Globalnie i Lokalnie
Like

Polska-Ukraina: okno z widokiem na psychiatryk

09/12/2013
1205 Wyświetlenia
9 Komentarze
8 minut czytania
Polska-Ukraina: okno z widokiem na psychiatryk

Mam historyczno rodzinne powody, by na Ukrainę patrzeć z dystansem. Walczę ze sobą, by być w tym spojrzeniu obiektywnym, co nie jest łatwe. Nie wiem, czy widzę więcej niż moi Rodacy, ale na pewno widzę inaczej. I za cholerę nic z tej rzeczywistości nie rozumiem.

0


ukraina niebezpieczna gra kaczyńskiego

„NA KIJOWSKIM MAJDANIE WYSTĘPOWAŁ LIDER POLSKIEJ OPOZYCJI JAROSŁAW KACZYŃSKI. BĘDĄC w POLSCE EUROSCEPTYKIEM, w KIJOWIE ZOSTAŁ EUROENTUZJASTĄ” !!!

„CIESZYŁ SIĘ jak DZIECKO, gdy PO JEGO SŁOWACH TŁUM WZNOSIŁ OKRZYKI. SZKODA, że NIKT MU NIE PRZETŁUMACZYŁ, że BYŁY TO OKRZYKI ORGANIZACJI UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW (OUN) i UKRAIŃSKIEJ POWSTAŃCZEJ ARMII (UPA) – ORGANIZACJI ODPOWIEDZIALNYCH ZA LUDOBÓJSTWO” NA POLAKACH !!!

*****

 

Mam historyczno rodzinne powody, by na Ukrainę patrzeć z dystansem. Walczę ze sobą, by być w tym spojrzeniu obiektywnym, co nie jest łatwe. Nie wiem, czy widzę więcej niż moi Rodacy, ale na pewno widzę inaczej. I za cholerę nic z tej rzeczywistości nie rozumiem.

W piątek wróciłem z Zachodniej Ukrainy. Prowadzę tam zajęcia ze studentami. Oczywiście rozmawialiśmy o unijnych aspiracjach ich kraju. Dlaczego chcą do Unii? – ruch bezwizowy. To podkreślali wszyscy. I jest to mocny argument. Jakie są ich oczekiwania ekonomiczne po akcesji? – zarabiać więcej. Z niedowierzaniem przyjęli moje wyjaśnienie, że UE nie podwyższy im zarobków. Jakie mają oczekiwania z dziedziny infrastruktury? – naprawić drogi. Nie potrafili odnieść się do argumentu, że przecież naprawić je mogą sami. Jakie w końcu są ich oczekiwania polityczne? – obalić Janukowycza! Kim go zastąpić – grupa nie doszła do porozumienia (w dyskusji odpadli: Kuczma, Juszczenko, Kliczko a nawet Tymoszenko). Nikt z moich studentów nie zgodził się po wstąpieniu do UE więcej płacić za cokolwiek, w tym za benzynę i gaz. Po trzydziestu minutach euroentuzjazm młodych ludzi z Zachodniej Ukrainy znacznie osłabł, ale i tak pozostawał wielki – wizy. Ciekawa była też argumentacja, odpowiedzi na pytanie: dlaczego należy zmienić Janukowycza? – bo nie chce do Unii.

Wyszło na to, że gdyby Unia zniosła Ukraińcom wizy – Prezydent Wiktor Janukowycz mógłby dalej sprawować urząd. Kompletnym, przykrym zaskoczeniem, była dla nich informacja, że Ukrainy w UE nie bardzo chcą Niemcy i Francuzi. Jeszcze większym, że Unia może znieść dla nich wizy bez konieczności wstępowania do niej – tak jak zniosła wielu państwom nie będącym jej członkami. Idąc tym tokiem myślenia Polacy powinni od 1989 r. obalać każdy rząd, bo ciągle obowiązują nas wizy do USA.

W Polsce stosunek do ukraińskiej akcesji w UE jest jeszcze mniej zrozumiały. Jaki jest nasz największy problem? – bezrobocie. Właśnie znowu podskoczyło i wynosi obecnie 13,3 proc. To z tego powodu za granicą tyra kilka milionów Polaków. Czy po wejściu Ukrainy do UE bezrobocie w Polsce spadnie? – oczywiście, że nie! Wzrośnie! Czy sytuacja naszych Rodaków na unijnych rynkach pracy poprawi się? Oczywiście nie! Pogorszy się: będzie trudniej o pracę i spadną stawki wynagrodzenia. Czy Polska straci swoją pozycję głównego beneficjenta unijnej pomocy? Zdecydowanie tak! Po prostu zwiększy się liczba chętnych…

Dlaczego więc chcemy, by Ukraina wstąpiła do Unii? – by wyrwać ją ze „szponów Rosji”. Ale po co? Przecież nie powinno nam na tym zależeć? Żeby Rosjanom zrobić na złość! A po co? A bo tak!

Nie rozumiem tego, co płynie z ust polskich polityków. Słyszę, że wstąpienie Ukrainy do UE spowoduje, że państwo to stanie się demokratycznym. No, zaraz – proponując Ukrainie podpisanie w Wilnie umowy akcesyjnej uznano ją za państwo demokratyczne. To co, wyemigrowała gdzieś ta demokracja? Wszyscy są zgodni, że z Ukrainą trzeba rozmawiać. W przeświadczeniu tym minister spraw zagranicznych polskiego rządu publicznie zarzuca Prezydentowi Janukowyczowi i jego rządowi korupcję. Kiedy to przeczytałem, pomyślałem, że jest naćpany, albo pijany. Ale nie – nie poniósł konsekwencji; widać reprezentował stanowisko rządu. Czyli było to takie subtelne zaproszenie do dyskusji.

Na kijowskim Majdanie występował lider polskiej opozycji Jarosław Kaczyński. Będąc w Polsce eurosceptykiem, w Kijowie został euroentuzjastą. Cieszył się jak dziecko, gdy po jego słowach tłum wznosił okrzyki. Szkoda, że nikt mu nie przetłumaczył, że były to okrzyki Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) – organizacji odpowiedzialnych za ludobójstwo na ponad 100 tys. Polaków w czasie II Wojny Światowej. Szkoda, bo jeszcze przed 5 miesiącami zabiegał, by polski Sejm nazwał tę zbrodnię właśnie ludobójstwem.

Jedną z pierwszych decyzji Prezydenta Wiktora Janukowycza (tego „skorumpowanego antydemokraty”) było pozbawienie dowódcy UPA – Stepana Bandery tytułu Bohatera Ukrainy. Bohaterem uczynił go („proeuropejski”) poprzednik Janukowycza – Wiktor Juszczenko. Warto pamiętać, że został on prezydentem dzięki pomocy byłego Prezydenta RP – Aleksandra Kwaśniewskiego. Ot, tak nam po europejsku podziękował. Sam Juszczenko zaś został prezydentem po Leonidzie Kuczmie – oskarżanemu o dyktaturę politykowi, którego swym autorytetem kilkakrotnie wspierał Aleksander Kwaśniewski. I pewnie nie wolno tego faktu łączyć z tym, że darczyńcą fundacji Kwaśniewskiego jest zięć Kuczmy. A są to darowizny liczone w milionach dolarów. Ale pewnie niepotrzebnie o tym wspominam, bo dzięki ministrowi spraw zagranicznych RP wiemy, że to Janukowycz jest skorumpowany i nikt więcej. Nawet siedząca w więzieniu za faktyczną korupcję – Julia Tymoszenko.

To, co dzieje się w tej chwili w Polsce przy okazji dyskusji o Ukrainie, przypomina mi klimaty lektur opisujących doznania po narkotykach. Gdybym jako polski patriota chciał zrobić na złość Putinowi – powinienem pokochać Julię Tymoszenko. Bo przecież o Rosję i Putina tu chodzi. A propos Rosji. Polska państwowa telewizja – TVP zmienia swojego korespondenta w Moskwie. Zostanie nim reporter nie znający języka rosyjskiego! Szokujące? – pozornie. Przecież nie musi Rosjan rozumieć, ani w ogóle słuchać. Grunt, żeby o nich mówił. Co? – to, czego będzie się od niego oczekiwać.

Cyprian Darczewski, polski publicysta, Warszawa

 

 http://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2013/12/09/polska-ukraina-okno-z-widokiem-na-psychiatryk/

0

Konwent Narodowy

116 publikacje
11 komentarze
 
Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758