Bez kategorii
Like

Zakaz wnoszenia aparatów fotograficznych na Stadion Narodowy

29/01/2012
442 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Tego to by nawet mistrz Bareja by nie wymyślił.

0


W filmie „Dzień świstaka” bohater budzi się ciągle w tym samym dniu, w którym powtarzają mu się ciągle te same wydarzenia. Ja mam podobne wrażenie, tyle że budzę się w rzeczywistości z filmu „Miś”. Jednak kolejna i kolejna powtórka robi z niej horror, nie komedię.

Co dzień widzę Misia Rysia Ochódzkiego, czy jego kolejnego klona w telewizorze. Telewizja cały dzień śpiewa piosenkę łubu dubu, łubu dubu. Ciągle jak nie jakiś cyrk, to przekręt i znów cyrk, żeby zamaskować przekręt. I kasa z prowizji, i tacy co wszystko „fersztejen”. I kłamstwo kłamstwem kłamstwo pogania.
To dzień pieszego pasażera fundowany przez Grabarczyka, nagradzanego za to kwiatami a potem zdymisjonowanego z tego samego powodu.
To recepty bez zniżek, dla mających uprawnienia do zniżek. Pieczątka do decyzji….., czysty Bareja.
To mordercy wolni, po procesie za stan wojenny i opozycjonista idący do wiezienia kolejny raz, za protest przeciw niesprawiedliwości.
To pancerna brzoza, pijany generał, który był a jakoby go nie było, milcząco naciskając roztrzaskał samolot na strzępy o błoto, w co pół narodu święcie wierzy.

To wczoraj policjant karze mandatami protestujących przeciw cenom paliw kierowców, za to, że za wolno jadą (?!). Albo inny klon Misia, „guru” młodzieży, której tym razem nie wmówił, że był murzynem. Uciekający z młodzieżowej demonstracji, żegnany okrzykami „wypierdalaj”.

A dziś jeszcze uroczyste otwarcie Stadionu Narodowego z niespodzianką. Tego stadionu, co kosztował 2 mld i dach w zimie mu się nie rozsuwa, kolejny bareizm zresztą. Niespodzianka była dla wszystkich którzy przyszli. Konkretnie to dla każdego, kto miał aparat z rozdzielczością powyżej 5 megapikseli. Ci nowi „wykluczeni” nie zostali wpuszczeni na stadion. Tego to by nawet mistrz Bareja by nie wymyślił. Ja sam w to nie wierzę.

Jutro jak zwykle kolejny „Dzień świstaka”, w rzeczywistości z „Misia”. Telewizja pokaże mi znów zająca na wierzbie, znów cały dzień będzie słychać łubu dubu, łubu dubu niech żyje nam prezes naszego klubu. Kolejne Misie pokażą co potrafią, i nie będzie to ich ostatnie słowo. Postaram się od tego nie zwariować. Jutro poniedziałek, trzeba oporządzić swoją „furę” i zarobić parę złotych.
 

0

R.Zaleski

"Czlonek Konfederacji Rzeczpospolitej Blogerów i Komentatorów............................. "My wybory wygralismy dzieki niekontrolowanemu internetowi i Facebookowi" V. Orban............. Jakosc polityki = jakosc zycia"

363 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758