Bo to, co boli, nie umiera…

Niejedną twarz mi los przyprawił:
Byłem już zdrajcą i pomnikiem,
Degeneratem, bohaterem,
A wszystkie twarze były szczere…

Dwa wywiady Jacka Kaczmarskiego

Jakże aktualne są słowa, kiedy mówi w wywiadzie z Alicją Resich- Modlińską i Cejrowskim:

"…To że nie zatraciłem polskich cech to jest pewne… w ciągu 3-4 tygodni się upodabniam do moich rodaków. Jestem tak samo agresywny, nieprzewidywalny…zdarza mi się podnieść głos na taksówkarza, sprzedawczynię, urzędniczkę w banku, czego nigdy w życiu nie zrobiłbym w Australii. Nie byłoby powodu, po prostu."

Niestety, często trzeba podnosić głos w Polsce, gdyż ta nie zmienia się w przyjazny kraj.I są powody by głos podnosić każdego dnia, bez względu na to która z partii zdobywa więcej mandatów.

"(…)A śpiewak także był sam

Patrzył na równy tłumów marsz
Milczał wsłuchany w kroków huk
A mury rosły rosły rosły
Łańcuch kołysał się u nóg…

Patrzy na równy tłumów marsz
Milczy wsłuchany w kroków huk
A mury rosną rosną rosną
Łańcuch kołysze się u nóg…"

Internauci pytaja prezytenta

"Ja w imieniu mojej babci – dlaczego są tak niskie emerytury? Czy umiałby pan przeżyć za 700 zł na miesiąc?" – pyta jedna z internautek."

Dwa miliony dzieci w Polsce żyje na skraju nędzy

"Raport przygotowany przez Organizację  Współpracy Gospodarczej i Rozwoju mówi, że Polacy wydają na dzieci najmniej spośród wszystkich 32 krajów należących do organizacji. Sytuacja materialna dzieci  w Polsce została oceniona jako najgorsza spośród 21 krajów europejskich również przez UNICEF. Norwegowie na utrzymanie dziecka wydają prawie dziesięciokrotnie więcej niż statystyczni Polacy. W efekcie 1,8 mln dzieci w Polsce cierpi z powodu ubóstwa."