„Ptaki z obciętą głową nam wrzucali do domu, nie mówię już o tym że wszystko co było możliwe, to niszczyli.”
„Całe życie pracowałem, nigdy niczego nie dostaliśmy, dorabialiśmy się od zera”
Na początku września, opublikowaliśmy materiał poświęcony Urszuli Rowińskiej, koszalinianki która zdecydowała się na desperacki krok – długoterminowy protest głodowy.dosc.nowyekran.pl/post/73153,horror-rodziny-rowinskich.Podjęliśmy ten temat na podstawie informacji otrzymanej z terenu.
„Zwracam się do wszystkich z prośbą o wsparcie zdesperowanej mieszkanki Koszalina pani Urszuli Rowińskiej, która w dniu dzisiejszym ok. godziny 9.00 z prozaicznych powodów rozpocznie bezterminowy protest głodowy przed Ministerstwem Sprawiedliwości w Warszawie. Nasza lokalna prasa Głos Koszaliński 24.pl na pierwszej stronie informuje w art .pt.” Mężczyzna chciał skoczyć z dachu w Koszalinie. Pragnę poinformować obywateli RP, że te tragiczne wydarzenie dotyczy naszego kolegi Wiesława Rowińskiego i jego żony Urszuli – członków Koszalińskiego Komitetu Obrony Sprawiedliwości, którzy w okrutny sposób zostali pokrzywdzeni przez koszaliński i przestępczy układ POlityczno SBecki ,oraz prokuratorsko – sędziowski !.Do dzisiejszego samobójczego aktu naszego kolegi z powodu bezprawnej eksmisji z prywatnej posesji doprowadzili prezydenci Koszalina i ich ratuszowi urzędnicy .W tym przestępczym procederze pozbawienia ich prywatnej okazałej nieruchomości zlicytowanej za bezcen na rzecz byłego komunistycznego oprawcy i przestępcy, funkcjonariusza SB kpt. Henryka Żebryka – obecnego szefa firmy ochroniarskiej w Koszalinie „SZABEL „/siłą / brał udział komornik M. Winnicki przy pomocy funkcjonariuszy Policji . Na ten przestępczy i barbarzyński akt przemocy przyzwolenie wydał koszaliński wymiar NIEsprawiedliwości wspierający przestępczy i mafijny układ w naszym mieście i regionie / pomimo że postępowanie w sprawie jest nie prawomocne / – patrz akta spraw prokuratorsko – sędziowskie … . Proszę o przekazanie tej informacji gdzie tylko można …Pozdrawiam Tadeusz W. / www.komitet-obrony-sprawiedliwosci.pl//
Tak naprawdę przez kilka dni jej losem nikt się nie zainteresował.
Raz jeden przyjechało pogotowie, aby określić jej stan zdrowia. Podstawowym pytaniem lekarza było – czy kiedykolwiek leczyła się psychiatrycznie. Tak relacjonowała badanie w wywiadzie udzielonym dla Metra – „Pytał, czy byłam leczona psychiatrycznie. Cały czas uważnie mi się przypatrywał. Powiedziałam, że jestem poczytalna. Tłumaczyłam, że jestem tu, bo chcę tylko sprawiedliwości”.Pisała listy do ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina i premiera Donalda Tuska.Po kilkunastu dniach, uspokojona przez ministerialnych urzędników, wycieńczona kobieta przerwała protest. Powróciła do Koszalina. Na pewien czas komornik odstąpił od egzekucji, uśpił czujność. Myślała że jej głodówka sprawiła, że eksmisja komornika zostanie cofnięta, i w przyszłości poradzi sobie z długami.
Dziś otrzymaliśmy kolejną informację od przyjaciół poszkodowanych „decyzjami” Stanisława Gawłowskiego, obecnego wiceministra środowiska, w czasach gdy pełnił on funkcję z-cy prezydenta Koszalina, z której wynika że kobieta wróci do Warszawy i dokona s a m o s p a l e n i a pod Ministerstwem Sprawiedliwości.
A oto i treść nadesłanej informacji –
„W dniu dzisiejszym Komornik Sądowy w asyście policji koszalińskiej wyrzucił z domu na bruk Urszulę Rowińską z którą niedawno robiłeś wywiad pod Ministerstwem Sprawiedliwości w związku z jej protestem głodowym. Przed chwila z nią rozmawiałem. Nie pozwolono jej zabrać nawet najistotniejszych dokumentów dotyczących stanu prawnego toczących się spraw związanych z pozbawieniem jej rodziny całego dorobku. Poinformowała mnie telefonicznie, że bez obuwia zawożą ją na psychiatryk w Koszaliniei najprawdopodobniej zabiorą jej telefon. Wiem od niej, że czuje się oszukana przez Gowina i zapowiedziała, ze pojedzie do Warszawy podpalić się pod Ministerstwem Sprawiedliwości. Według mnie z rozpaczy jest w stanie to uczynić. W związku z powyższym mam do Ciebie prośbę Andrzeju. Gdybyś był na miejscu w czasie kiedy by ona dotarła do Warszawy (zostałbyś o tym powiadomiony przeze mnie) zrobił z nią jeszcze jeden wywiad.
Desperacja z jaka spotkaliśmy w czasie jej protestu głodowego we wrześniu, każe nam wierzyć w zapowiedzi koszalinianki, zapowiedzi zdesperowanej kobiety która, jak pisało we wrześniu „Metro” –protestowała w „namiocie rozbitym przed ministerstwem mieści się prawie cały jej dobytek: karimata, dwa śpiwory, koc, kurtka przeciwdeszczowa, termos i gazety. Kobieta myje się w stojącej w pobliżu publicznej toalecie. Raz wpuścili ją nawet do ubikacji w ministerstwie. Namiot podarowali jej przypadkowi ludzie. Wcześniej przez tydzień spała pod gołym niebem – na ławce.”
Czy w Warszawie rozgorzeje ponownie „żywa pochodnia” uświetniając czas igrzysk obecnej ekipy rządzącej?
więcej na temat sprawy Rowinskich –
Moje działania dziennikarskie poświęcone są ludzkim sprawom w myśl zasady - "razem z Wami, wspólnie dla Was", oparte na dewizie - "jeśli uważasz, że zrobiłeś już wszystko, znaczy to - że masz wiele spraw do załatwienia". Mam tez wspaniałą Rodzinę, oraz sprawdzonych przyjaciół