ACTA nie tylko są powodem do sprzeciwu, to także pouczająca lekcja o mechanizmie władzy.
Kto teraz zwraca uwagę w sprawie ACTA, na fakt zadziałania Władzy według wszelkich zasad sztuki wojennej.
Mianowicie przed głównym atakiem trwał długotrwały ostrzał artyleryjski i bombardowanie propagandą „antypiracką”. Trzeba operację postrzegać jako od dawna zaplanowaną, taką w której media rządy i polityka, spełniały swoje zadanie jak idealnie sterowalny mechanizm.
I z tego posunięcia Władzy można osiągnąć społeczne profity, których dostrzegam dwa zasadnicze.
Po pierwsze, ukazuje się nam realny mechanizm sterowania masami, poprzez urabianie opinii, a tym samym łagodzenie sprzeciwu społecznego, wobec dawno podjętej decyzji.
Po drugie, daje się zauważyć fakt, że nie istnieje coś takiego jak wolne media, demokracja, wybory itp. To wszystko mrzonka, zasłona dymna dla prawdziwej władzy.
Jeszcze jednym, ważnym aspektem akcji ACTA, jest bardzo skuteczne zajęcie społeczeństwa, uwikłanie w zaplanowane przez władzę przepychanki, aby ważne rzeczy nie dotarły do świadomości zbyt wielu ludzi. Tak jak realnie wykorzystwyana jest Tragedia Smoleńska.
Dodam że sprawdza się moja „przepowiednia” eskalacji kłamstw, zamieszania, w celu pokrywania nimi poprzednich, z których władza nie mogła by się sensownie wytłumaczyć przed podatnikami. Fakt że ACTA są globalnym przedsięwzięciem, tylko lepiej pokazuje zakres tych działań, oraz ujawnia głównodowodzącego.