Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł dziś, że krzyże mogą wisieć na ścianach klas w szkołach publicznych.
Krzyże mogą wisieć w szkołach. Włosi wygrali a tym samym cała chrześcijańska Europa.
Definitywny koniec batalii o pozostawienie symboli chrześcijańskich w szkołach.
Wielki sukces Włoch. Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu uznał, że nie trzeba zdejmować krzyży ze ścian w szkołach. Ten wyrok zamyka wielką batalię o losy chrześcijańskiego symbolu w całej Europie.
Trybunał ogłosił w piątek definitywny, korzystny dla Włoch wyrok w reakcji na odwołanie włoskiego rządu od orzeczenia z listopada 2009 roku, w którym sędziowie ze Strasburga stwierdzili, że wieszanie krzyży w klasach szkolnych to naruszenie "prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami" oraz "wolności religijnej uczniów".
Orzeczenie to Trybunał wydał wówczas w związku ze skargą na obecność krzyża, złożoną przez mieszkającą niedaleko Padwy obywatelkę włoską pochodzącą z Finlandii Soile Lautsi. Ponadto Trybunał nakazał państwu włoskiemu wypłatę kobiecie odszkodowania w wysokości 5 tysięcy euro za "straty moralne"."
PS od autora bloga dodano 19.03.2011 r.: po zamieszczeniu tego posta na stronie internetowej www.dziennik.pl została zmieniona treść wiadomości – została ona rozszerzona – warto zapoznać się z całością tej uzupełnionej wiadomości znajduje sie ona pod linkiem jak niżej:
źródło: wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/326888,wlosi-wygrali-krzyze-ze-szkol-nie-znikna.html
W listopadzie 2009 r. Trybunał orzekł, że obecność krzyża może być naruszeniem praw ateistów i uczniów innego wyznania niż chrześcijańskie. Kilkanaście państw europejskich, w tym m.in. Włochy i Polska, złożyło apelację od tego wyroku. Dziś Trybunał w Strasburgu wydał ostateczną decyzję, zezwalając na wieszanie krzyży w klasach.
– Nie znaleźliśmy żadnych dowodów, że eksponowanie tego symbolu na ścianach klas może mieć jakiś wpływ na uczniów – uzasadnili sędziowie.
Cała sprawa ma swój początek we Włoszech. Pochodząca z Finlandii Soile Lautsi uznała, że krzyże w szkole państwowej w Abano Terme, do których chodzi jej dziecko, naruszają zasadę świeckości państwa. Kierownictwo szkoły odmówiło zdjęcia symboli, lokalny sąd oddalił pozew, więc matka pozwała państwo do Strasburga.”
(10.11.2011 r. – dodano):
Europejski Trybunał Praw Człowieka 19.03.2011 orzekł, że krzyże mogą wisieć na ścianach klas w szkołach publicznych:
„…Wielka Izba Trybunału 15 głosami za i przy 2 głosach sprzeciwu ostatecznie uznała, że wieszanie krzyży w szkołach nie stanowi naruszenia prawa do wolności ani nie jest elementem "indoktrynacji"….”
„…Minister spraw zagranicznych Włoch Franco Frattini oświadczył w reakcji na stanowisko Strasburga, że wyrok ten przyjmuje z "wielką satysfakcją". "Dzisiaj wygrało odczucie ludów Europy, ponieważ decyzja ta wyraża przede wszystkim głos obywateli w obronie własnych wartości i swojej tożsamości" – powiedział szef włoskiej dyplomacji. Wyraził pragnienie, by po tym orzeczeniu Europa "powróciła do podejmowania z taką samą odwagą kwestii tolerancji i wolności religijnej".
Włoska minister oświaty Mariastella Gelmini podkreśliła zaś, że z przedstawionym w piątek stanowiskiem "utożsamia się większość narodu włoskiego". "To wielkie zwycięstwo na rzecz obrony niezbywalnego symbolu historii i tożsamości kulturowej naszego kraju"- oznajmiła minister.
"Krzyż stanowi syntezę wartości chrześcijaństwa, zasad, na których opiera się kultura europejska i sama cywilizacja zachodnia: poszanowania dla godności osoby ludzkiej i jej wartości. To zatem symbol, który łączy, a nie dzieli, a jego obecność, także w klasach szkolnych, nie stanowi zagrożenia ani dla świeckości państwa, ani dla wolności religijnej" – dodała szefowa resortu oświaty Włoch…”
(http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/326888,wlosi-wygrali-krzyze-ze-szkol-nie-znikna.html)