Złoty wiek… oraz inne prawdy

Oto najcelniejsze moim zdaniem nauki jak najbardziej (wedle ich autorów) oparte na Biblii…

1.

„Dla czytelników książki Sędziego Rutherforda „Stworzenie” (Creation) będzie bardzo oczywistym, że obecny stan Wenus jest mniej więcej podobny do stanu w jakim była Ziemia przed Potopem i ważne jest, że niektórzy astronomowie promują pogląd, że zwierzęta, które juz opuściły tą planetę, takie jak dinozaury, znajdują teraz na Wenus miłe miejsce do zamieszkania."
(’The Golden Age” 1 kwiecień 1931, str. 428).

2. 

„Czytelnicy Złotego Wieku znają nieprzyjemną prawdę o duchowieństwie, i powinni oni także poznać prawdę o zawodzie lekarza, który pochodzi od tych samych czczących demony szamanów (lekarzy-kapłanów), co 'boscy lekarze’". 

(„The Golden Age”, 5 sierpnia 1931, ss. 727-728)

3. 

"…medycyna bierze swe pochodzenie w demonologii i wykorzystywała swój czas do połowy ubiegłego stulecia na próbach wypędzania demonów. Przez ostatnie półwiecze próbowała wypędzać zarazki".

(“The Golden Age”, 5 sierpnia 1931, s. 728)           

4. 

"Jeśli jakiś nadgorliwy doktor uznaje twoje migdałki za nadające się do usunięcia, idź i popełnij samobójstwo tępym nożem. Jest to tańsze i mniej bolesne."

(„The Golden Age”, 7 kwietnia 1926, s. 438)

5. 

"Szczepionki nigdy przed niczym nie ochroniły i nie ochronią, i jest to najbardziej barbarzyńska praktyka (…) Żyjemy w dniach ostatnich; diabeł powoli traci swoje wpływy, czyniąc w międzyczasie wysiłki, żeby zwieść każdego, kogo się da i to za jego przyczyną ma miejsce całe to zło. (…) Wykorzystaj swoje prawa przysługujące amerykańskiemu obywatelowi, aby na zawsze obalić diabelską praktykę szczepień."

(„The Golden Age”, 12 października 1921, s. 17)

6. 

"Myślący ludzie woleliby raczej nabawić się ospy, niż dać się zaszczepić, ponieważ dalszym tego posiewem jest kiła, nowotwory, egzema, wykwity skórne, [scrofula], gruźlica, a nawet trąd i wiele innych wstrętnych schorzeń. Dlatego też praktyka szczepień jest zbrodnią, zniewagą i oszustwem.(…) nigdy nie uratuje ani jednego życia "

(„The Golden Age”, 5 stycznia 1929, s. 502)                         

7.

"…wielką rozwiązłość naszych czasów we wszelkich postępkach płciowych można wyjaśnić swobodnym i bezustannym gwałceniem przykazań Bożych, by ludzie i zwierzęta trzymali się z dala od siebie. Człowiek sam z siebie nie zachowuje się normalnie, kiedy komórki obcej krwi krążą w jego żyłach i nie potrafi zachować wyważenia i równowagi potrzebnych do panowania nad sobą."

(„The Golden Age”, 4 lutego 1931, s. 293)

8.

Ale czy są jakieś geologiczne dowody na to, że był potop? Oczywiście, i uznają je różni uczeni. Na przykład w roku 1761 Alexander Catcott, magister nauk humanistycznych, napisał „A Treatise on the Deluge” [Rozprawę o potopie], gdzie przytoczył uznawane przez siebie dowody kataklizmu.

(„Przebudźcie się!”, nr 15 z 1970, s. 13)

9. 

Według niezawodnej chronologii biblijnej Adam i Ewa zostali stworzeni w roku 4026 p.n.e. Od jesieni roku

4026 p.n.e. do 1 p.n.e. ….. 4025 lat

1 p.n.e. do 1 n.e. …………. 1 rok

1 n.e. do 1969 n.e. ……… 1968 lat

Ogółem do jesieni 1969 …… 5994 lata

To znaczy, że od jesieni roku 1969 do końca 6000 lat dziejów ludzkości pozostało jeszcze zaledwie 6 lat. Ten sześcioletni okres niewątpliwie upłynie jesienią roku 1975.

Czy z tego obliczenia wynika niezbicie, że w roku 1975 nastąpi ostateczny koniec obecnego systemu rzeczy? Ponieważ Biblia nie mówi tego wyraźnie, więc też nikt nie może twierdzić, że tak będzie. Jedno jest jednak pewne: Lata siedemdziesiąte będą najkrytyczniejsze w całej historii rodzaju ludzkiego. Stosunki międzyludzkie — w obrębie rodzin, środowisk społecznych i całych narodów, jak również pomiędzy państwami — będą się pogarszać, a nie polepszać. (2 Tym. 3:13) Gdyby w latach siedemdziesiątych interwencja Jehowy Boga doprowadziła do zniszczenia zepsutego świata, który zmierza ku całkowitej ruinie, to chyba nie powinno nas to zdziwić.

(„Przebudźcie się!”, nr 1 z 1970, s. 13)         

A czy te wydarzenia, które mają nadejść w bliskiej przyszłości, nie powinny być dla nas bodźcem do jakiegoś działania? Skoro zdajemy sobie sprawę z faktu, że doczesny niezbożny system rzeczy istotnie przemija, czy nie byłoby najlepiej przyłączyć się do wzrastającej wciąż rzeszy osób, które pomagają innym zdobyć uznanie Boże i życie? Czy nie należałoby się starać, żeby stać przed Jehową Bogiem na czystej pozycji? Oczywiście! Do tego zresztą zachęcał współwyznawców apostoł Piotr z uwagi na nadciągającą zagładę wszystkich bezbożnych żywiołów.

(„Strażnica”, nr 20 z 1976, s.21)

Istnieją powody, dla których nie możemy znać tego terminu. Po pierwsze, chociaż z chronologii biblijnej wyraźnie wynika, że dożyliśmy końca sześciu tysięcy lat od stworzenia pierwszego człowieka Adama, to jednak nie mamy żadnej wzmianki wskazującej, jak długo po tym wydarzeniu skończył się szósty „dzień” stwarzania i rozpoczął siódmy twórczy okres, czyli „dzień”, wielki dzień odpoczynku Bożego.

(„Strażnica”, nr 10 z 1977, s.17-18)

10. 

Jest tylko jedno źródło zasługujące na całkowite zaufanie i niewzruszoną wiarę. Tym źródłem jest nasz Stworzyciel, Jehowa Bóg.

(„Przebudźcie się!”, nr 13 z 1970, s. 8)              

Pożywny pokarm duchowy, którego Bóg dostarcza przez wiernego niewolnika, powinni cenić zwłaszcza zamianowani starsi. Wiele lat temu u kilku z nich zabrakło takiego doceniania. Jak ktoś zauważył, „krytycznie odnosili się do artykułów Strażnicy, nie chcąc jej uznać za (…) Boski kanał prawdy, zawsze usiłowali narzucić innym swój sposób myślenia”. Jednakże lojalni starsi nigdy nie będą próbowali wpływać na drugich, aby odrzucili coś z pokarmu duchowego, w który zaopatruje nas Bóg za pośrednictwem wiernego niewolnika.

(„Strażnica”, 15 listopada 1992, s.20)                

………………………………………………

Najwyraźniej, patrząc na cytowane wyżej biblijne prawdy otrzymane za pośrednictwem boskiego kanału, Jehowa robi sobie z nas jaja.

                                                                                              18 11 2012

________________________________________________________________

„Golden Age” po raz pierwszy ukazał się w 1919 roku. W 1937 roku „przechrzczono” nazwę na „Consolation”, następnie w 1946 roku na „AWAKE”, czyli znane nam do dzisiaj „Przebudźcie się!”.

Publikacja czasopisma „Strażnica” rozpoczęła się 1 czerwca 1879 r. pod nazwą Zion’s Watch Tower and Herald of Christ’s Presence. 1 stycznia 1909 r. z nazwy zostało usunięte słowo Zion (The Watch Tower and Herald of Christ’s Presence), 15 października 1931 r. nazwę zmieniono na Watchtower and Herald of Christ’s Presence, 1 stycznia 1939 r. na Watchtower and Herald of Christ’s Kingdom, a 1 marca 1939 r. została przyjęta obecna nazwa, The Watchtower Announcing Jehovah’s Kingdom. W 1920 r. wydano 7-tomową publikację, zawierającą reprinty Strażnicy z lat 1879-1919. Po II wojnie światowej zaczęto zamieszczać więcej ilustracji. W 1951 r. zmieniono format czasopisma, w 1981 r. rozpoczęto wydawanie techniką czterobarwną (pełny kolor) (od numeru z 1 kwietnia 2011 r. wszystkie składki są wydawane w tej technice).