Po tym, jak zmieniono zasady organizujące egzaminy na prawo jazdy, które poczyniły wśród kursantów spustoszenie, nasi światli urzędnicy pod wpływem pewnie tego samego lobby zmuszają nas do odnawiania praw jazdy, co 15 lat. Mamy przechodzić badania, które co najwyżej wyeliminują paru niegroźnych na drodze i zniedołężniałych staruszków, ale na pewno nie powstrzymają drogowych morderców recydywistów, napitych i naćpanych. No chyba, że któryś będzie tak głupi żeby pod wpływem iść na takie badanie. Jako wyspekulowany i nie korespondujący z rzeczywistością przepis znowu stanie się on pożywką dla kwitnącej w tym kraju korupcji. Wyznaczeni do badań lekarze już się cieszą. I urzędnicy też. W przededniu kolejnych wyborów będą się głośno chwalić, jak to dbają o nasze zdrowie i życie. Zresztą ma ta […]
Po tym, jak zmieniono zasady organizujące egzaminy na prawo jazdy, które poczyniły wśród kursantów spustoszenie, nasi światli urzędnicy pod wpływem pewnie tego samego lobby zmuszają nas do odnawiania praw jazdy, co 15 lat. Mamy przechodzić badania, które co najwyżej wyeliminują paru niegroźnych na drodze i zniedołężniałych staruszków, ale na pewno nie powstrzymają drogowych morderców recydywistów, napitych i naćpanych. No chyba, że któryś będzie tak głupi żeby pod wpływem iść na takie badanie. Jako wyspekulowany i nie korespondujący z rzeczywistością przepis znowu stanie się on pożywką dla kwitnącej w tym kraju korupcji. Wyznaczeni do badań lekarze już się cieszą. I urzędnicy też. W przededniu kolejnych wyborów będą się głośno chwalić, jak to dbają o nasze zdrowie i życie. Zresztą ma ta inicjatywa i pozytywne strony. Liczba kierowców spadnie, liczba aut zmaleje, środowisko będzie czystsze. Ucieszy się Greenpeace, zmartwi lobby producentów aut, które niechybnie przystąpi do kontrataku. Istotnym, acz ukrytym aspektem naszej rzeczywistości jest właśnie walka tych wszystkich grup interesów, które powiększają chaos i korumpują bez zahamowań. My zaś nie dostrzegamy na co dzień klarownych przyczyn tego zamieszania w przepisach, niepewności jutra i ogólnej nędzy. I oczywiście na koniec kuplet okolicznościowy:
Podstawowa jest zasada
Którą w domu się stosuje
Że jak czegoś jest za dużo
To najpewniej się zepsuje.
I z niej właśnie mamy wiedzę
Że ta urzędników plaga
Jest, jak obfity posiłek
Bardziej szkodzi niż pomaga.
Nowy pomysł z Sejmu rodem
Nad którym się przyjdzie głowić
Zmusza nas, by prawo jazdy
Co piętnaście lat odnowić.
Każdy musi przejść badania
Przez fachowca prowadzone
I… historia się powtarza
Pięćset złotych zapłacone.
Nasza jest sugestia taka
Dodatkowe ty weź stówki
Bo chcąc jeździć będziesz musiał
Drugie pięćset dać łapówki.
Kończąc niczym naukowiec
Wniosek taki nas nastraja
Że i pomysł i urzędnik
Do potęgi się potraja!
Z pozdrowieniami Liber
rysownik, satyryk. Z wykształcenia socjolog. Ciągle zachowuje nadzieję
Jeden komentarz