Myśliwce USA rozpoczęły „ukierunkowane” kierunkowane uderzenie powietrzne na pozycje bojowników islamskich w Iraku. Podjęto je zaledwie kilka godzin po tym gdy prezydent Obama zaakceptował działania dla ochrony personelu USA i irackich cywilów.
Sekretarz prasowy Pentagonu Admirał J. Kirby powiedział, że w piątek dwa odrzutowce F/A-18 zrzuciły 500 funtowe bomby na artylerię i ciężarówki do jej holowania. Pentagon informuje, że wojsko o 6:45 rano, czasu wschodnioatlantyckiego, przeprowadziło atak na pozycje zajęte przez terrorystów z Islamskiego Państwa (IS), grupy znanej jako ISIS.
Ataku dokonano w pobliżu miasta Irbil, gdzie terroryści użyli artylerii do ostrzału kurdyjskich sił obrony miasta, w którym zlokalizowany jest personel USA – informuje Pentagon . ” Prezydent powiedział jasno, że wojska Stanów Zjednoczonych podejmą bezpośrednich działania tam gdzie jest zagrożenie naszego personelu i wyposażenia,” powiedział Kirby.
Jest to największe zaangażowanie wojsk USA w tym kraju od czasu wycofania wojsk pod koniec 2011 roku. W czwartek siły wojskowych przeprowadziły też misję zrzutu pomocy humanitarnej do tysięcy irackich cywilów .
Prezydent powiedział, że cywile znaleźli się potencjalnego ludobójstwa z rąk jest bojowników. Podkreślił, że nie będzie powrotu żołnierzy USA do Iraku, ale powiedział też, że Ameryka ma obowiązek udzielenia pomocy.
„Kiedy mamy unikalne możliwości, aby pomóc uniknąć masakry, to uważam, że Stany Zjednoczone nie mogą odwracać się ani przymykać oczu,” powiedział prezydent Obama. „Musimy działać, starannie i w sposób odpowiedzialny, aby zapobiec potencjalnym aktom ludobójstwa.”
Działania Prezydenta znalazły poparcie obu partii w Kongresie.
„Prezydent ma prawo do zapewnienia pomocy humanitarnej dla irackich cywilów na Mount Sinjar oraz podjęcia akcji zbrojnej przeciwko ISIS siłom, które grożą Irakijczykom, naszym sojusznikom Kurdyjskim i naszemu własnemu personelu w północnym Iraku,” stwierdzili senatorowie John McCain, Rep. -Ariz. i Lindsey Graham, R-S.C., w oświadczeniu. „Jednakże, działania te jeszcze nie są wystarczające aby sprostać rosnącym zagrożeniom, jakie stwarza ISIS. Potrzebujemy strategicznego podejścia do problemu, a nie tylko akcji humanitarnej.”
Prezydent przedstawił dwa możliwe scenariusze nalotów. Powiedział, że ma dal upoważnienie do ataku , „w razie potrzeby” pomocy dla irackich sił w celu przerwania oblężenia cywilów na górze i ochrony uwięzionych tam ludzi. Powiedział też, że upoważnił dowódców wojskowych do podjęcia „ukierunkowanych ataków” na pozycje terrorystów , jeśli ich konwoje ruszą w kierunku miasta Irbil, gdzie znajduje się konsulat USA i stacjonują amerykańscy doradcy wojskowi dla irackich sił.
„Mamy zamiar pozostać czujni i podjąć działania, jeżeli siły terrorystyczne zagrożą naszemu personelowi , gdziekolwiek na terenie Iraku,” powiedział Obama.
Według ONZ między 35.000 i 50.000 osób, uciekło w okolice góry Sinjar i na inne obszary. Ludzie ci w ciągu ostatnich kilku dni byli pozbawieni odpowiedniej ilości żywności i wody.
„Oni bez żywności, oni są bez wody. Ludzie głodują, a dzieci umierają z pragnienia,” powiedział Obama . „Mają przed sobą „straszny wybór: Zejść z góry i ostać zabitym przez bojowników albo pozostać gdzie są i „powoli umierać z pragnienia i głodu.”
W misji pomocy w czwartek udział wzięły samoloty transportowe C-130 i C-17. Były eskortowane przez myśliwce F-18. Wszystkie samoloty wróciły bezpiecznie. Zrzucono 72 zestawy pomocy, w tym tysiące litrów wody.
Rada Bezpieczeństwa ONZ potępiła ataki na mniejszości w Iraku i wzywa do międzynarodowego wsparcia dla irackiego rządu. Rada stwierdziła, że ataki mogą być uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości, i że ci co są za nie odpowiedzialni powinny być pociągnięci do odpowiedzialności.
Jeden komentarz