Bez kategorii
Like

Z mojej siostry miało „nic nie być”

05/04/2011
310 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Kasia miała nie chodzić, nie siadać, nie kontrolować swojego pęcherza, mieć upośledzenie umysłowe. Lekarze sugerowali aborcję. Dziś jest to bardzo szczęśliwe dziecko, ktore jest bardzo kochane przez swoją rodzinę.

0


 

Gdy w czasie ciąży u dziecka zostanie zdiagnozowana poważna choroba, nieraz jedynym wyjściem wydaje się aborcja. Dziecko ma być przecież skazane na wielkie cierpienie a jego wychowanie będzie wiązało się z gigantycznymi problemami…
Chciałbym podzielić się historią, która mam nadzieję, pozwoli trochę inaczej spojrzeć na sprawę, a może pomoże też jakiemuś lekarzowi czy rodzicom, dokonać właściwego wyboru, gdy będą się znajdować w takiej dramatycznej sytuacji. To prawdziwa historia, spisana przez bliską mi osobę. 
 
„Minęło kilka tygodni nim rodzice oświadczyli nam tę nowinę – będziemy mieli szóstego członka rodziny. Starszy brat, ja oraz siostra byliśmy już wówczas w szkołach średnich. Musiała minąć jakaś chwila nim zaskoczenie ustąpiło radości…
Niezwykle podziwiałam mamę. Wszystko już w życiu miała poukładane. Dobra praca, kochający mąż, mieszkanie, dzieci prawie odchowane. Ciąża w takim momencie wywołuje wątpliwości. Ale miłość i poszanowanie człowieka były zawsze na pierwszym miejscu. Dziecko przez nas wszystkich było oczekiwane z wielką radością.
Mama nie była już pierwszej młodości. Istniało ryzyko i pojawiły się komplikacje – z dzieckiem niestety było coś nie w porządku. Seria badań wykluczyła niektóre częściej spotykane „defekty płodu” jak np. Zespół Downa ale diagnoza i tak była porażająca – rozszczep kręgosłupa. Wada ta powstaje ok. 3 tygodnia ciąży i polega na niezamknięciu kanału kręgowego. W praktyce oznacza to tyle, że prawdopodobnie dziecko ma uszkodzony system nerwowy, towarzyszy temu często wodogłowie które może pociągnąć za sobą poważne problemy umysłowe .
Podczas jednych z pierwszych dokładniejszych badań lekarka wprost oświadczyła: „z tego dziecka to nic będzie”. I następnie zaprosiła do swojej prywatnej kliniki.
Kasia – tak właśnie ma imię moja najmłodsza siostra – miała nie chodzić, nie siadać, nie kontrolować swojego pęcherza, nie wspominając już o wadach umysłowych i masie innych przerażająco brzmiących wadach rozwojowych. Rodzice zmieniali lekarzy. Choć bardzo załamani prezentowanym nam scenariuszem nie zgadzali się na usunięcie ciąży. Poszukali takiego, który podjąłby się ją poprowadzić. I takiego właśnie znaleźli.
Zaraz po porodzie Kasia przeszła operację kręgosłupa, miała wstawioną zastawkę. I ku ogromnemu zaskoczeniu nas wszystkich przez kolejne miesiące nie przestawała zadziwiać swoją przekorą i wolą życia. Grała wszystkim na nosie swoimi błyskawicznymi postępami. Wodogłowia ani śladu, wkrótce po narodzinach Kasia ruszyła swoimi nóżkami, potem usiadła, następnie zaczęła raczkować… Po tym doświadczeniu jeden z lekarzy prowadzących poinformował nas, że zamiast proponować usunięcie ciąży małżeństwu w bardzo podobnej sytuacji wyrazili swoją gotowość i wolę walki o jego życie!
A dzisiaj nadal sporą część życia Kasi i naszego – zwłaszcza mamy, która przecież na dobre zawiesiła swoją karierę – zajmuje nieustanna rehabilitacja. Ma 6 lat i uczy się chodzić. Usamodzielnia się ta, „z której miało nic nie być”. Uwielbia tańczyć i jeździć na rowerze. Jest pogodna, dowcipna i inteligentna. Nie może doczekać się szkoły, ma przyjaciół, swoje nadzieje i zmartwienia, dobre i złe humory, swoje marzenia, pasje i plany na przyszłość.
To wola i nastawienie rodziców odgrywa największą rolę kiedy słyszy się „wyrok” po raz pierwszy. A i każdy kolejny nie jest mniej bolesny. Z problemami do dziś borykamy się innymi niż te, które dotykają człowieka zupełnie zdrowego. Ale nawet nie warto ich roztrząsać. Miłość i wzajemny szacunek rekompensują wszelkie braki. Nie chciałabym tego zamienić na żadne inne wygodniejsze życie.”
0

Zbigniew Kaliszuk

Blog Zbigniewa Kaliszuka. Skupiam sie na lamaniu stereotypów dotyczacych chrzescijanstwa i poszukiwaniu prawdy w kwestiach wiary oraz wartosci.

81 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758