Portal wirtualnemedia.pl (http://tnij.org/a1gjy73 ) poinformował ostatnio, że czerska dziennikarka, Dominika Wielowieyska, dostanie program w TVP Info. Program się ma nazywać „Pęta”, „Spięta” czy jakoś tak. Wysłanie fanatycznej zwolenniczki PO na „oćcinek” TVP daje do myślenia.
Dominika Wielowieyska jest znana głównie z tego, że każda machloja, przekręt, nikczemność i kłamstwo Platformy Obywatelskiej okażą się trwałą, chwalebną i godną naśladowania zdobyczą III RP. Mało tego – Dominika Wielowieyska, zbudzona o 3 nad ranem, nawet po suto zakrapianym wieczorze z Urbanem w studiu TOK FM, bezbłędnie wskaże kto jest winien wszelkiemu złu w Polsce – winien jest PiS i Kaczyński. Kiedy wyszły kłamstwa wyborcze PO w sprawie prywatyzacji szpitali, wierna Dominika (w programie „Loża Prasowa”) była łaskawa stwierdzić, że owszem, tak, Platforma oszukała wyborców ale TYLKO TROSZECZKĘ. Można oszukać tylko troszeczkę? Widać, że pani Dominika ma dość swobodne podejście do moralności. Postępowe takie.
W ostatnią niedzielę p. Dominika dała kolejny pokaz czerskiej moralności – oznajmiła, że „Afera taśmowa jest wydarzeniem de facto pozytywnym, patrząc np. na Hiszpanię, gdzie korupcja przeszywa politykę”. No i wiemy wszystko. Bandyckie treści, z zamachem na demokrację włącznie, to pozytyw!
Ta wypowiedź wpisuje się doskonale w przekaz kolejnego czerskisty – Żakowskiego Jacka. Nagrane u Sowy i Przyjaciół treści, które w normalnym kraju nadają się pod sąd czy Trybunał Stanu, są „troską o Polskę”. I ja się zgadzam – są troską o Polskę. Polskę Żakowskich i Wielowieyskich.
Jest jeszcze jeden aspekt – zawsze gdy wychodzą peowskie wałki, matactwa, krętactwa, przekręty, nadużycia czy fałsz słyszymy „Co tam u nas? U innych to dopiero się dzieje!”. Taką retorykę stosował Tusk, Rostowski i taką retorykę słyszymy dziś z ust fanatyczki PO. Otóż oświadczam – Pani Dominiko, to co się dzieje w Hiszpanii, mam tam gdzie „oni mogą pana majstra w d… pocałować”. Jak pani tęskno do Hiszpanii, czy gdziekolwiek indziej, to wolna droga. Żyjemy w Polsce i to co się tu dzieje jest najważniejsze.
Miejsce dla platformianej fanatyczki w TVP nie zaskakuje. Dowodzi, że dotychczasowa polityka prorządowa, którą TVP serwuje od czasu jej odzyskania przez rządzącą obecnie koalicję, okazuje się nieskuteczna. Nie wystarczył desant z TVN, w którym przecież peowskich fanatyków jest pod dostatkiem. Trzeba sięgać po głębokie rezerwy – jeszcze bardzie fanatycznych fanatyków z Czerskiej. Po ojców i matki chrzestne mordercy politycznego z Łodzi.
Nominacja Dominiki Wielowieyskiej do TVP dowodzi również, że obecna władza naprawdę boi się przyszłorocznych wyborów. Nie jest w stanie stanąć w szranki merytorycznej dyskusji, rzeczowych analiz, obiektywnych ocen. Wykonuje nerwowe ruchy, niczym kieszonkowiec przyłapany na gorącym uczynku, przywołujący „świadków” jego niewinności. Przywołujący paserów medialnych z Czerskiej i Wiertniczej, gotowych zaświadczyć, że to nie ręka peowskiego kieszonkowca kradła a jakaś … hiszpańska.
Z nagrań o Sowy i Przyjaciół dowiedzieliśmy się, że państwo istnieje teoretycznie. Że de facto jest „Ch…, d…. i kamieni kupa”. Dlatego autorski program dla fanatyczki PO w TVP mnie nie dziwi. Bo przecież teoretyczne państwo, ch…, d… i kamieni kupa to naturalne środowisko Dominiki Wielowieyskiej. Amen.
Jeden komentarz