Bez kategorii
Like

Czyj ten generał był?

18/06/2012
547 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

Jakie korzenie, takie gałęzie i liście!

0


Mając na uwadze fakt, że na pewno Petelicki nie popełnił samobójstwa, powinniśmy jednak pamiętać o tym, że nie był to jakiś aniołek, lub osoba, która nagle pojawiła się jako patriota nie wiadomo skąd. Gość miał historię życia i kariery w 100% związaną ze służbami, PRLem, ale i ZSRR. To, że zginął, nie zrobi z niego "santo subito", tak jak z zagryzionego w walce wilka nie stanie się baranek. 

Więc, owszem, ciekawe kto go załatwił, dlaczego i czy dowiemy się w ogóle o co buldogi walczyły, ale nie róbmy z niego nagle wielkiego patrioty, nie piszmy "ś.p." (to dopiero!) i nie palmy "świeczuszek". 

On wiedział w czym tkwi, co robi i skąd pochodzi. Jeżeli po 89 roku "odmienił się", to z pewnością pozostawił gdzieś interesujące informacje, które wypłyną. Jako zawodowiec, na pewno zrobiłby to, gdyby chiał. A jeżeli nie zrobił, to znaczy, że informacje które posiadał traktował jako ważne dla siebie tylko i swoich rozgrywek, więc po prostu tę partię szachów przegrał, co nie robi z niego patrioty na "Kasztance".

Gryzą, się gryzą, ale nie spieszmy się ze stawianiem ofiar tych walk psów, pomników.

Nawet na NE, który ma troszkę tej agentury, przecież.

 

0

Muni

Do stu razy sztuka i koniec. http://xiezyc.blogspot.com tam jest wiecej

102 publikacje
18 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758