HYDE PARK
Like

Natalia Wiślińska o taśmach „Wprost”

23/06/2014
1538 Wyświetlenia
3 Komentarze
7 minut czytania
Natalia Wiślińska o taśmach „Wprost”

O komentarz na aktualne tematy taśmowe poprosiliśmy Natalię Wiślińską, działaczkę Ruchu Narodowego, politologa i doktorantkę Nauk o polityce UMCS oraz studentkę prawa i bezpieczeństwa wewnętrznego.

0


Przemysław Holocher gdy wybuchła afera z taśmami „WPROST” stwierdził, że nie ujawniają one niczego nowego. Innymi słowy, że urzędnicy traktują państwo Polskie jak prywatny folwark. Uważa Pani podobnie, czy to normalne, że wysokiej rangi urzędnicy „zderzają się” na stacjach benzynowych, cmentarzach czy w restauracjach by dobijać politycznego deal’u?

Uważam, że rzeczywiście mamy obecnie podane na tacy to, czego każdy choć trochę świadomy człowiek się spodziewał. Zepsucie naszej klasy politycznej nie jest wielkim zaskoczeniem, zaskoczeniem dla niektórych może być skala zjawiska i zupełny brak skrępowania przy wypowiedziach tego rodzaju.

Podczas manifestacji 17 czerwca w Lublinie Marian Kowalski przestrzegał przed niebezpieczeństwem powtórki 1989 r. i zastąpieniem jednej sitwy drugą, niekoniecznie lepszą.

Przy wymianie władzy zawsze istnieje ryzyko sytuacji typu „z deszczu pod rynnę”. Jednak moim zdaniem problem leży gdzie indziej. Nie jest wcale pewne, że Prawo i Sprawiedliwość przejmie władzę. Wiele osób myśli, że PO tak się skompromitowała, że jej upadek i porażka wyborcza to sprawy pewne. Wcale nie musi tak być. Popatrzmy na wyniki wyborów z ostatnich kilku lat – po wielu złych decyzjach i aferach PO udało się utrzymać przy władzy. Ciężko powiedzieć, co musiałoby się stać, żeby ludzie przejrzeli na oczy i czy to jest właśnie ten moment.

Ruch Narodowy stanowczo domaga się dymisji rządu Donalda Tuska. Czy jednak przedterminowe wybory nie zagrają na korzyść obecnej ekipy rządzącej pozwalając jej teraz zachować większą część „stanu posiadania” niż za rok?

Myślę, że im więcej czasu od afery upłynie, tym większe szanse Platformy na odbudowanie wizerunku. Pomimo sceptycznej prognozy co do szansy odsunięcia PO od władzy sądzę, iż więcej strat przyniosłoby Platformie przedterminowe wybory. Z drugiej strony jest to niekorzystne dla mniejszych partii i ugrupowań, takich jak RN czy KNP, ponieważ nie ma zbyt wiele czasu na przygotowanie się do wyborów i przekonanie do siebie elektoratu.

Trudno nie zapytać Panią – politologa o cokolwiek sprzeczne przekazy ekipy Tuska. Nagranie „prywatnych” rozmów wysokiej rangi urzędników jest zamachem stanu, do wyjaśnienia którego potrzebne są oryginały nagrań wraz z nośnikami, po które wysyła się ABW i policję, choć w przypadku katastrofy smoleńskiej wystarczyły już, jak je wtedy określono, „autentyczne kopie” zapisu czarnych skrzynek. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że śledztwo prowadzi prokurator Gacek, ten sam, który podpisał się pod umorzeniem śledztwa smoleńskiego.

Zdążyliśmy się przyzwyczaić, że ta ekipa rządząca stosuje podwójne standardy. Wspomniana przez Pana sytuacja jest tylko jednym z przykładów. Ostatnio w trakcie rozmowy w Radiu ZET na temat dymisji ministra Sienkiewicza, Julia Pitera z PO przyznała szczerze, że nie widzi podstaw do dymisji, jednakże jakby to miało miejsce za rządów PiS to oczywiście miała by odmienne zdanie. Skala cwaniactwa i hipokryzji obecnej władzy jest przerażająca.

Doświadczenie protestów przeciwko ACTA czy odmowie przyznania TV Trwam miejsca na multipleksie pokazuje, że rząd Tuska może się ugiąć pod presją społeczeństwa. Z drugiej jednak strony pierwszy protest RN zakończył się policyjną pacyfikacją, a Robert Winnicki i Krzysztof Bosak trafili do aresztu. W planach są jednak kolejne protesty, w tym 24 czerwca w Warszawie, organizowany przez Stowarzyszenie Ko-Liber, Studenci dla Rzeczpospolitej i Młodych dla Polski. Czy RN włączy się w organizowanie protestów?

To prawda, Tusk może chcieć uspokoić nastroje społeczne poprzez przedterminowe wybory. Ruch Narodowy od początku inicjuje protesty. Już 17 czerwca w większości miast wojewódzkich odbyły się manifestacje, na poniedziałek planowana jest akcja odwiedzania biur poselskich PO, a w środę, 28 czerwca kontynuacja antyrządowych protestów poprzez duży, ogólnopolski Marsz na Sejm. Wcześniej, 24 czerwca odbędzie się protest o którym Pan wspomniał – myślę, że osoby ze środowisk narodowych również wezmą w nim udział. Pamiętajmy, że łączy nas wspólny cel.

A propos wcześniejszych wyborów – PiS sugeruje rząd techniczny i zmianę ordynacji. Mogłaby się Pani do tego odnieść?

Rzeczywiście, PiS jest za wcześniejszymi wyborami, ale po ostatnich doświadczeniach w wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdzie odnotowano wiele nieprawidłowości, chce się zabezpieczyć aby nowe wybory przeprowadzone były prawidłowo. Według PiS wybory powinien przeprowadzić rząd techniczny, który da gwarancje uczciwości. Wśród pomysłów, które miałyby podnieść wiarygodność wyborów jest np. taki, który zakłada zainstalowanie kamer internetowych we wszystkich lokalach wyborczych, tak aby każdy internauta mógł mieć swobodny podgląd do prac komisji wyborczych. Ten pomysł oceniam pozytywnie, myślę, że każdy krok w stronę przejrzystości procedur jest dobry. Jednak patrząc realnie, pewnie zostanie on odrzucony, ponieważ nie wszystkim przejrzystość jest na rękę. Tym bardziej, że takie zapisy już były dyskutowane w Sejmie i zostały odrzucone.

0

Michał Nawrocki https://3obieg.pl

232 publikacje
34 komentarze
 

3 komentarz

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758