Czasami to nie lada problem – co kupić ojcu na urodziny? Analizujesz, myślisz, sięgasz w przeszłość. Zastanawiasz się, co było rok temu, czy prezent, który dostał naprawdę mu się przydał, czy bardziej to było Twoje wyobrażenie, które nie miało pokrycia w rzeczywistości. Niestety, dostał od Ciebie tablet, ale nigdy się do niego nie przekonał, wiec leży teraz w kącie. Zaczęłaś się jednak bardziej mu przypatrywać, gdzie ten Twój ojciec zmyka, kiedy ma chwilę wolnego czasu? Nakryłaś go! Ucieka do garażu, a tam majsterkuje. Co jednocześnie zauważyłaś – ma tam nieznośny bałagan i jakieś stare (na oko) wyglądające narzędzia. Po krótkiej rozmowie okazało się jednakowoż, że połowa z dostępnych w garażu narzędzi nie działa. Od razu zapaliła Ci się zielona lampka! […]
Czasami to nie lada problem – co kupić ojcu na urodziny? Analizujesz, myślisz, sięgasz w przeszłość. Zastanawiasz się, co było rok temu, czy prezent, który dostał naprawdę mu się przydał, czy bardziej to było Twoje wyobrażenie, które nie miało pokrycia w rzeczywistości. Niestety, dostał od Ciebie tablet, ale nigdy się do niego nie przekonał, wiec leży teraz w kącie. Zaczęłaś się jednak bardziej mu przypatrywać, gdzie ten Twój ojciec zmyka, kiedy ma chwilę wolnego czasu? Nakryłaś go! Ucieka do garażu, a tam majsterkuje.
Co jednocześnie zauważyłaś – ma tam nieznośny bałagan i jakieś stare (na oko) wyglądające narzędzia. Po krótkiej rozmowie okazało się jednakowoż, że połowa z dostępnych w garażu narzędzi nie działa. Od razu zapaliła Ci się zielona lampka! Już wiesz, co kupisz mu na najbliższe urodziny – niezbędne akcesoria do majsterkowania.
Od czego zacząć?
Wiertarka. To pierwsze, co przychodzi na myśl. Warto wybrać dobry sprzęt, choć dzisiaj mamy wysyp tanich wiertarek, które nie grzeszą jakością. Pamiętaj, że nie ma nic gorszego niż prezent, który dość szybko się psuje. Może nawet, jeśli to wina sprzętu (wada produkcyjna), to obdarowany sobie może pomyśleć, że zakupiłaś jakiś feler.
Przyznać trzeba jednak uczciwie, że wiertarka to dość ryzykowny wybór. Zamiast tego proponujemy inne rozwiązania. Oto one.
Skrzynka narzędziowa. To zestaw, które przydaje się zawsze. Zaawansowani majsterkowicze mają takich skrzynek po kilka, więc nie ma ryzyka, że zakupiona przez nas skrzynka zostanie odstawiona na bok. Najlepiej wybierać pod kątem wielkości. To może dziwne, ale im mniej miejsca na własny warsztat, tym skrzynka powinna być większych rozmiarów. Skrzynka w takim układzie jest główną częścią warsztatu.
Drugi warunek odpowiedniej skrzynki na narzędzia to odpowiednia wytrzymałość. Skrzynka bowiem nie jest tylko miejscem, w którym przechowujemy narzędzia, służyć też bowiem powinna za taboret, za podstawkę do piłowania, a nawet za kowadło.
Zestaw wierteł. Wiertła mają to do siebie, że jak się nie gubią, to się łamią, a jak się nie łamią, to tępią. Zawsze jest, więc z nimi problem. Warto więc pomyśleć o zakupie zestawu wierteł, takim czymś nie pogardzi żaden majsterkowicz. Przed zakupem jednak pamiętajmy, że istnieją trzy rodzaje wierteł. Pierwsze z nich służą do wiercenia w ścianach, drugie są do drewna, a trzecie uniwersalne wiertła – do metalu.
Zestaw śrubokrętów. Śrubokręty lubią się gubić lub zawsze brakuje akurat tego, który jest potrzebny. Pytamy się wtedy: „gdzie on się podział?”. To znak, że taki zestaw będzie odpowiednim prezentem dla każdego majsterkowicza. Musimy jednak wybrać odpowiednio. Pamiętajmy, że w amatorskim użyciu istnieją tak naprawdę dwa rodzaje śrubokrętów: płaski i krzyżakowy.
W zasadzie odpowiedni zestaw powinien być wyposażony po 3-4 wielkości w każdym kształcie (płaskim i krzyżakowym). Jednocześnie, ważne, by śrubokręty miały izolowane metalowe część, tak by nie przewodziły prądu. Warto jednocześnie zakupić dobrej jakości śrubokręty. Te słabe łamią się bardzo szynko, solidne służą latami. Porządne narzędzia to więcej niż przydatny prezent – to podkreślenie i uznanie pasji.