Boję się… że w związku z kryzysem narodzi się nowy Lenin…

Wpis został skopiowany z innego mojego bloga. Niestety tam pies z kulawą nogą nie wchodzi, to wpis wrzucam tu.

Jak wiecie trwa w Europie i na Świecie poważny kryzys finansowy. Biurokraci z Unii Europejskiej próbują walczyć z kryzysem na swój sposób – zwiększając wydatki i przyznając bankrutującym krajom kolejne pomoce finansowe, idące w miliardy euro. Oczywiście pomoc nic nie daje i kraje prędzej czy później i tak zbankrutują. Artykuł jednak nie będzie o ocenach walki z kryzysem zadłużeniowym w UE.

Postanowiłem napisać co się może stać w związku z rosnącym bezrobociem, rosnacymi cenami i ogólnym zubożeniem społeczeństwa, organizacje lewicowe chcąc zrobić społeczeństwu „dobrze” mogą ratować za wszelką cenę socjalizm i „sprawiedliwość społeczną” i rozpętać nową rwolucję październikową pod wodzą nowego Lenina.

A jak pokazuje historia to sie nie kończy dobrze. Ludzie, którzy stracili wysoki standard życia sterowani przez takich lewaków jak Lenin, Stalin, Che Guevara potrafią być okrutni i się mścić na tych co się dorobili.