Bez kategorii
Like

„Drodzy urzędnicy – ręce przecz od ziół”

26/02/2011
380 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Marek Kajdas oraz Permakulturnik w swoich artykułach oraz w dyskusjach wiele razy propagowali ideę „spożywczej” samoobrony. Tzn. pisali o różnych sprawach, ale ta „żywieniowa samoobrona”, tak prywatna, jak w skali społecznej, to coś, co Czytelnikom szczególnie polecam. Artykuły i dyskusje obu w/w Ekranowiczów mnie inspirowały. No dobra, inspirowały, ale tak raczej po chichu;). A życie sobie płynie i przynosi różne rzeczyJ. Jedną z tych rzeczy przyniesionych mi przez życie jest blog dr Henryka Różańskiego. Działa w kratkę (blog, nie doktor), nie wiem, czy jest w rozbudowie, czy w cenzurowaniu;).   Dr Różański to mówiąc najprościej, naukowiec badający zioła. Jego bloga polecam wszystkim zainteresowanym „samoobroną medyczną”. (To jest właśnie to czym się chciałam z Wami podzielić I DO CZEGO WAS ZACHĘCIĆ). […]

0


Marek Kajdas oraz Permakulturnik w swoich artykułach oraz w dyskusjach wiele razy propagowali ideę „spożywczej” samoobrony. Tzn. pisali o różnych sprawach, ale ta „żywieniowa samoobrona”, tak prywatna, jak w skali społecznej, to coś, co Czytelnikom szczególnie polecam.

Artykuły i dyskusje obu w/w Ekranowiczów mnie inspirowały. No dobra, inspirowały, ale tak raczej po chichu;). A życie sobie płynie i przynosi różne rzeczyJ. Jedną z tych rzeczy przyniesionych mi przez życie jest blog dr Henryka Różańskiego. Działa w kratkę (blog, nie doktor), nie wiem, czy jest w rozbudowie, czy w cenzurowaniu;).

 

Dr Różański to mówiąc najprościej, naukowiec badający zioła. Jego bloga polecam wszystkim zainteresowanym „samoobroną medyczną”. (To jest właśnie to czym się chciałam z Wami podzielić I DO CZEGO WAS ZACHĘCIĆ).

 

Zanim jednak zaczniecie zgłębiać zielarstwo, to przeczytajcie o tym, jak przemysł farmaceutyczny niszczy zielarstwo. Że co? Że wszyscy o tym słyszeli? Tak, wiem, że wszyscy i że kupę razy (słyszeli), ale tu jest wyznanie człowieka z branży, z samego jądra ciemności, można powiedzieć:

http://rozanski.li/?p=24

 

Pod w/w linkiem znajdziecie interesującą wypowiedź dr Różańskiego pod tytułem, jaki pozwoliłam sobie ukraść („Drodzy urzędnicy – Ręce precz od ziół”). (Intencją kradzieży było spopularyzowanie myśli pana doktora, mam więc nadzieję, że to wybaczalne.)

Dla zachęty mały kawałek:

Skutkiem bycia niektórych osób w rozmaitych lekarskich i farmaceutycznych instytucjach decyzyjnych są fatalne posunięcia, zmierzające do wyeliminowania i kontrolowania wszystkiego, co wiąże się z medycyną naturalną. Denerwują ich publikacje uczące społeczeństwo poznawania naturalnych środków leczniczych i praktyk samoleczenia. Jak już autor podaje dawki tychże preparatów znienawidzonych przez pewne osoby zaczynają się nagonki na niego ze wszystkich stron, w postaci nieobiektywnych pogrążających recenzji, dyskryminacji, wyklęcia ze „świata naukowego”.”

 

Dalej Pan doktor pisze o tym, jak to jedno ziele uznano za „szkodliwe”, bo u bydła powodowało zmiany w wątrobie. Nie zważono, że u bydła genetycznie chorego…

Jest i akapit o popularnym paracetamolu, jest o tym, jak koncerny „big farma” usuwają zioła z rynku (czynią niemożliwym ich nabywanie).

 

Zainteresowanych tematem zachęcam do przeczytania.

 

Jeszcze bardziej zachęcam do „samoobrony medycznej”J. – Uczmy się o ziołach i stosujmy je.

0

bez kropki

Zwyczajnie. Po ziemi:). Na prosty chlopski rozum baby:). [Grafika pochodzi z galerii obrazów Aleksandra Horopa www.horopgaleria.bloog.pl (za zgoda Autora)]

133 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758