Gorzki, ale trafiający w sedno – takiego Eldo znamy z płyt, taki jest również w krótkim wywiadzie dla zpierwszejpilki.pl, będącym jedynie zapowiedzią dłuższej rozmowy z raperem.
Na wstępie jeszcze zaproszenie: wywiad z Eldo jest zaledwie wierzchołkiem dzisiejszej góry (górki) artykułów traktujących o kibicach. Wraz z otworzeniem na naszej stronie specjalnego działu mówiącego wyłącznie o fanatykach pojawiło się bowiem całkiem sporo wywiadów, newsów oraz relacji poruszających ten – jakże popularny – temat. Oto link do działu. Tymczasem zapraszamy do lektury…
Wasza płyta Parias jest bardzo zaangażowana społecznie i prezentuje nurt wśród raperów dość niepopularny – zejście w stronę prawicy, czytanie Frondy, 44…
Leszek Eldo Kaźmierczak: Nie jest to popularne, ale z pewnością nie wyprę się swojej tożsamości! Tak samo czytam Znak, Więź, Tygodnik Powszechny, Uważam Rze, Rzeczpospolitą…
Krytykę Polityczną?
Też! Trzeba wiedzieć, co dzieje się w obozie wroga. Nie lubię lewaków, nie ukrywam tego i nigdy tego nie ukrywałem, sam kiedyś byłem lewakiem i wiem na czym to polega. Na szczęście wyleczyłem się z tego. Uważam, że…
Przez rz?
Tak jest. Jest grono ludzi, którzy sądzą, że artyści nie powinni się mieszać do polityki, nie powinni zniżać się do takiego poziomu, ale przecież też jesteśmy obywatelami i też mamy do tego prawo. Skoro wyrażam jakieś poglądy moralne, czy społeczne w swoich utworach, czemu mam nie zarapować choćby o gazetach, które czytam i które uważam za godne polecenia. I nie tylko Frondę i 44, choć faktycznie to one są mi najbliższe.
Nie miałeś krzywych spojrzeń ze strony środowiska szeroko pojętych artystów, tego „różowego salonu”?
Wiele zjawisk kulturowych w Polsce to tylko napompowane balony, a nie coś wartościowego. Niektórzy są oceniani z dużą dozą pozytywnej, z góry narzuconej sympatii, a przy tym nie wierzę, że człowiek, którego czyta kilka milionów osób nie jest w stanie kreować rzeczywistości. Jest w stanie, co więcej jest w stanie kreować rzeczywistość twórczą. Gdy o czymś nie napiszesz to tego nie ma. Bardzo dużo wydarzeń może zostać zepsutych przez medialną nagonkę, bardzo dużo twórców dostało określoną szufladkę z której bardzo długo nie mogli wyskoczyć. Czasem opinia, czy krytyka, szczególnie ta w pozycjach o wielomilionowym nakładzie decyduje o odbiorze dzieła. Przy czym musimy sobie jasno powiedzieć, że niektóre spośród tych artykułów są pisane na zamówienie.
Wracając do „różowego salonu”…
Wiesz, ja żyję w pewnej określonej rzeczywistości – heteronormatywnej, opartej na pewnych wartościach przynależnych do naszego kręgu kulturowego. Tymczasem Polska staje się takim państwem, w którym będzie mi bardzo dziwnie. Będzie mi bardzo dziwnie mieszkać w Hiszpanii, Holandii, czy Anglii w kierunku których zmierzamy. Mi obyczajowo te kraje nie pasują, a pijane czternastolatki na ulicy nocą to jest dramat. To jest rzeczywistość, która nie powinna mieć miejsca. Ja nie byłem aniołem mając czternaście lat, ale nie żyłem w rzeczywistości w której masz tysiąc pięćset źródeł do tego, żeby się wypieprzyć na zęby. Zresztą teraz dzieciaki są bydlakami, ludzie są bydlakami. Kocham ich i jestem od nich uzależniony, ale mam bardzo złe zdanie o człowieku.
No i mamy na zbydlęcenie społeczne przyzwolenie.
Stary, mamy społeczne przyzwolenie na to, żeby najebany debil prowadził samochód. Przyzwolenie społeczne spowodowało choćby śmierć mojej siostry. Drugi zakręt i już ich nie było…
Porzućmy ten temat. Leszku, a jak tam sezon w Legii?
Zespół dramat.
A transfery? Ljuboja, Żewłakow…
Powiem Ci tak: oglądałem trochę meczów z tego sezonu, byłem nawet na finale Pucharu Polski w Bydgoszczy… Drużyna jest bez charakteru, nie ma jaj, jest tam trzech, czy czterech graczy, którzy wiedzą co się dzieje na boisku. Na szczęście to wychowankowie.
Wychowankowie wracają – choćby Jakub Kosecki.
Na pewno wzmocnienie. Zresztą tak zawsze jest z wychowankami, a miałem ostatnio styczność z Jackiem Zioberem, którego syn również gra w piłkę, gdzieś w niższych ligach. Może warto byłoby się nim zainteresować.
Rozmawiał: Jakub Olkiewicz
Artykuly serwisu zpierwszejpilki.pl, które portal udostepnia takze na Nowym Ekranie. Felietony, gorace tematy, wywiady - wszystko z pierwszej reki, a wlasciwie - Z Pierwszej Pilki!