ZUS i złodziejskie prawo!

Wszyscy wiemy jak wygląda obecna sytuacja w naszym Kraju. Rosnąca populacja urzędasów, lichwiarskie pożyczki banksterów, łżący na potęgę premier donaldinio, czy łamiący bez przerwy i bez mrugnięcia okiem prawo politycy. Nie brakuje w naszej Polsce układów polityczno-finansowych na każdym kroku. Do tego wszystkiego potrzebne jest absurdalne prawo, wręcz chore! Przepisy które pozwolą na taki zamęt, że przeciętny obywatel zawsze przegra. Przegra bo zawsze znajdzie się bat na petenta w formie takiej czy innej ustawy.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych…
Oj tak… Ta „kurewska” placówka, bo sam nie wiem jak ją mam nazwać? to miejsce kaźni petenta, chociaż przez wszystkich, a pewnie większość z nas uważana za szkodliwą obywatelowi instytucje..
I CO?
Nadal istnieje!
Gdy zastanowimy się czemu nie zostanie zlikwidowana? Odpowiedź, którą mamy tuż przed oczami jest banalna w swej istocie. Twór ten podtrzymywany przez tych jest, co czerpią z tego profity! By bestia mogła zaciągać długi u zachodnich banksterów! Cała ta maszynka ma działać w ten sposób, iż prace mają urzędnicy którzy kładą Polskie firmy „na łopatki”,  jednocześnie zniewalają nas i sprzedają jak bydło zachodowi. Państwa nie stać na renty i emerytury, bo wszyscy którzy na nich robili są albo na wyjeździe, albo ich firma splajtowała. Jedynym rozwiązaniem które wydłuży czas agonii Kraju jest zadłużanie się w zachodnich bankach. A kiedy progi ostrożnościowe nie pozwalają na dalsze zaciąganie kredytów lichwiarskich to co? to „se” bez problemu je można znosić. Niejaki Jan Antony Vincent-Rostowski (żyd z importu), który sam podatki płacił w UK, narobił długów na zlecenie obcych grup interesów( tajnych stowarzyszeń ), z jednoczesną sprzedażą majątku narodowego Polaków, po czym spokojnie odszedł „Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść”. Dzisiaj już wiemy że zadłużono Polaków na kwotę grubo przekraczającą 1 bln zł tj. 1000000000000zł, bo z długiem ukrytym wacha się w granicach 4 bilionów złotych !!! trzeba dodać tutaj że w porównaniu do tej kwoty dochody z podatków w 2013 roku wyniosą 239.150,24 mld zł. wyglądają mizernie. Na pytanie co minister finansów robi na spotkaniu tajnej grupy Bilderberga 2013? ( gdyby ktoś nie wiedział o czym mowa odsyłam pod ten adres: http://www.prisonplanet.pl/multimedia/fotografie_i_reportaze,p1904124180 )Premier odpowiedział że „nie wie o czym mowa”. Słabo poinformowany ten nasz premier! Podobnie jak w sprawie swego synalka, którego wyczyny i kradzieże przykryte zostały kolejnymi aferami w wykonaniu czerwonej hałastry.
Wracając do tematu ZUSu, zobaczmy jak działa ta maszynka do produkcji zadłużenia i korpo-ludków! Korporacje to przyszłość na obecnej ścieżce podążania Polaków, bo gdzie uda się petent, który miał kiedyś swoją świetnie prosperującą działalność?,  dzisiaj zmuszony jest na tyranie za 1200 w pejsatach czy innych im podobnych korporacjach. ZUS działa na wielu polach, a policja skarbowa bezwzględnie im wtóruje. Sam miałem okazję potyczki z tym bękartem komunizmu, rzecz jasna z góry skazanej na przegraną! Na skutek pomyłki mojej księgowej, którą skrzętnie wykorzystał SRUS, straciłem blisko 21 tyś pln. W skrócie opowiem jak zadziałał mechanizm.
Kilka lat temu założyłem działalność gospodarczą, a że posiadam I grupę inwalidzką, to miało mnie spotkać szczególne traktowanie przez SRUSowskich urzędasów. Prowadząc działalność gospodarczą płaciłem tzw. składki ZUS. Firma nie przynosiła dochodów, ponieważ startowała w projekcie unijnym, w którym notabene nie otrzymała dofinansowania pomimo jawnych uchybień ze strony Urzędu Marszałkowskiego, z którym to nawet wygrałem sądownie sprawę przed sądem drugiej instancji. Został uchylony wyrok sądu pierwszej instancji, który ogłoszony był na moją niekorzyść, ale i tak UM odmówił uwzględnienie wyroku sądu.
Wracając do tematu, po trzech latach opłacania składek otrzymałem pismo informujące mnie, iż płacone składki ZUSowi, gdzie przychód w moim zeznaniu podatkowym widnieje jak BYK i wynosi 0 ! jest moim dochodem! w związku z czym łączna suma mojego dochodu ze składek, które przypominam im płaciłem (jakieś 900/m-ąc pln )i suma wypłacanej mi renty (blisko 600/m-ąc pln) przekraczają 30% średniego wynagrodzenia w Polsce, co znaczy że mam im zwrócić ponad 7 tyś pln za rok pobieraniej „niesłusznie renty”!
To, ile możesz dorobić na emeryturze i rencie, zależy od wysokości przeciętnego wynagrodzenia, które co kwartał ogłasza prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Progi, po przekroczeniu których ZUS zmniejszy lub zawiesi świadczenie, od zeszłego roku to nie 30% jak było do tej pory a odpowiednio 70% i 130% kwoty przeciętnego wynagrodzenia.
Wiedziałem już że taka sytuacja utrzymuje się od trzech lat, więc zażądają zwrotu w kolejnych 2 latach. A czemu miałoby tak być? a temu że po trzech latach ZUS nie mógłby zażądać zwrotu nadpłaconej renty jak oni to ujęli! Tak też się okazało. Po otrzymaniu pisma udałem się do tejże placówki z prośbą o wyjaśnienie, sam przyznam że nie porzuciłem tematu z ciekawości. Czekając na korytarzu zauważyłem duże ekrany na których wyświetlano nr petenta i nr. pokoju 😀 rozejrzałem się wokół siebie i nikogo poza mną nie zauważyłem. Później dowiedziałem się że cały system kosztował w tej jednej placówce blisko 50 tyś !
Nadszedł mój moment! Na wielkim ekranie ukazał się mój numerek, zatem udałem się do sali gdzie siedziały trzy panie zawalone po brzegi dokumentami. Po rozmowie, która nic nie wniosła do mojej sprawy, bo przepisy są jakie są, dowiedziałem się iż osób w podobnej sytuacji w powiecie jest o wiele więcej.
Po wizycie w jaskini lwic pozostało mi tylko odwołanie się do NSA, i tak też zrobiłem. Jakie było moje zdziwienie kiedy sprawa odbyła się w małym pokoiku na parterze, bo w sądzie nie było windy a wszystkie sale mieściły się na piętrach. Sąd w składzie Sędziego i dwóch innych kobitek raz dwa odbył przesłuchanie w „sali” o powierzchni blisko 8m2. Po upływie miesiąca otrzymałem taki,  jakiego wcześniej się spodziewałem, wyroku niekorzystnego dla mej persony :/ i tym sposobem ZUS – SRUS odciąga mi z renty, która wynosiła około 600 zł blisko 150 zł co miesiąc. Dobrze że moja sytuacja pozwala na przegraną, bo gdyby jedynym moim źródłem utrzymania miałaby być ta kwota 600pln to chyba nie podołałbym. Wiem że wiele osób pozostawionych jest w tym Kraju z takową kwotą. Proszę sobie teraz wyobrazić jak oni upodlili ludzi w tym Kraju.

Tak właśnie rosnąca rzesza urzędasów zdobywa środki na finansowanie swojej szkodliwej dla społeczeństwa i Kraju działalności.

Moje rady dla innych:
Nie płać składek przyjacielu bo i tak przyjdą po więcej!
A można ich zagłodzić.