Bez kategorii
Like

DŁUBANIE W TYŁKU…celem osiągnięcia korzyści materialnej..

14/05/2011
444 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

…musowo idziemy w kierunku katastrofy gospodarczej , urzędnicy trzęsą gaciami przed redukcją zatrudnienia w Urzędach Skarbowych i podlizują się szefuniom coraz durniejszymi interpretacjami przepisów podatkowych..

0


 

Premier Tusk przejżawszy na oczy , że w biurokracji nieomal podwoił zatrudnienie – lub  samo się podwoiło – (Pan Parkinson już dawno to opisał ), uchwalił z koalicjantem ustawę " redukcyjną "  , którą z radością obwieścił , ale pan Prezydent bang.. i posłał do Trybunału Konstytucyjnego..

Wtopa lub nie , ale    " doły " ruszyły mózgiem , trzeba się mocniej wykazywać !!! , bo zredukują nie dziś to jutro… Właśnie wróciłem ze Śląska , gdzie mój odwieczny ziomal tyrający za poborcę skarbowego jednego z Urzędów Skarbowych przy piwencjach pożalił mi się w mankiet…

Stary ! Obowiązkowo stawiam się na urząd o 7.00 rankiem.. Jest nas w wydziale 18 – stu.. Z nadziału mam na stole kupkę kilkunastu anonimów do szefa urzędu skarbowego ..Muszę je przeczytać i zadekretować do odpowiedniego wydziału..Stary! kupka jest zawsze duża , ale ostatnio coraz większa , szczególnie w poniedziałki to i do 30 szt. dochodzi.. Potem  dostaję listę ok. 15 firm do kontroli CZY WOGÓLE ONE SĄ POD ADRESAMI ZAREJESTROWANIA ??? Siadam w samochód i objazd terenu.. nieomal w 100 % pod podanymi adresami nikt już nie pamięta takiej firmy.. " panie tej firmy to już tu nima od 2 lat ".. Stała   " piosenka " , ale ja to robię swoim samochodem za frico.. Robię bo każą , bo od lat nie składają PIT-ów , CIT-ów i wogóle nie dają znaku życia , a w statystykach funkcjonujących firm są wykazywani..Nie podskoczysz .. "Stary" chce mieć informację , a ja jestem poborcą skarbowym i mam prowizję od wyegzekwowanych należności do skarbu państwa..Kiedy mam to robić , ano po robocie zleconej mi przez szefa.. Myślisz , że moja informacja coś daje ??? Nic , kompletnie nic , bo w następnym miesiącu do kontroli firm dostaję niejednokroć te same firmy o których już dwa miesiące temu pisałem , że NIEISTNIEJĄ ..Pytając naczelnika , po cholerę to robimy ? pada odpowiedź … milcz i kontroluj … jak te firmy nie będą istnieć w naszym spisie to  " większa " połowa z nas może szukać roboty…Szybko przeliczyłem , że robi w urzędzie 410 osób tzn ,  że 200  osób może od jutra szukać pracy..

5 godzin z dniówki zabiera mi czytanie anonimów i szukanie nieistnejących firm , fajny kabaret.. Ja nie zarabiem , bo jestem na prowizji od egzekucji – nie robię to i państwo i ja nic z tego nie mamy –  .. Urząd rozpoznaje anonimy , wdraża kontrolę , dlaczego ten i ów kupił samochód , działkę , plazmę itd .. ( pełne jaja nie dające grosza – nikomu ) .. W  urzędzie wszyscy " posrani " , bo jak TK podtrzyma ustawę to będą masowe zwolnienia , a każdy ma rodzinę i kredyty , w wydziałach wyścig szczurów kto zinterpretuje przepis tak by " dopierdolić " firmie i naliczyć zwiększony podatek wraz z niebotyczną karą , żeby się przed Naczelnikiem wykazać… Ostatnio koleś przykumał taki wyc , że jak w knajpie nalewa się do śniadaniowego stołu sok z kartonu to VAT jest 8 % , a jak z butelki to 23 %..Koleś kwestionuje karton na rzecz buteli i nalicza karę 1000% od różnicy .. Stary dał nu za miesiąc ubiegły 1300 zł premii , no i pochwałę za staranność w wykonywaniu obowiązków.. TZN – nadzieję , że redukcja go ominie.. To rozpoczęło wyścig w dointerpretowaniu przepisów coby dokopać ludziom i ich firmom..Najłatwiej tym z działalności gospodarczej , bo oni nie mają ( nie stać ich ) na adwokatów.. Książkę kiedyś napiszę o tym co kolesie i koleżanki z urzędu kombinują , żeby zarobić na pochwałę szefa…

Tylko wiesz ziom , myślę sobie czasami , jakby mnie zredukowali , to bym nigdy nie zaczął własnego biznesu , bo już dzisiaj wiem , że pozostający w służbie skarbowej administracji RP zakopaliby mnie tylko po to żeby się wykazać przed naczelnikiem i zasłużyć na premię !

Drzewiecki miał rację : to dziki kraj !!!

Gdyby na kontroli twojej firmy nie było się do czego przyczepić , bo np. niczego byś nie miał i nic do opodatkowania to : przyczepią się do tego , że nie zapłaciłeś podatku od tego co wydłubałeś z tyłka , a osiągnąłeś korzyść materialną !!!

0

222 Legionista http://www.sklepowicz.com.pl

Prawnik, uczulony na ignorancję sądów i systemu bankowego....

218 publikacje
34 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758