My tu sobie gadu – dziadu bijemy się z myślami, czy oto na naszych oczach ziszcza się tanie państwo i darmowy podręcznik za 5 baniek (plus 19,90 za okładki) nie okaże się jeszcze darmowszy, bo autorzy nie wiedzieli, że go napisali (źródło). A tu taki szpas – za miedzą Angole flekują nam autoryteta (przez duże „ał”), tradycyjnie za nic mając sojuszników. Najpierw 1939 r., potem Jałta i Poczdam, a teraz to.
Otóż wzięli się byli i sprawdzili publikację „Does the Richness of the Few Benefit Us All?” (2013) autorstwa nie byle kogo, bo samego tow. prof. Zygmunta Baumana, i wyszło im, że ogólnie to pełno tam plagiatów (źródło), treści rzekomo zajumanych nie tylko z Wikipedii ale i innych portali, i w dodatku w żaden sposób nieoznaczonych. Nie tylko przypisem, czego uczą na pierwszym roku studiów, ale nawet cudzysłowem, czego uczą w szkole średniej! Ba, ponoć tow. prof. miał nawet nie sprawdzić, czy treści upowszechniane przezeń ponoć metodą kopiuj – wklej są zgodne z prawdą! I jeszcze pieprzą coś o jakiś „standardach nauki”, w dodatku opartych na jakimś „harwardzkim przewodniku o korzystaniu ze źródeł”. Co o nas powiedzą w UE? Strach, panika, zębów zgrzytanie i szkliwa chrupanie!!!
Biedny tow. prof. broni się, gołąbeczek, ale jakoś tak niemrawo: „Wysoka jakość nauki nie zależy jedynie od ścisłego przestrzegania reguł cytowania”. No, to autorzy programu do wyłapywania plagiatów i studenci sprawdzani tym programem mają okazję popaść w dysonans poznawczy.
A tymczasem trzeba ostro, po kabewiacku – przeciwnika z mańki zażyć frontalnym atakiem. Miast się silić na subtelne dygresje o jakości nauki i stosowaniu ogólnie przyjętych standardów, trzeba atakować. Ot, stwierdzić, że po pierwsze primo Polska nie Harvard, więc ichnie przewodniki u nas się nie przyjęli i znakiem tego nie obowiązują. A po wtóre sekundo, że dokładne wypełnianie ichnich norm (cudzysłowy, przypisy, bibliografia etc.) znacznie zwiększy objętość pracy, co przełoży się na ilość drzew pociętych na papier, zużyty w druku tusz itd., co w efekcie skutkuje eskalacją efektu cieplarnianego, nieekologiczne jest, i tak dalej w tym temacie.
Można? Można!
Fot.: internet
4 komentarz