GWNO CZ.III
To właśnie pod egidą Swobody, Prawego Sektora, Batkiwszczyny przywódców tych partii na Ukrainie odbywają się antypolskie pochody z hasłami:
„Żydy, Lachy to twoi worohi, nyszcz ich”
„Smert Lachom – Sława Ukrainie”
„Lachy za San”
„Riazy Lachiw”
„Ukraina bez Lacha”
„Lachiw budut rizaty i wiszaty”
„My ne budemo mały Ukrainy, ale i Lachy tu ne bude”
„Dosyć już Lachy paśli się na ukraińskiej ziemi, wyrywajcie każdego Polaka z korzeniami”
„Naj czort tu prijde, szczoby tylko ne proklati Lachy”
Ameryka wyhraje wijnu, to tut bude plebiscyt i budeno hołosowały, dla toho musymo wyrizaty wsich Lachiw i tody budemo miały Ukrainu”.
Maszerując ulicami Lwowa oddziały SS-Galizien niosły rozwinięty transparent z hasłem: „Smert Lachom”.
Z okazji 68 rocznicy utworzenia 14 Dywizji Grenadierów Waffen SS „Galizien”, której powstanie wspierał hitlerowski generalny gubernator Hans Frank, 28 kwietnia 2011 odbył się we Lwowie marsz „nacjonalistów autonomicznych” pod hasłem:
MYŚMY ZA MAŁO WAS POLAKÓW WYWIESZALI
Na czele marszu, który wyruszył spod lwowskiego pomnika Stepana Bandery, przy kościele św. Elżbiety, w kierunku placu Wolności, szedł koordynator akcji, radny Rady Miejskiej Lwowa z partii „Swoboda” Jurij Mychalczyszyn.
W komentarzu wygłoszonym dla dziennikarzy określił akcję jako „tradycyjną”, ponieważ już w ubiegłym roku podobny marsz się odbył jako „parada wyszywanek” (czyli ozdobionych charakterystycznym haftem koszul ukraińskich).
„To jest – patriotyczna młodzież Lwowa, która popiera idee sprawiedliwości społecznej i narodowej, która troszczy się o to, aby Ukraińcy zachowali swoją pamięć historyczną, która występuje przeciwko temu, aby bojownicy o niepodległość Ukrainy byli piętnowani jako wspólnicy nazistowscy i wrogowie państwowości ukraińskiej” – powiedział Mychalczyszyn.
SS GALIZIEN Z BATALIONAMI „ROLAND” I „NACHTIGALL” – BOHATEROWIE UKRAINY
Odnośnie Dywizji „SS Galizien”” i jej batalionów „Roland” i „Nachtigall” Mychalczyszyn podkreślił:
„To są nasi bohaterowie, z których jesteśmy dumni, których będziemy bronić i których dzieło będziemy kontynuować”.
„W rzeczywistości my nie słowami, ale czynem udowadniamy, że Lwów – to Banderstadt, to stolica ukraińskiego nacjonalizmu” – dodał.
„To przywódczyni Batkiwszczyny Julia Tymoszenko żąda ustanowienia „1 września Dniem Pamięci pomordowanych Ukraińców” dla upamiętnienia rzekomych mordów na Ukraińcach dokonanych przez Polaków 1 września 1939 roku.
Adam Michnik wyraził w czasie konferencji w Stanisławowie pogląd, iż jego marzeniem jest stworzenie nowego państwa po połączeniu Polski z Ukrainą któremu nadał nazwę UKR – POL, lub POL – UKR.
TAJNY UKŁAD
Jak podaje Polskie Radio 19.09.2014 „Wiadomości” „Informacje” Polska, Litwa i Ukraina stworzą wspólną brygadę wojskową. Ministrowie Litwy, Polski i Ukrainy podpisali porozumienie o utworzeniu wspólnej brygady wojskowej.
Jak informuje Polishclub wojsko polskie na zlecenie premiera Donalda Tuska wspierać będzie banderowców.
Tymczasem tajnym układem Polska, Ukraina i Litwa tworzą wspólną armię, czyli wojsko polskie, ramię w ramię z banderowcami. Czy w celu dokonania drugiego Katynia?
Polska, Litwa i Ukraina będą miały wspólną brygadę wojskową – z dowództwem w Lublinie. Szefowie resortów obrony trzech państw podpisali w Belwederze międzyrządową umowę w tej sprawie.
Polska na razie nie dozbraja Ukrainy, ale minister obrony nie widziałby w tym nic dziwnego. Tomasz Siemoniak mówił w radiowej Jedynce, że niedługo będzie rozmawiał o dozbrojeniu Ukrainy ze swym ukraińskim odpowiednikiem.
Ministrowie obrony Polski, Litwy i Ukrainy – Tomasz Siemoniak, Juozas Olekas i Wałerij Hełetej – podpisali w Belwederze, w obecności prezydenta Bronisława Komorowskiego, umowę o utworzeniu wspólnej, trójnarodowej brygady (LITPOLUKRBRIG).
Komorowski wyraził też nadzieję, iż brygada stanie się narzędziem przekazywania doświadczeń i umiejętności, które będą sprzyjały współpracy armii ukraińskiej z armią polską.
Jestem przekonany, że te wszystkie działania razem przyczynią się zarówno do zwiększenia zdolności armii ukraińskiej do współdziałania z innymi krajami, ale także przyczynią się do procesu modernizacji ukraińskich sił zbrojnych – powiedział prezydent.
– Chcemy pomoc udzielaną Ukrainie nakierować w pełni na proces modernizacji – podkreślił prezydent.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zdradził rezultaty konsultacji telefonicznych przeprowadzonych w poniedziałek z premierem Polski Donaldem Tuskiem – otóż omawiali oni szczegóły powstania polsko-ukraińsko-litewskiej brygady. Tym samym jest już przesądzone, iż polscy żołnierze staną ramię w ramię ze spadkobiercami ideologii Stepana Bandery.
„Ukr Pol Lit Brig” – tak ma się nazywać wspomniana formacja wojskowa, przy czym nie wiadomo jeszcze, żołnierze jakich jednostek zostaną w niej zmobilizowani. W zamian za zaangażowanie Polski w konflikt na Ukrainie prezydent Poroszenko obiecał stronie polskiej dołączenie do programu kreowania nowych miejsc pracy na terytoriach zagarniętych przez separatystów.
Powtarza się zatem historia z czasów inwazji na Irak, gdzie w zamian za udział naszych wojsk obiecywano nam konkretne korzyści gospodarcze. Oczywiście jedyne, z czym pozostaliśmy to opinia o Polakach jako o intruzach najeżdżających iracką ziemię oraz trauma polskich żołnierzy, którzy musieli się bardzo starać, aby wmówić sobie, iż ta wojna jest konieczna w imię bliżej niesprecyzowanych „celów wyższych”.
Sam pomysł stworzenia wspólnej polsko-litewsko-ukraińskiej brygady zrodził się w czerwcu, kiedy to pełniący obowiązki ministra obrony narodowej Ukrainy Mychajło Kowal poinformował, iż zapadła decyzja w tej sprawie.
Nikt chyba nie podejrzewał, iż dożyjemy czasów, w których czerwono-czarne, banderowskie flagi będą powiewać obok polskich, natomiast Wojsko Polskie będzie walczyć o interesy pewnych grup na Ukrainie, mocno skażonych duchem banderyzmu.
Co ciekawe Donald Tusk nie spieszy się z poinformowaniem opinii publicznej o szczegółach podjętych przez Polskę zobowiązań. Nic w tym zresztą dziwnego – premier już od dawna daje do zrozumienia, że społeczeństwo polskie ma płacić podatki, a nie wypowiadać się na tematy polityczne. Szkoda jedynie polskich żołnierzy, którzy zamiast własnego kraju, bronić będą obcych interesów.
Marzenie Adama Michnika wyrażone na konferencji prasowej w Stanisławowie zorganizowanej przez „Kurier Galicyjski” we wrześniu 2009 roku staje się już realne.
Michnik wypowiedział się publicznie w czasie owej konferencji, że należy Polskę przyłączyć do Ukrainy tworząc nowy twór państwowy POL – UKR lub UKR – POL.
Za podobne „marzenia” ojciec Adama Michnika Ozjasz Szechter członek Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy otrzymał wyrok 8 lat więzienia
Teraz realne kształty przybiera zbliżona nazwa polsko – ukraińska „Ukr Pol Lit Brig”.
Pełną gotowość operacyjną LITPOLUKRBRIG ma osiągnąć za dwa lata.
http://www.polishclub.org/2014/07/15/na-telefon-poroszenki-polscy-zolnie
…