Ciekawie się dzieje w rodzinie bogobojnego Pana Wałęsy…
Facet z całą rodzinką chyba zgłupiał do reszty.
On – legenda – Lechu – namawia do rozwiązań siłowych odnoszących się do demonstracji.
Ona – piszę prawdę o życiu z nim,
Jarek – eurodeputowany, jako synuś prominenta olewa przepisy ruchu drogowego i dostaje karę z Nieba. OK, jego problem z jazdą na skuterynce 🙂
Ale jego działania by w PE udupić międzynarodowe śledztwo w sprawie katastrofy smleńskiej – to żenada.
Zatem pytanie:
1. Czego boi się Lechu i jego syn Jaruś?
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.