Perspektywa koryta Platformy Obywatelskiej

Obecne kroki Platformy Obywatelskiej nie pozostawiają złudzeń. Sześć lat utrzymywania marazmu w sferze najistotniejszych spraw bytowych narodu oraz kurczowe utrzymywanie się przy korytku prowadzą wprost do tragedii, której oczywiście beneficjentami ma być nieliczna grupka ludzi zarządzających masą upadłościową po kraju, który nadal ma szansę na ustabilizowanie sytuacji ekonomicznej. Niestety, na drodze ku jakimkolwiek perspektywom naprawy stoi Platforma Obywatelska, która już nie kryje swoich prymitywnych planów, polegających na obłowieniu się przy pomocy dotacji unijnych.

Jak można zinterpretować następujące wydarzenia :

1. ,,Myślą, że teraz Tusk z Lewandowskim naharowali się, wyrwali 400 miliardów, a oni będą mogli poszaleć” –

Sikorski na ostatniej konwencji PO.

2. Poseł Adam Szejnfeld (PO) proponuje podniesienie aż do 50 tys. euro progu, do którego nie trzeba stosować przepisów o przetargach. Dzisiaj próg ten wynosi 14 tys. euro.

3. Aktualnie rozpatrywany projekt zmiany ustawy o finansach publicznych (druk 1575), zakładający „zawieszenie” ograniczeń wydatków budżetowych w roku 2013 (pogłaskanie swoich i nierozjuszanie sił policyjnych, na które liczy Donald Tusk).

Składanka iście diabelska. Platformę Obywatelską nie interesują trudne sprawy lecz tylko ustawienie się w perspektywie następnej kadencji. Kolejne kroki, które może Platforma Obywatelska podjąć, będą dotyczyły wyłącznie podniesienia stawki VAT do 25%. Dopiero w perspektywie wygranych wyborów w 2015 (tfu,tfu,puk puk w niemalowane) PO wdroży przeksięgowanie OFE celem dalszego zwiększenia możliwości inwestycyjnych i uniknięcia w ten sposób utraty możliwości wyrwania środków unijnych na rzecz swoich dzióbków do nakarmienia. Jaki skutek absorpcji poprzednich środków unijnych mamy dzisiaj, to każdy widzi nad czym obecnie debatuje rząd – nad problemem braku kasy w budżecie. Ot magicy, tyle kasy zaaplikowali w rynek, a tu kasy nie widać, mnóstwo firm zbankrutowało, długu przybyło. To gdzie ten strumień pieniędzy się podział ? Czy ktoś go widział albo powąchał ?

Społeczeństwo, emeryci, młodzież – niech poczekają następne 100 lat, aż się czegoś dorobią, jeśli będą mieć jeszcze siły i czym zarabiać. TU I TERAZ Platforma Obywatelska szykuje kolejny skok na kasę i ustabilizowanie utrzymania swojej watahy przy korycie. Polska musi na razie poczekać na lepsze czasy, jeśli w ogóle będzie taki kraj w przyszłości istniał.

Od dawna wiadomo jest, że głównym problemem są świadczenia emerytalne, które obciążają budżet i wymagają zupełnie innego podejścia rządzących do kwestii spraw przyszłościowych. Brak jakichkolwiek działań (poza doraźnymi) dla stabilizacji tej sfery i zabezpieczenia przyszłych pokoleń świadczą tylko o tym, że Platforma Obywatelska dba jedynie o swój image i słupki wyborcze.

Nieodpowiedzialna polityka Rostowskiego skierowana na rozwój obcych instytucji finansowych czyni z obywateli niewolników i totalnych gołodupców, którzy prawdopodobnie już nigdy nie powstaną z kolan. By żyło się lepiej, ale tylko wybranym – jest widoczne każdego dnia rządów PO. Niech nikt nie myśli, z całej masy przychylnie i ślepo nastawionych do partii miłości, że będzie czerpał z tego w przyszłości profity. To błąd rozumowania. W efekcie tylko nieliczni będą utrzymywani jak Judasz za zniszczenie kraju. Reszta będzie na kolanach grzebać w śmietnikach na emeryturze.