Fides.

Wiara, nadzieja, miłość. Fides.

Budujmy Fides.

Jutro idę do politologow, ale na razie próbuję wyartykulować główne wątki.

Może ktoś poprawi?

10 pytań do Narodu.

Deklaracja.

1. Czy chcesz budować państwo na porządku Bożym, czy egoizmie silnych i niemoralnych grup interesow?

2. Czy chcesz rozbudowanego i niezrozumiałego prawa zabezpieczającego interesy grup, na ktorego straży stoi kosztowny aparat władzy wykonawczej, czy uproszczonego prawa szanujacego wolność obywateli i obniżenia podatków z tytulu oszczedności administracyjnych?

3. Czy dogmatem ustrojowym ma być Prawda i miłość zawarta w teologii Kościoła i Encyklikach, czy racje i porządek pieniądza autorstwa filozofów.

4. Czy wolisz by z twoich podatkow byl utrzymywany system partyjny i obietnice bez pokrycia, czy służbę niewielu autorytetow wybieranych co 4 lata jako ciało podejmujące tylko nawazniejsze decyzje kraju i reprezentujace nas na zewnatrz.

5. Czy przerośnięte służby państwowe mają dbać za pomocą wielu zniewalających i kosztownych narzędzi o twoje bezpieczeństwo, straszyć i wymuszać na każdym kroku twoją uległość, czy wolisz mieć nieograniczone prawa do obrony swojego majątku i praw, mieć prawo do organizowania się w grupy samoobrony, utrzymywać wojsko tylko w razie zagrożenia, ustanawiać sędziow niższej instancji wybranych spośrod obywateli, co daje olbrzymie oszczędności.

6. Czy chcesz mieć nieograniczone prawo do tworzenia mediów i wolności slowa, czy nad informacją kraju mają panować państwowe ciala zależne od grup politycznych, rozdzielające koncesje i kontrolujace przebieg informacji.

7. Czy Polska ma być finansowo niezależna od MFW.

8. Czy chcemy być suwerenni, co oznacza renegocjację międzynarodowych umów, czy zależni od obcych nam ciał decyzyjnych.

9. Czy jesteś za ograniczeniem przywilejów korporacji międzynarodowych monopolizujących i psujących nasz rynek.

10. Czy chcesz być wolny i odpowiedzialny, nareszcie szczęśliwy.

 Kura jest za jednym tylko pytaniem.

Czy jesteś za natychmiastową i bezwarunkową, ze wszystkimi jej konsekwencjami, intronizacją Jezusa Chrystusa na króla Polski?

Ja się z nim zasadniczo zgadzam, ale to jest mistyka dla wtajemniczonych. Bo co to dziś znaczy dla mlodych, albo dla liberalow?