Media Watch i recenzje
Like

Polska nie może być prywatnym folwarkiem władzy

22/05/2015
761 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
Polska nie może być prywatnym folwarkiem władzy

Obserwując biorącą aktywny udział w kampanii wyborczej B. Komorowskiego, pani E Kopacz-premier Polski- na każdym kroku podkreśla swoją troskę o możliwość sfinansowania obietnic A. Dudy. Wielki kłopot i zmartwienie w tym temacie wykazują również prorządowi dziennikarze, którzy tłumnie zasiadają w studiach telewizyjnych i obrabiają ten temat. W ciągu ostatnich lat był to prawie temat tabu, bowiem o nowych pomysłach zmierzających do poprawy bytu społeczeństwa nie było mowy. Dobre pomysły były kwitowane niemożliwością i pytaniem, a komu zabrać? Podobny ton możemy zauważyć również w prasie niemieckiej, tam również martwią się skąd A. Duda weźmie pieniądze.

0


Okazuje się, że w kraju są ludzie, są politycy którzy widzą i wskazują realne źródła sfinansowania niezbędnych reform. W tym miejscu należy zauważyć, że obecna sytuacja gospodarcza w naszym kraju jest wygodna na naszych bliższych i dalszych sąsiadów. Staliśmy się pewnego rodzaju półkolonią gospodarczą, jesteśmy dostarczycielem kapitału za granicę i stanowimy rynek zbytu dla towarów chińskich, niemieckich i z innych krajów europejskich. Kraje europejskie zamiast czerpać tanią siłę roboczą z Afryki i Azji chętnie korzystają z polskiej młodej, zdrowej i wykształconej młodzieży, którzy w ilości ponad 2.5 mln. zdecydowało wybrać sobie nową ojczyznę.
Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest brak miejsc pracy i niskie wynagrodzenie. Oczywiście, można podnieść wynagrodzenie, ale gdyby to uczyniono, to nie byłoby emigracji z Polski za pracą, a to byłoby wbrew potrzebom krajów zachodniej Europy. Całe szczęście, że Amerykanie nie znieśli dotychczas wiz, bo kolejny milion naszych obywateli wypłynąłby za ocean w poszukiwaniu lepszych warunków życia. A jednocześnie trzeba z całym naciskiem podkreślić, że w naszym kraju, tu nad Wisłą można znacznie lepiej płacić.
Polska, mimo że od ćwierćwiecza jest poddana rabunkowej gospodarce, posiada jeszcze znaczące do wykorzystania rezerwy. Na naszych oczach odbywa się marnotrawstwo publicznych pieniędzy, bez uzasadnienia i bez potrzeby setki miliardów złotych wydano w trakcie różnego rodzaju inwestycji. Można odnieść wrażenie, że w wielu spółkach patologia przypomina prywatny folwark władzy. A czy któraś z tych afer ujrzała światło dzienne? I to jest to drugie dno. Wystarczy tylko popatrzeć na ulgi i zwolnienia podatkowe, których łączna kwota dotycząca wszystkich firm i osób prywatnych wynosi aż 81 miliardów złotych.
Jeżeli były minister Rostowski ubolewa nad 15 miliardami złotych związanych z obniżeniem wielu emerytalnego, to należy go zapytać, dlaczego w ciągu 8 lat zadłużył Polskę na 400 miliardów złotych. Dlaczego pan Rostowski nigdy nie był zmartwiony tym, ze corocznie kilkadziesiąt miliardów złotych jest transferowanych za granice zamian zasilać polski budżet. Tych i innych przykładów jest więcej. Nie można ciągle powtarzać, że brak pieniędzy. Polska posiada rezerwy. Posiada też ludzi zdolnych do zmian. Trzeba tylko właściwie dokonać wyboru. Nikt nie jest wskazać kraju w którym wydano by 100 miliardów złotych na budowę drogich autostrad, a wciąż nie mamy dokończonej żadnej trasy ze wschodu na zachód, czy też ważniejszego dla nas kierunku północ południe. Nie dokończyliśmy tych dróg, ponieważ jak oceniają specjaliści z tej sumy 20-25 miliardów złotych zostało ukradzione, a setki jeśli nie tysiące polskich podwykonawców w tym czasie zbankrutowało.
Dziś nie jest problem w znalezieniu dodatkowych pieniędzy na nowe rozwiązania, ale potrzeba nowych ludzi, którzy to skutecznie zrobią. Jednocześnie z mediów muszą zniknąć gadające głowy, które ciągle powtarzają te bzdury o niemożliwości dokonania zmian.
Adam Zawrat

0

Adam Zawrat

Prawda, cnota i sprawiedliwosc z jednego pochodza gniazda. Trudno dla nich znalezc rymowanie.

16 publikacje
12 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758