Ten Pan opublikował już 2 części swojej książki na NE – za free.
Zapoznanie się z tą lekturą – to nie lada wyzwanie.
Bo obszerna a ilość odnośników porażająca.
Jestem pełen podziwu dla autora tej książki (tekstu).
Z punktu widzenie inżyniera zastanawia mnie wszak kilka uwag i zdjęć.
1, Dlaczego na wielu zdjęciach, w tym na filmie rosyjskim :
"Syndrom smoleński".
widać tak wyraźnie "poszatkowane odłamkami" fragmenty konstrukcji TU-154 M?
http://img3.imageshack.us/img3/2310/posiekaneblaxchy.jpg
2. Co znaczą uwagi internauty z Ukrainy?
To daje trochę do myślenia – bo jakim to cudem część przednia nie jest zniszczona?
Wygląa na to, że jeśli przyjąć wiarygoność zdjęć – że zniszczenie sktzydła nastąpiło "od tylu".
Mam jednak wątpiwości bo:
Nie wiem, o który fragment skrzydła chodzi – bo nie ma do niego opisu. Cholera wie o co chodzi.
I jeszcze jedno zdjęcie – to już zagwozdka na całego.
Co trzecie koło robi koło przedniej goleni? Prezydencka Tu-tka woziła ze sobą części zapasowe? A niby kto miał prawo na obcym lotnisku dokonać wymiany koła? Przecież do tego są tylko upoważnienie fachowcy.
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.