Dziś do Sądu Okręgowego w Warszawie przy ul. Żurawiej wpłynął wniosek złożony w trybie wyborczym złożony przez Zenona Ryszarda Nowaka, przewodniczącego partii Dzielny Tata i kandydata na prezydenta RP, w którym wnioskodawca domaga się przeprosin od Bronisława Komorowskiego.
Nowak, na podstawie art. 111 § 1 ustawy Kodeks Wyborczy z dnia 05.01.2011r. (Dz.U. 2011.21.112 z późn.zm) wniósł o nakazanie Bronisławowi Komorowskiemu, uczestnikowi postępowania, niezwłocznego przeproszenia wnioskodawcy i członków jego Komitetu Wyborczego za podanie nieprawdziwych informacji podczas Konwencji Wyborczej w dniu 07.03.2015r. w postaci obraźliwych stwierdzeń: „NIEMĄDRZY są ci, którzy mówią o odbudowywaniu Polski ze zgliszcz albo znowu trzeba będzie ratować gospodarkę – trzeba być ŚLEPYM żeby nie widzieć, że żyjemy w ZŁOTYM okresie dla Polski”.
Przeproszenie, zgodnie z wnioskiem Nowaka, ma polegać na opublikowaniu w TVP 1, TVP 2, TVP Info, TVP Polonia i w Polskim Radiu komunikatu słownego powtarzanego przez 3 kolejne dni w godzinach największego odbioru: „przepraszam kandydata na prezydenta RP Zenona NOWAKA i członków jego Komitetu Wyborczego i wycofuję się ze stwierdzenia iż niemądrzy są ci, którzy mówią o odbudowywaniu Polski ze zgliszcz albo znowu trzeba będzie ratować gospodarkę oraz iż trzeba być ślepym żeby nie widzieć, że żyjemy w złotym okresie dla Polski”.
W uzasadnieniu wniosku czytamy m.in., że uczestnik postępowania, czyli Bronisław Komorowski poniżył Nowaka i członków jego Komitetu Wyborczego pomawiając ich o to, że są niemądrzy i ślepi. „Polska płonie z powodu szalejącego bezprawia i korupcji oraz niszczenia polskiej gospodarki i trudno tego nie dostrzec” – pisze Nowak we wniosku. I dalej: „Rzeczpospolita Polska wymaga gruntownej odnowy, a obrażanie prawdziwych patriotów bez obowiązkowego dialogu w pałacu prezydenckim na mocy art. 253 § 2 Kpa nijak się ma do hasła kandydata na prezydenta RP co do – ZGODY i BEZPIECZEŃSTWA – które w kpiarski sposób przyrównał do prezerwatywy były premier RP”.
Zenon Nowak, spodziewając się dużego zainteresowania mediów tym wnioskiem, wniósł również o wyznaczenie dużej sali sądowej.
Poniżej pełna treść uzasadnienia wniosku:
UZASADNIENIE
Uczestnik postępowania poniżył mnie i członków mojego Komitetu Wyborczego pomawiając nas iż jesteśmy NIEMĄDRZY i ŚLEPI. Polska płonie z powodu szalejącego bezprawia i korupcji oraz niszczenia polskiej gospodarki i trudno tego nie dostrzec.
Łamane są podstawowe prawa obywatelskie a organy zobligowane do ich ochrony nie dopełniają swoich obowiązków – wbrew art. 2, 7, 208.1 Konstytucji RP – a media publiczne skrywają to przed społeczeństwem wbrew art. 54.1 Konstytucji RP.
Poprzez rozmontowanie polskiej armii z powodu wprowadzenia tylko służby zawodowej stany etatowe są zrealizowane w około 50 % a nadmiar generalicji jest porażający. Rozkład armii trwa od 1990 roku i obecnie trwa spór kto ma nią dowodzić w czasie wojny. Czuję się zagrożony gdyż wątpliwe są umowy w zakresie sojuszów co widać na przykładzie Ukrainy, której gwarantowano obronę jej granic po przekazaniu broni atomowej.
Niszczona jest gospodarka a w szczególności mikroprzedsiębiorcy z powodu błędnego ustalania limitów w zakresie wartości dodanej – wbrew art. 113.2 ustawy o VAT – i tolerowane jest to przez układ zamknięty w postaci organów skarbowych, ministerstwa finansów, prokuratorów i sędziów bo celowo i świadomie nie odróżnia się OBROTU od PRZYCHODU BRUTTO. Uczciwi przedsiębiorcy traktowani są jak oszuści . Znikają mikroprzedsiębiorstwa, w większości rodzinne, a przez ostatnie 25 lat dotyczy to 1,5 mln przedsiębiorców i ich rodzin. Zawyżane są opłaty za energię cieplną i elektryczność nawet pomimo spadku cen węgla. Trwa bezprawie bankowe a zwłaszcza okradanie kredytobiorców. Złodziejska jest waloryzacja emerytur i rent bo wskaźniki waloryzacyjne brane są dosłownie z sufitu a sędziowie jako uprzywilejowana grupa nie są zainteresowani w strzeżeniu ich prawidłowego ustalania.
Służba zdrowia jest w ruinie, szacowanie usług lekarskich jest skandaliczne, brak jest należytej pomocy zdrowotnej. Emerytów i rencistów nie stać na leki, a niepełnosprawnych pozostawiono bez należytej opieki .
Produkcja rolna jest mało opłacalna, natomiast polityka rolna prowadzi ku upadłości gospodarstw rolnych w wyniku czego ziemia rolna może być wyprzedawana po spekulacyjnych cenach a następnie przekształcana na działki budowlane.
Wbrew art. 176.1 Konstytucji RP mamy JEDNOINSTANCYJNĄ kontrolę SĄDOWĄ działalności prokuratorskiej przez co mamy do czynienia z totalnym państwem bezprawia. Największa przestępczość zorganizowana panoszy się w prokuraturze generalnej i w naczelnej prokuraturze wojskowej oraz wymiarze sprawiedliwości. Prokuratorzy i sędziowie funkcyjni kwalifikują się do dyscyplinarnego usunięcia z zajmowanych stanowisk służbowych. Wbrew art. 203.1 Konstytucji RP nie dopełnia swoich obowiązków Najwyższa Izba Kontroli, której prezes uważa iż jest jedynie do pilnowania prawidłowego wydawania grosza publicznego, a nie do pośredniej kontroli prawidłowości stosowania prawa przez prokuraturę i sądownictwo. Wbrew art.17 regulaminu Sejmu nie wypełniają swojej funkcji kontrolnej komisje sejmowe, a także wbrew art. 126.1 Konstytucji RP głowa państwa. Wypaczono prawo obywateli do skarg, które załatwiają najczęściej ci których dotyczą. Skarga Janusza KOMÓRA z 29.01.2015r. na bezprawną, wręcz przestępczą działalność prokuratora generalnego, Andrzeja SEREMETA, skierowana do Sejmu RP do dzisiaj nie została załatwiona.
Na pewno fałszywe oskarżenie, uwięzienie i zamordowanie obywatela rumuńskiego w polskim więzieniu, który zmarł śmiercią głodową z winy władz polskich, nie jest złotym okresem dla Polski.
Zawiadomienie J. Komóra o popełnieniu przestępstw urzędniczych przez 5 sędziów Trybunału Konstytucyjnego z powodu nierespektowania art. 176.1 Konstytucji RP zablokował były prokurator generalny, a były prezes Rady Ministrów, pan Donald TUSK, zignorował zażalenie na bezczynność swojego podwładnego, czyli udaremnione zostało postępowanie karne, a uczestnik postępowania jako były marszałek Sejmu RP na to nie zareagował.
Zniszczono polski przemysł stoczniowy i wiele innych gałęzi gospodarki. W gruzach leży polska demokracja o czym świadczą dwie najważniejsze w państwie sprawy – ważności wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Sprawy te od początku do końca toczyły się w roku 2010 i w 2011 przed Sądem Najwyższym – rzekomo w trybie jednoinstancyjnym. Na oczach całej Polski przy pomocy bezmyślnej i usłużnej policji bezprawnie pozbawiono możności obrony swych praw UCZESTNIKÓW postępowań przez co postępowania te dotknięte są wadą nieważności. Tą samą wadą dotknięte są uchwały SN o ważności wyborów w wyniku czego mamy nielegalną władzę wykonawczą i ustawodawczą. Sędziowie SN nie potrafią liczyć do dwóch.
Ponadto SN nie miał prawa procedowania w sprawie ważności wyborów prezydenckich bowiem w sprawie karnej dotyczącej kandydata B. Komorowskiego nie zostało do dzisiaj wydane prawomocne orzeczenie w DRUGIEJ instancji SĄDOWEJ,
dowód: sygn. akt II Kp 618/11 Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia.
To samo dotyczy wyborów do Sejmu, bowiem nie zostały prawomocnie zakończone sprawy karne dotyczące uczestnika postępowania jako prezydenta RP z powodu niedopełnienia obowiązku prawidłowego ustalenia kalendarza wyborczego do parlamentu, oraz członków Państwowej Komisji Wyborczej z powodu niewydania wbrew prawu zaświadczenia o zarejestrowaniu list wyborczych Komitetu Wyborczego Nowej Prawicy w 21 okręgach,
dowód: sygn. akt VIII Kp 715/12 Sądu Okręgowego w Warszawie.
Organy kontrolne państwa, włącznie z prezesami NIK i rzecznikiem praw obywatelskich, panią prof. Ireną LIPOWICZ, oraz byłym marszałkiem Sejmu, panem Grzegorzem SCHETYNĄ, nie zechciały tego dostrzec a uczestnik, obecny Prezydent RP, bezpodstawnie zarzuca mi brak praktyki i doświadczenia zwłaszcza iż sam nie stoi na straży przestrzegania Konstytucji. Jedynym UCZCIWYM ruchem może być tylko REZYGNACJA uczestnika z ubiegania się o REELEKCJĘ.
Tysiącom ludzi towarzyszy lęk przed przyszłością, utratą pracy, tym, że mogą znaleźć się pod mostem, stracić RODZINĘ i wszystko czego w życiu się dorobili, a uczestnik postępowania stanowczo twierdzi, że żyjemy w ZŁOTYM okresie dla Polski, która się wyludnia, starzeje, totalitarna szkoła ogłupia, a nie uczy Polaków, a uczelnie podupadły. Rośnie liczba samobójstw.
Nieprawdą jest, że emigracja zmalała 8 krotnie. Tak więc w złotym okresie – ale dla siebie – żyje uczestnik Bronisław Komorowski.
Jako dziennikarz znalazłem się 21.11.2014r. jako – osoba zaproszona – w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej lecz fałszywie oskarżono mnie o naruszenie rzekomego miru domowego mimo iż Kancelaria Prezydenta RP nie jest CUDZYM domem lecz jest własnością całego Narodu. Zostałem skazany mimo iż inni dziennikarze zostali uniewinnieni. Wcześniej skazano i uwięziono dziennikarza Dariusza KOMOROWSKIEGO – bez prawomocnego wyroku – i nie poinformowano społeczenstwa o jego proteście głodowym trwającym ponad 70 dni. Skazuje się także rodzica za wypełnianie obowiązku rodzicielskiego, który nie został pozbawiony praw rodzicielskich. Z powodu sądowego zakazu zbliżania się do dziecka bezprawnie pozbawia się rodzica prawa wychowawczego. Stosowanie stalinowskich metod dowodzi, że żyjemy w kraju tylko POZORNIE WOLNYM.
Polska jest obszarem przypominającym ze społecznego punktu widzenia obszar MARTWY – jak po SPALENIU – na którym to obszarze nie da się godnie żyć zwykłemu Polakowi . ZŁOTY okres jest głównie dla ludzi nieuczciwych, kombinatorów, oszustów, złodziei i bandytów nierzadko działających w zorganizowanych grupach lub związkach przestępczych czego uczestnik postępowania nie był uprzejmy zauważyć – wbrew art. 126.1 Konstytucji RP. Uczestnik nie był uprzejmy tego zauważyć pomimo alarmowania Go przez represjonowanych Polaków, w szczególności dra Zbigniewa KĘKUSIA, sędziego ppłka Mariusza LEWIŃSKIEGO, ppłka mgra inż. Franciszka CIESLIŃSKIEGO, mjra pilota Jakuba MIAZKA oraz mjra mgra inż. Janusza KOMÓRA i inych – pokazujących jakie to rzekome autorytety nas otaczają.
Większość z kierowników organów władzy publicznej i organów państwowych nie dopełnia obowiązku nałożonego przez art. 253 § 2 i 4 Kpa. W gmachu Krajowej Rady Sądownictwa, rzecznika praw obywatelskich, prezesa Rady Ministrów, marszałka Sejmu RP, pałacu prezydenta RP, brak jest wywieszonych tablic informujących obywateli o terminach przyjmowania ich na rozmowy raz w tygodniu przez kierowników tych instytucji lub wyznaczonych zastępców, dlatego nie dostrzega się, że Polska już spłonęła pod względem przestrzegania podstawowych standardów państwa demokratycznego.
Jednak znalazł się uczciwy sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie, który uchylił postanowienie prokuratorskie ochraniające przestępczą działalność sędziów Sądu Najwyższego, w tym obecnego pierwszego prezesa SN pani Małgorzaty GERSDORF, bezprawnie torującej drogę do prezydentury w 2010 roku uczestnikowi niniejszego postępowania poprzez bezpodstawne ODRZUCENIE protestów wyborczych mjra mgra inż. Janusza KOMÓRA oraz ppłka mgra inż. Franciszka CIEŚLIŃSKIEGO oraz z powodu pozbawienia ich prawa do drugiej instancji sądowej.
W wyniku historycznego wzruszenia orzeczenia prokuratorskiego w sprawie, między innymi, ważności wyborów parlamentarnych został złożony PUBLICZNY akt oskarżenia w 2013 roku (do wglądu w Internecie) – w miejsce stronniczego prokuratora – przeciwko kilkunastu sędziom SN jednak przedłuża się załatwianie wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej. Poniżani są zwykli obywatele z powodu korupcjogennego i rzekomego przymusu radcowsko-adwokackiego niezgodnego z art. 30, 32, 40 Konstytucji RP.
Rzeczpospolita Polska wymaga gruntownej odnowy a obrażanie prawdziwych patriotów bez obowiązkowego dialogu w pałacu prezydenckim na mocy art. 253 § 2 Kpa nijak się ma do hasła kandydata na prezydenta RP co do – ZGODY i BEZPIECZEŃSTWA – które w kpiarski sposób przyrównał do prezerwatywy były premier RP.
Wniosek złożony w trybie wyborczym musi zostać rozpatrzony w ciągu 24 godzin, czyli najpóźniej do 24 marca 2015 roku.
/mp
Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl