Sędziowie stwierdzili, że kilka dowodów potwierdza ten fakt. W uzasadnieniu wyroku podano jako jeden z nich zeznania Jerzego B., a drugi zeznania funkcjonariusza policji – jako wzajemnie uzupełniające się.
W pierwszej części przedstawiłam zasady procesowe dowodzenia
Ponadto samo określenie „udostępnienie miejsca przetrzymywania” zgodnie z zasadami logiki i wykładnią językową wskazuje, iż Wiesław S. „udostępniał miejsce”, którego był właścicielem czy rozporządzał takim miejscem, które ponadto wg. ustalenia sędziów miało spełniać warunki „niedostępne i odludne”. Wiesław S. nie posiadał i nie rozporządzał takim „miejscem”. W okolicy P. lasy w 1999 r. były a) publiczne, b) należały do zamkniętego Ośrodka Rady Ministrów.
Mamy tyle praw, gwarancji i tyle wolnosci, ile sobie wywalczy i tyle zamordyzmu i bandytyzmu na ile pozwolimy ® Walcze wiec.