raca ustawia linię ataku, kibole dobrze o tym wiedzą
Niejaki Mariusz Sokołowski, rzecznik tuskolandzkiej milicji, zdradził nam w programie Pospieszalskiego tajemnicę. Otóż tuskolandzka milicja używa nomeksowych kominiarek. Wypada zza kordonu milicji i wyłapuje w tłumie chuliganów. I już wiem, że on pierdoli, tenże Sokołolwski. Taką kominiarkę mogę sobie kupić za dwie dychy. W każdym sklepie. Na ten przykład tu:
http://allegro.pl/ShowItem2.php/itemNotFound/?item=1959063160&title=kominiarka-taktyczna-czapka-policja-ochrona-recon
Ale pierdolenia Sokołowskiego to nie koniec. On tam na wstępie juz pierdoli, że do Warszawy miało zjechać półtora tysiąca kiboli. Wpierw szacowali na sześć, ale chyba przeszacowali, no więc stanęło na półtora. Te półtora stawiło się na Pl. Grzybowskim i do plecaków załadowało kostkę brukową, po czym rozpierzchło się między blokami Muranowa. No niefart zaliczył inspektor Sokołowski, co to podgląd z helikoptera w jakości HD miał. Niefart jak diabli. Szacunki Sokołowskiego wzięły w łeb, bo z samego Poznania stawiło się pięćciuset chłopa, czyli tyle ile liczyła husarska chorągwia ! Zaraz potem przygarneliśmy pod swe skrzydła sporą ekipę legionistów, którzy zgubili się w swoim własnym mieście, ale pal czort czego się nie robi dla Niepodległości !
A potem już tylko szliśmy. Co prawda, po paru minutach nas zatrzymano. To na filmach widać wszelakich, z Żurawiej jakieś wypełzło gówno w zielonym kolorze na łepetynie i ono chciało w gówno zamienić cały Marsz, rzucało wszystkim czym popadnie, rzucało brukiem, racami, nawet takim czymś, co to podobno tylko w Afganistanie się używa, to znaczy racą czarnym dymem się kolebiącą, a są tacy, którzy mówią, że taka raca ustawia linię ataku, linię do której trzeba dojść bez względu na wszystko.
No to doszliśmy do tej linii, doszliśmy i czekaliśmy. Milicji tam nie było w tym fyrtlu, w każdym razie mundurowej, takiej co to w praworządnym państewku winna być powinna, jej nie było, a insza milicja hulała w najlepsze , w te i we wewte, tam i nazad, i na aparod, Jak tej milicji tam nie było to znaczy, że ona dupy daje i trzeba to jej ułatwić. Werzcie mi, jak milicja daje dupy, to mnie nic do tego, tylko klaszcze i mówię HWDP.