Jan Paweł II: „Potrzebna jest solidarność w tym, co dobre, ale konieczny jest sprzeciw wobec zła… nie można być równocześnie solidarnym z ofiarą przestępstwa i z przestępcą, człowiekiem okradanym i złodziejem”. Obserwujemy wznowiony z powodów formalnych proces raz już prawomocnie osądzonego współpracownika SB TW Lecha Roberta „Leszka” Moczulskiego. Spotykamy się wszyscy w kawiarni „Paragraf” 19 czerwca 2013 (środa) o godzinie 9:30 naprzeciw Sądu Okręgowego przy al. Solidarności 127 i razem grupą udajemy się do Sądu na rozprawę w sali 348 Sądu Okręgowego w Warszawie. Początek rozprawy 10:30 „Ludziom motylom” przekonanym o niewinności agenta SB TW Lecha proponuje wybranie innego miejsca zbiórki. Robert „Leszek” Moczulski twierdzi, że nie jest szpiclem SB. Jak jest naprawdę? Jakie były kulisy KPN w latach 1979 […]
Jan Paweł II: „Potrzebna jest solidarność w tym, co dobre, ale konieczny jest sprzeciw wobec zła… nie można być równocześnie solidarnym z ofiarą przestępstwa i z przestępcą, człowiekiem okradanym i złodziejem”.
Obserwujemy wznowiony z powodów formalnych proces raz już prawomocnie osądzonego współpracownika SB TW Lecha Roberta „Leszka” Moczulskiego.
Spotykamy się wszyscy w kawiarni „Paragraf” 19 czerwca 2013 (środa) o godzinie 9:30 naprzeciw Sądu Okręgowego przy al. Solidarności 127 i razem grupą udajemy się do Sądu na rozprawę w sali 348 Sądu Okręgowego w Warszawie. Początek rozprawy 10:30
„Ludziom motylom” przekonanym o niewinności agenta SB TW Lecha proponuje wybranie innego miejsca zbiórki.
Robert „Leszek” Moczulski twierdzi, że nie jest szpiclem SB. Jak jest naprawdę? Jakie były kulisy KPN w latach 1979 – 1992? Czy TW Lech jest moralnie odpowiedzialny za utworzenie organizacji kontrolowanej przez SB i WSI? Kto odpowiada za ofiary szpicli: ci co wystawili ofiary, bezpośredni mordercy czy obie te grupy?
ARGUMENT AGENTÓW SB: Ktoś, kto tyle siedział, nie może być agentem. ODPOWIEDŹ: W więzieniach rekrutowano współpracowników. Wielu z nich pracowało później w więzieniach pomagając w rozpracowywaniu innych więźniów. Do przeczytania: „Archipelag Gułag”. Więcej polemiiki z agentofilami lansujacymi alternatywną wersję historii w wątku wydarzenia.
Członkowie Założyciele KPN (1979) to w ponad 43% TW. Agenci mieli polecenie SB: „Pomagajcie Moczulskiemu!”. Czy możemy mówić o autentycznej organizacji niepodległościowej? http://www.czuma.pl/kpn/
Zachęcam patriotyczną młodzież: kleryków, harcerzy, solidarnych 2010 do wizyty na tym procesie w celu przyjrzenia się zblazowanym agenciakom z KPN-SB. To wielka lekcja pokazująca bezczelność agentury, może przydać się i dzisiaj. Niewykluczone, że agenci zamieszczą ogłoszenia i reklamę np. w Rzeczypospolitej, gazietie, dzienniku TVP, TVN. Spodziewam się około jednej dziesiątki szpicli..
Osoby opowiadające bajki „o szkalowaniu człowieka” proszone są o opuszczenie tego miejsca. Nie mam ochoty rozważać dylematu: głupota czy prowokacja. Ilość ofiar KPN-SB upoważnia mnie do zamknięcia dyskusji o charakterze agentofilskim. Bardzo przepraszam za wpisy agentury. Ja ich nie zapraszałem, ale widocznie takie mają zadania. Agenci SB mieli polecenie, aby „pomagać Moczulskiemu”. Nic mi nie wiadomo, aby to polecenie miało zostać odwołane. Strona, którą Państwu polecają „ludzie motyle” jest OFICJALNĄ stroną agentów SB, a informacje pochodzące z niej są z reguły nierzetelne.
„ … ta fala wrogości sączona przez media, przede wszystkim przez media, ona ośmiela złoczyńców, ośmiela przestępców, do ich przestępczych czynów. I taka jest prawda.” – powiedział Abp. Henryk Hoser w Klembowie, wieczorem 29 maja 2013
Pomyśl o ofiarach komunizmu, do których w znacznym stopniu przyczyniła się działalność agentury i poświęć trochę czasu na zaproszenie znajomych. Może i niektórzy z nich chcieliby zobaczyć „prawdziwych agentów”. Śmiało, agenci to bardzo mili i inteligentni ludzie, chociaż pisać nie muszę, że mają inne wady. 🙂
UWAGA WAŻNE: Dziękuje wszystkim osobom za to, że wytrzymały atak „ludzi-motyli” przekonujących bardzo sprawnie wszystkich także z osobna, że nasze przywiązanie do prawdy to tylko taki żart jednego złego człowieka. Inteligentni i elokwentni mimo wielkich kosztów (sam naliczyłem co najmniej 6 motyli na trzy zmiany) nie dali rady. Jest nas ponad 200 wirtualnych osób. Ważne, abyśmy poświęcili czas na zaproszenie znajomych. To ważne, chcemy, aby te kilka osób, które przyjdą na proces TW Lecha czuło poparcie społeczne dla niezgody na nobilitację donosicieli.
Na proces wystarczy jeżeli każdy z nas przyniesie jedną fotografię Polaków zamordowanych przez komunistów – mogą to być ofiary Stanu Wojennego, „Inka”, „Ogień”…
Serdecznie zapraszam wszystkich na event akcji na Facebooku: https://www.facebook.com/events/634122983282713
"Dzialacz niepodleglosciowy. Wspóltwórca "Ucznia Polskiego", Federacji Mlodziezy Szkolnej i Polskiej Armii Krajowej. Pedagog, manager i germanista. Ulubione motto: "Milsza mi niebezpieczna wolnosc niz bezpieczna niewola” Rafal Leszczynski XV"