Chcę się podzielić z Tobą historią, którą opowiedział mi kiedyś Marek Kamiński.
Znany podróżnik i polarnik Marek Kamiński, kiedy organizował wyprawę na biegun z Jaśkiem Melą to oczywiście potrzebował partnerów i sponsorów do swojego projektu.
Wydawać by się mogło, że publicznym osobom się nie odmawia i każdy wesprze projekt chociaż symboliczną kwotą. W końcu sam Marek Kamiński zgłasza się z propozycją współpracy. Nawet jeśli nie wesprą projektu, to chociaż podziękują za propozycję.
Nic bardziej błędnego!
Kilka tysięcy razy musieli zgłaszać swoją propozycję aby uzbierać odpowiednią kwotę i partnerów do tego projektu. KILKA TYSIĘCY PROPOZYCJI!
SETKI razy słyszeli NIE!
SETKI razy słyszeli, że to się nie uda!
A jednak zrealizowali go! Krok po kroku, uparcie, bez względu na odmowę, opinie innych i trud związany z realizacją planu. Marek Kamiński i Jasiek Mela zdobyli dwa bieguny! W mrozie, niebezpieczeństwie, na przekór przeciwnościom zrealizowali swój cel!
A Ty?
Pamiętaj, że nawet jeśli Ty nie wierzysz w siebie wystarczająco mocno,
JA W CIEBIE WIERZĘ.
Wierzę w Ciebie i w Twoje możliwości.
Nawet jeśli ludzie będą Ci odmawiać, nawet jeśli będą mówić, że Twoje marzenia są głupie i nie dasz rady ich zrealizować… WALCZ O NIE!
Zawsze, do końca!
Tak właśnie robią Zwycięzcy, a TYLKO TY decydujesz, czy jesteś jednym z nich. Robisz to na długo przed tym, aż inni zauważą, że nim już jesteś.
Dlatego jeśli chcesz być Zwycięzcą to już dziś myśl i zachowuj się jak Zwycięzca!
Potrafisz to zrobić!
Właścicielka firmy doradczo-szkoleniowej Rowińska Business Coaching. Coach, trener, motywator. Specjalizuje się w business oraz executive coachingu. Autorka programów szkoleniowych skierowanych do firm usługowych i handlowych. Autorka książki pt: "Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale". Wspiera managerów w opracowaniu strategii ich działania oraz tworzeniu własnych standardów działania i programów szkoleniowych. Absolwentka Politechniki Śląskiej oraz Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej, kierunków: zarządzanie przedsiębiorstwem i coaching.
Jeden komentarz