Sądziłem, że jest szansa na spokój podczas tegorocznego Marszu Niepodległości 11 listopada. Wiele na to wskazywało: chęć pokazania się władz Warszawy z dobrej strony z powodu nadchodzących wyborów samorządowych, osłabienie partii rządzącej i walka wewnętrzna z powodu ucieczki Tuska do Brukseli czy chociażby zmiana trasy Marszu. Jednak już widzę, że się myliłem.
Od godziny 8 rano aż do północy obowiązywać będzie w dniu święta niepodległości zakaz lotów nad Warszawą. Dotyczy to samolotów, helikopterów i dronów. Oczywiście sprawa złożona została na wniosek policji. Ciekawi mnie z kolei, kto wpadł dokładnie na ten pomysł i czy nie jest to decyzja spoza tej instytucji. Ale mniejsza o większość. Faktem jest, że na wysokości do prawie 2 tys. metrów nad ziemią latać będą mogły tylko policyjne maszyny. Co to oznacza?
Po pierwsze, nikt nie będzie mógł bezpiecznie nagrać ewentualnych zgrupowań prowokatorów, oddziałów policji, zamaskowanych policjantów udających chuliganów, czy po prostu pięknego morza biało-czerwonych flag. Bez użycia dronów nie będzie można stworzyć ujęcia jak na obrazku powyżej, zrobionego przez Ewidentnego Oszusta.
Po drugie, faktyczny zakaz monitorowania z powietrza sytuacji przez niezależne osoby oraz organizacje sugeruje, że szykuje się konkretna prowokacja. Kto jest jej autorem? Kto ją wykona? Tego nie wiem.
Po trzecie wreszcie, monopol na przekaz z powietrza będzie mieć policja. Zaś ta – jak wynika z poprzednich lat – lubi działać za granicą prawdy.
Pewne jest jedno: spokojnie nie będzie. Już teraz wiem, że się myliłem. Na marsz wyruszam z kamerą. Może uda mi się nagrać kilku wyraźnie współdziałających ze służbami prowokatorów, jak w 2012 roku.
Jestem założycielem i redaktorem naczelnym portalu Kontrrewolucja.net. Dotychczas pisałem na kilku portalach i w kilku gazetach. Aktywny obrońca życia, monarchista, bezpartyjny. Wydawca Gazety "Rycerstwo", prowadziłem audycję historyczno-rozrywkową "Tak było", zaś w Radiu Strefa Chwały audycję historyczną "Christian Story". Jestem zastępcą Redaktora Naczelnego portalu wSensie.pl.; fb.com/dominik.cwikla ; twitter.com/Dominik_Cwikla
Jeden komentarz