Ziobro namaszczony przez ojca Rydzyka ?

Rewolta w PiS nie jest żądnym wygłupem ani nieprzemyślnym działaniem; stoi za nim sam ojciec Rydzyk- donosi „Polska The Times”

Jeszcze wczoraj Roman Giertych sugerował, ze Zbigniew Ziobro jest politycznym amatorem. Wygląda na to, że nie jest tak źle ,jak sugeruje słynny mecenas ; według, "Polski The Times" wolta "ziobrystów" jest uzgodniona z szefem "Radia Maryja". Tym ciekawiej zapowiada się dzisiejsze spotkanie z szefem dyscyplinarnym partii, Karolem Karskim. Czy ta informacja może wpłynąć na zmianę decyzji Jarosława Kaczyńskiego ?
Gdyby Ziobro został wyrzucony i założył nową partię, wcale nie jest powiedziane, że nową siłę polityczną będą tworzyli sami "ziobryści". Coraz cieplej o Ziobrze wypowiadają się jego niedawni przeciwnicy, ludzie związani z PJN. Paweł Poncyliusz powiedział dla TVN24: "Cieszę się, że Zbigniew Ziobro chce rozpocząć nowe życie bez Jarosława Kaczyńskiego. Bo prezes lubi innych trzymać w kagańcu: często jest miska pełna,ale też można zostać obitym kijami. Wiem, co przeżywa Zbyszek, bo my byliśmy w takiej samej sytuacji". Czy w przyszłości jest możliwa współpraca byłych liberałów z PiS z "ziobrystami". Być może ugrupowania, które nawzajem zwalczały będąc razem w PiS, paradoksalnie teraz połączą siły.
Jedyną przeszkodą byłby tutaj ojciec Rydzyk, który na pewno nie wybaczy ataku na swoja stację przez środowisko Pawła Kowala.Według "Polski The Times" Rydzyk skreślił PiS, ponieważ szuka siły politycznej , która umożliwi mu realizację jego biznesowych planów : stąd poparcie dla Ziobry. Brzmi to bardzo niewiarygodnie: stawianie w ciemno na Ziobrę to gra dobra dla hazardzisty, ale nie dla człowieka, który wie dobrze jak mało kto, gdzie umieścić swoje lokaty
Wszelkie ugrupowania budowane na prawicy przez "uciekinierów z PiS" kończyły tak samo – polityczną klęską, zaś partia Jarosława Kaczyńskiego od 6 lat niepodzielnie rządzi na prawicy i nic nie wskazuje na to ,żeby mogło to się zmienić.
Gdyby nawet ojciec Rydzyk przekazał poparcie dla Ziobry, to jakby się w takim razie zachowali ludzie z Krakowskiego Przedmieścia dla,których Kaczyński jest zbawicielem Polski ?Przecież duchowym spoiwem tej wspólnoty, jest Smoleńsk, a jej bohaterem Jarosław Kaczyński, brat poległego prezydenta. Czyżby teraz zamiast słów popularnej pieśni:"Jarosław, Jarosław , Polske zbaw!" szef PiS usłyszał gwizdy oraz obelgi?