Nowy Ekran, który właśnie pada, to portal mafii i służb. Jak byli krótkowzroczni, właśnie widać.
Niemcy i Rosjanie chcą się ich pozbyć, a narodu już nie da się oszukać. Co teraz?
Dotąd partie, posłowie nie byli władzą ustawodawczą, ale wykonawczą, podległą interesom lobbystów-korporacji, służb mundurowych, obcych agentur ideologicznych i finansowych, mafii. Byli najemnikami. To się bezpowrotnie skończyło, -kapitał społecznego zaufania wyczerpali do zera, jak i metody manipulacji.
W takiej sytuacji my, katolicy przyszliśmy tu porozmawiać z naszym wrogiem. Pertraktować.
Co jest przedmiotem pertraktacji?
Tym przedmiotem jest Prawda ( Bóg, religie są sprawą drugorzędną). Chcemy o tym rozmawiać, ale nie mamy tu równorzędnych partnerów. Dajcie nam ich.
Rozbiliśmy tu obóz i będziemy palić ogniska, dopóki nie staniemy w Jednej Prawdzie, niezależnej od naszych zmiennych racji, z podaniem żródeł i ekspertów szanowanych przez wszystkie strony.
Po co nam Prawda? Po to, by byle kto nie żerował na naszych sporach w kwestiach konstytucji, ustroju, prawa, nauki, szczegółowych racji i po to, by świat poszedł za naszym przykładem, bo Węgry nie udźwigną.. Potrzebna nam Jedna Miara prawdy dla nauki i prawa.
Jeśli tu nie dogadamy sprawy, pójdziemy gdzie indziej, bo się niecierpliwimy, a jeśli i tam nie osiągniemy celu, wyjdziemy rozłozyć swoje namioty i palić ogniska na ulice. Każdy przyniesie kawałek drewna i prowiant. Opuścimy nasze domy i zamieszkamy na ulicach, dopóki nie ustąpicie.
I nie liczcie na Rewolucję. Załatwimy sprawę pokojowo, z białymi flagami i spokojnie. Wasze zamiary i prowokacje nagłośnimy wcześniej, zanim zadziałacie, by wszyscy widzieli jakie macie cele i metody. Możecie zatrzymać majątki i spalić teczki. Nie jesteśmy chciwi, ani mściwi. Stracicie tylko przywileje, bo Prawda jest jednaka dla wszystkich. W tym jesteśmy równi.
I tak nie uciekniecie przed Prawdą, bez względu czy ją teraz rozumiecie czy nie. Im bardziej zwlekacie, tym ona będzie dla Was straszniejsza.
Iza Rostworowska. Crux sancta sit mihi lux / Non draco sit mihi dux Vade retro satana / Numquam suade mihi vana Sunt mala quae libas / Ipse venena bibas