Zdrowie

Wzruszający list

01/10/2014

875 Wyświetlenia

15 Komentarze

2 minut czytania

W dniu dzisiejszym otrzymałam bardzo wzruszający list. Napisała do mnie ciężko chora Iwona, z prośbą o pomoc.

Przeczytajcie koniecznie!

Witam serdecznie Pani Doroto,

Piszę do Pani, bo kończy się moja iskierka nadziei na to, że uda mi się na czas uzbierać środki na leczenie.

Mam na imię Iwona, mam prawie 25lat i od dziecka choruje na wrodzony brak kości piszczelowej co w konsekwencji spowodowało amputację nogi na poziomie kolana przez co od zawsze poruszam się dzięki protezom. Po kolejnej operacji jaką przeszłam w listopadzie ubiegłego 2013 roku kształt nogi się zmienił, a stara proteza się zużyła. Potrzebuję nowej, której koszt przewidziany jest na 60 tysięcy złotych. skanowanie0028b

Akcja „60 tysięcy kroków” dotyczy zbiórki charytatywnej na zakup protezy modularnej uda prawego. Niestety mimo całego zaangażowania znajomych i rodziny do tej pory na koncie Fundacji Jaśka Meli „Poza Horyzonty” jest nieco ponad 1800 zł (na dzień 31.08.2014)! Nieco więcej (Ok 12tys) jest na e-puszce SiePomaga.pl. Jest Pani dla mnie ostatnią deska ratunku, cały system zawiódł, a mi pozostało kilka tygodni na zgromadzenie kwoty 60tys zł. Po tym czasie moje ambicje marzenia i cala reszta nie będzie miała sensu.

Ponieważ tworzycie Państwo nurt „obok władzy” „blisko społeczeństwa”, pomyślałam że uda Państwa prosić o nagłośnienie akcji zbiórki jaką prowadzę?

Proteza, na którą zbieram środki umożliwi mi godne życie, dokończenie studiów, które mnie satysfakcjonują i dają poczucie spełnienia oraz przede wszystkim szansę na realizację i uniknięcie wykluczenia społecznego. Obecnie zacieram się we wspomnieniach znajomych przez to, że prowadzę praktycznie wirtualne życie, bo na wyjścia nie mam już siły i zdrowia.