W niedzielę, 21 grudnia, na bazylikę św. Piotra wspiął się mężczyzna by rozpocząć piąty już protest w tym miejscu. Watykańskie służby porządkowe znają mężczyznę z poprzednich „wystąpień”, ale mimo to, a także mimo sądowego zakazu wjazdu wydanego mężczyźnie, nie udało się zapobiec temu incydentowi. Protestujący Włoch, Marcello Di Finizio, planuje spędzić święta na fasadze bazyliki Św. Piotra.
50-letni przedsiębiorca z Triestu (północne Włochy), Marcello Di Finizio, tym razem nie wszedł na kopułę bazyliki, jak to czynił wcześniej, lecz wybrał na miejsce spektakularnego protestu fasadę świątyni, powyżej głównej loggii, z której w południe w Boże Narodzenie papież Franciszek wygłosi świąteczne orędzie i udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi.
Mężczyzna twierdzi, że z fasady jest lepiej widoczny niż z kopuły.
Di Finizio podczas poprzednich kontestacji w Watykanie, które trwały od kilku godzin do trzech dni protestował przeciwko unijnej dyrektywie Bolkensteina, zgodnie z którą przedsiębiorcy z innych krajów Unii będą mogli stawać do przetargów na wynajem włoskich plaż. Przedsiębiorca twierdzi, że w rezultacie tych przepisów straci pracę i będzie musiał zakończyć swoją działalność w tej branży.
Włoskie media informują, że to turyści pierwsi podnieśli alarm widząc mężczyznę wspinającego się niczym alpinista po fasadzie bazyliki. Przybyła żandarmeria watykańska, policja i straż pożarna. Służby szybko zorientowały się, że to „stały bywalec” bazyliki i że znów w porę go nie rozpoznano i nie zatrzymano. W 2012 roku, gdy manifestował na kopule, otrzymał nawet sądowy zakaz wjazdu do Rzymu przez 3 lata.
Di Finizio zlekceważył go, a ostatnim razem protestował na kopule w marcu tego roku przez dwa dni.
Czterokrotnie udało się go przekonać do zejścia.
Tym razem zapowiedział, że pozostanie na fasadzie do skutku i że zamierza na górze spędzić Święta. Poprzednim razem prosił o interwencję prezydenta Włoch Giorgio Napolitano i papieża Franciszka. Tym razem domaga się rozmowy z premierem Matteo Renzim.
sw/ sp/mp
Źródło: PAP
Napisz do nas jeśli w Twoim otoczeniu dzieje się coś, co wymaga interwencji dziennikarskiej redakcja@3obieg.pl