejszy jest parter, ponieważ właśnie tam zamieszkają dzieci. Jest rozgrzebanym placem budowy, ponieważ brakuje środków, a w środku sezonu trudno znaleźć wolontariuszy – murarzy. 

Mamy tynki, cementy, gipsy, glazurę, wykładzinę, część wylewek, cegły. 

Brakuje nam wykwalifikowanych ludzi do pracy lub pieniędzy na ich zatrudnienie. 

Wiemy, że nie przyjdzie do nas ekipa tynkarska i nie wykona wszystkich prac. 

Pomoc hurtowa jest droga, zatem niedostępna. Ale detaliczna? 

Bardzo prosimy Państwa o detaliczny ratunek. 

Jedna firma, osoba prywatna = jeden pokój. W sensie wykonawczym lub poprzez darowiznę na www.dzieckadom.com

koszt wytynkowania i pomalowania pojedynczego pomieszczenia wynosi maksymalnie 5000 zł (z drzwiami i wylewką a także kafelkami i podłączeniem umywalki).

1% wypadł marnie dla organizacji, które nie prowadzą setek subkont dla dzieci (chociaż i tak najlepiej w Łodzi). Dla naszych małych podopiecznych konta ratunkowe nie mają sensu, bo nikt w ich imieniu nie pisze listów z prośbą o podatek czy darowiznę. Są bardzo chore i samotne – dyskryminowane nawet przez ustawę o Pożytku Publicznym. 

Angelina Jolie jeszcze nie odpisała, list do Papieża jest w drodze, czekamy na wyniki konkursów, które zostaną ogłoszone pod koniec roku (zbyt późno, na 2012 r, ważne dla Przyszłych działań).

Na niektórych sprawiamy wrażenie zamożnej organizacji, bo my lub nasi przyjaciele, potrafimy samodzielnie robić drogie rzeczy (spoty radiowe, telewizyjne, kwartalnik, kampanie). Nasze konta są jawne (hasło GAJUSZ).

Nie mamy urlopów ani weekendów. 

Koszty tej budowy są dla nas zbyt wysokie, osoby i instytucje, które obiecały pomoc milczą. Chyba nikt nie wierzył, że zrobimy, aż tyle i teraz jest kłopot. Mrzonka, motyka na słońce – ekipa zdeterminowanych ludzi z Gajusza zaczęła budowę. Trochę jak w Ziemi Obiecanej  – "ja nie ma nic, ty nie masz nic…"

Teraz jesteśmy tak blisko szczęśliwego zakończenia. Pomóżcie naszym podopiecznym, prosimy, bo samotność nie jest dla dzieci.

www.dzieckadom.com

www.gajusz.org.pl

www.szkoladobra.pl

Na zdjęciu nasza przyszła pacjentka.”


Kontakt z fundacją GAJUSZ można uzyskać także:
„PROSIMY Was o kontakty do budowlańców!
mczekala@gajusz.org.pl
42 631 00 41
sprawa jest najwyżego priorytetu, liczymy na Waszą pomoc :-)"


Więcej informacji o Fundacji Gajusz znajdziesz na stronie www.gajusz.org.pl oraz kontaktując się pocztą e-mail: biuro@gajusz.org.pl

Zapraszam Państwa do pomocy, nie można być obojętnym w tak ważnej sprawie a żeby pomóc wystarczy chcieć.

Dziękuję za przekazywanie tej informacji.

0

Pirania

Zamieszczane tu sprawy powinny interesowa

21 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758