Jest tylko jedna możliwość ratunku dla Europy. Odwrócenie się od socjalizmu i zwrócenie się Europy do Boga oraz powrót do wartości chrześcijańskich zawartych w Ewangelii, nawet przez niewierzących! Naprawdę nie trzeba wiele. Wystarczy uwolnić swój umysł od zaczadzenia oparami socjalizmu wciskanymi nam od przedszkola i spróbować pomyśleć. Co to jest prawda? A może to co nam serwują nasze ulubione merdia nie jest jednak prawdą? A może jednak przyjąć, że prawda zawarta jest w Ewangelii?
Według mnie wystarczyłoby (aby powrócić z socjalizmu do normalności) uznać za nieprzemijającą prawdę przede wszystkim to co przekazał nam Pan Jezus w trzech ewangelicznych przypowieściach:
’
1. Dobrowolność zawierania umów o pracę (brak regulacji prawnych – kodeks pracy do kosza!) – Patrz przypowieść o robotnikach w winnicy, którzy pracowali za denara – jedni 2 godziny inni cały dzień!
(Mt 20, 1-16)
’
2. Zniesienie socjalu – „Kto nie chce pracować, niech też nie je!” (do Tesaloniczan, 3,10).
˙
3. Jeden prosty podatek osobisty w wysokości 1 denara: „Oddajcie tedy, co jest cesarskiego, cesarzowi…” (Mt 22, 21).
(Denar – srebrna lub złota moneta rzymska, odpowiadająca 16 asom, przeciętne wynagrodzenie za dzień pracy. Każdy Żyd płacił denara jako roczny podatek pogłówny dla Cezara.).
.
I… wystarczy!
.
Oraz:
Ogłoszenie powyższego wszem i wobec, a zwłaszcza potencjalnym kandydatom na emigrantów.
Powrót do powyższych zasad „od ręki” rozwiązałby problemy Europy, które od ponad stu lat stwarza socjalizm, także ten euro.
.
A tak na marginesie, to nie przypominam sobie, aby Pan Jezus mówił coś o „godziwej”, a tym bardziej „społecznie sprawiedliwej” płacy, o której można usłyszeć nawet w Kościele Katolickim. Wręcz przeciwnie. Przeczy temu właśnie przypowieść o robotnikach w winnicy. Co prawda Pan Jezus powiedział: “Godzien jest robotnik zapłaty swojej”, ale nie dotyczyło to wysokości zapłaty, lecz obowiązku jej wypłacenia. Pan Jezus popierał także akumulację (pomnażanie) kapitału – patrz przypowieść o talentach (Mt 25, 14-30). (Jeden talent odpowiadał 34 kg złota, a więc całkiem przyzwoitemu kapitałowi). Ganił gnuśność, lenistwo i asekurantyzm i w ogóle warto poczytać sobie ewangelię i trochę w trakcie czytania pomyśleć.
.
św. Augustyn z Hippony: Gdzie Bóg jest na pierwszym miejscu, tam wszystko jest na swoim miejscu.
Żurek Janusz
.
P.S.
Już słyszę ten kwik „opiekujących się” nami socjalistów przestraszonych perspektywą odstawienia od różnych koryt (finanse, opieka socjalna, politycy, poborcy podatkowi, urzędnicy wszelkiej maści itp. itd.).
Z urodzenia (1949) optymista, z wykształcenia inżynier elektryk (AGH), z zawodu elektronik, z poglądów liberalny (wolnościowy) konserwatysta.