Gdy Bóg doszedł do żyrafy…
Gdy Bóg doszedł do żyrafy
To nie strzelił czasem gafy?
Długa szyja, smukłe nogi,
A na małej główce rogi…
Od stu wieków żyraf rzesze
Drzew korony skubie, czesze!
Nad przeciętność wyrastają
Gdy na zbiórce się stawiają.
Zatem Bóg błysnął pomysłem
I im szyje dał z rozmysłem!
PS. Coś dla dzieci (dużych i tych mniejszych).
=;-)