Bez kategorii
Like

Duch święty potrzebny od zaraz.

13/06/2011
363 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Wczoraj Kościół obchodził Niedzielę Zesłania Ducha Świętego.

0


 


Żyjemy w czasach, gdy ludzie uważają, że są samowystarczalni. Jeśli coś źle się dzieje szukają kłamliwych pocieszeń. I co wtedy słyszymy?  Nie martw się, jakoś to będzie. Wyzdrowiejesz. Wcale się nie zmieniłeś itd. A co gdy takie pocieszenia zawiodą? Załamanie, beznadzieja, brakwidoków na przyszłość. Nasze kalkulacje zawiodły, wielu znajomych się odsunęło. W podobnej sytuacji byli Apostołowie po wniebowstąpieniu Jezusa. Gromadzili się w wieczerniku pełni obaw i strachu. Dopiero zesłanie Ducha Świętego zmienia ich.  On nie pociesza, On jak Jezus uczy, że tylko prawda wyzwala.

Duch Święty uczy ludzi miłości i odwagi. Sprawia, że mówimy do siebie językiem prawdy, dobroci i przebaczenia. Tym językiem, który teraz bardzo jest potrzebny. Niestety przez polityków i media został zagubiony i zapomniany.

Niestety w wielu wypadkach Duch Święty ma zamkniętą drogę do ludzkich serc, bo są one pełne pychy i grzechu, bo oszukujemy samych siebie i innych, bo nie żyjemy w prawdzie. Narzekamy, że Pan Bóg nam miesza w życiu, że zupełnie nam się nie układa. Często złorzeczymy mu i pytamy – Dlaczego tak jest  to jest? Zastanówmy się, czy nie ejst to próba otwarcia naszych serc szczelnie zamkniętych przed Stwórcą,  do którego nie chcemy Go wpuścić. Spróbujmy jednak  uchylić drzwi duszy, drzwi serca, a właśnie Duch Święty zstąpi i wypełni nas radością, osuszy łzy i pomoże zrozumieć ból.

 

Ksiądz Pawlukiewicz w swoim kazaniu mówił – „Chyba każdy wie jak powstają perły. Gdy do małży dostaje się ziarenko piasku, lub inny okruszek, który ją zaczyna uwierać w środku, małża wytwarza specjalną masę perłową, którą oblepia ów ziarenko. Tak powstaje piękna perła.  My jesteśmy małżami i nieraz bardzo uwiera nas cierpienie, które często Bóg dopuszcza po to, abyśmy wydali perłę naszego życia.”

 

Pisze te słowa do wszystkich, których los przygina do ziemi. Można bowiem chodzić do  Kościoła, dużo mówić o Bogu, uchodzić w otoczeniu za człowieka głęboko religijnego, a jednak pozostawać człowiekiem nienawróconym i w chwili nieszczęścia zwyczajnie odwrócić się od Niego. Dopiero Duch Święty pozwala nam się nawrócić i żyć pełnią życia. SPRÓBUJMY.

0

sgosia

Wsród rzeki zla szukam dobra, które jest w nas.

72 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758