WYBORY – jak oddać 100 WAŻNYCH głosów na jednego kandydata.

Po wprowadzeniu nowych regulacji dot głosowania w wyborach, pojawiły sie nowe sposoby na proste ich falszowanie. W związku z możliwoścą fałszowania wyborów prezydenckich, jak i w przyszłości parlamentarnych, podaje mój własny przepis jak SAMEMU oddać setki WAŻNYCH głosów na konkretnego kandydata. W tej metodzie fałszowania komisja wyborcza jest BIERNYM narzędziem, jedynie wykonującym określona procedurę. Mężowie zaufania też nie będą sprawiać problemów.

Może dzieki temu komuś sie uda sprawe nagłośnić, i usprawnić ta metode oddania głosu, dzieki czemu nie będzie możliwych falszerstw. Przynajmniej jeżeli chodzi o ten konkretny sposób oddania głosu.

Już w tych wyborach mamy możliwość oddania głosu w każdym miejscu pobytu w Polsce, bez znaczenia jest obecność na liście wyborców w konkretnym okregu/obwodzie wyborczym. Po prostu wchodzimy do danej komisji z odpowiednim dokumentem (dowodem + zaświadczenie z gminy), i zostajemy dopisani do listy wyborców, po czym oddajemy głos.

Jak dotąd wszystko jasne.

Jak działa taka procedura:

1 – W gminie otrzymujemy ZASWIADCZENIE O PRAWIE DO GŁOSOWANIA, ktore wyglada jak ponizej:

2 – Mamy teraz w ręce dowód i zaswiadczenie – to uprawnia nas do głosowania gdziekolwiek w Polsce.

3 – Ze zdobytymi dokumentami udajemy się do wybranej komisji wyborczej.

4 – Podchodzimy do komisji, i przedstawiamy oba dokumenty (ktos z komisji sprawdza autentycznosc dokumentu POROWNUJĄC GO Z DOWODEM – bo nie ma z czym innym…). Oddajemy zaświadczenie z gminy (komisja je zatrzymuje).

5 – Zostajemy dopisani do listy wyborców, wpisane sa jedynie dane z dokumentu i dowodu. Naturalnie, nie jest to wprowadzane „elektronicznie”, tylko na papierze do listy wyborców…

6 – Dostajemy karte do głosowania.

7 – Oddajemy WAŻNY głos.

Nadal wszystko wygląda pięknie i uczciwie, prawda?

Teraz mały quiz dla myślących:

A – Dopisywanie wyborców odbywa się ręcznie, na papierze.

B – Jakie możliwosci wykrycia sfalszowanego dokumentu ZASWIADCZENIA O PRAWIE DO GŁOSOWANIA, lub dowodu osobistego ma osoba w komisji. ŻADNE.

C – Czy rekordy dopisanych wyborców w komisji w dniu wyborow są sprawdzane z  rejestrem wyborców w innych komisjach? NIE.

A więc co sie stanie, jeżeli „roznożymy” ZASWIADCZENIE O PRAWIE DO GŁOSOWANIA?

Dokument ZASWIADCZENIE O PRAWIE DO GŁOSOWANIA, jest zabezpieczony przed kopiowaniem pieczęcią danej gminy, oraz naklejką z hologramem.

Problem w tym że… do sfałszowania tego dokumentu wystarczy kolorowe ksero i naklejka z hologramem na zamowienie.

Gdzie zamowić taka naklejke? Chocby tutaj – http://www.jmhologramy.pl/hologramy-naklejki-o1.html

PROCEDURA ODDANIA 100 WAŻNYCH GŁOSÓW

1 – W gminie otrzymujemy ZASWIADCZENIE O PRAWIE DO GŁOSOWANIA.

2 – Mamy teraz w ręce dowód i zaswiadczenie – to uprawnia nas do głosowania gdziekolwiek w Polsce.

3 – Kopiujemy dokument ZASWIADCZENIA O PRAWIE DO GŁOSOWANIA na kolorowym kserze, albo innym sposobem.

4 – Doklejamy nasza podrobiona naklejkę, zamowioną chocby w http://www.jmhologramy.pl/hologramy-naklejki-o1.html

5 – Z dokumentami (dowód osobisty + 1 zaświadczenie) udajemy sie do komisji wyborczej.

6 – Podchodzimy do komisji, i przedstawiamy oba dokumenty (ktos z komisji sprawdza autentycznosc dokumentu POROWNUJĄC GO Z DOWODEM). Oddajemy zaswiadczenie z gminy. (komisja je zatrzymuje)

7 – Zostajemy dopisani do listy wyborców, wpisane sa jedynie dane z dokumentu i dowodu. Naturalnie, nie jest to wprowadzane „elektronicznie”, tylko na papierze…

8 – Dostajemy karte do głosowania

9 – Oddajemy WAŻNY głos.

10 – Teraz patrzymy na PUNKT 5. Powtarzamy czynność.

11 – Oddajemy SETKI ważnych głosów…

Oczywiscie dla własnego bezpieczenstwa, zeby nas nie wykryto/rozpoznano, warto udać się do wiekszego miasta gdzies w Polsce.

Naturalnie, konfigurowac to fałszowanie wyborów można dowolnie.

1 – Można nawet POMINĄĆ zdobywanie zaświadczenia z gminy (możemy wykonać je samemu na podstawie dokumentu KOGOŚ INNEGO).

2 – Można użyc SFAŁSZOWANEGO dowodu osobistego (ważne żeby dane pokrywały sie z zaświadczeniem „z gminy”)

3 – itd…

Ze strony komisji liczącej głosy wszystko jest jak najbardziej „cacy”. Liczba kart do głosowania w urnie jest ADEKWATNA do ilosci wyborców na liscie wyborczej (bo sie do niej dopisalismy… i w kazdej innej komisji bedzie tak samo).

Fałszerstwo może zostać wykryte JEDYNIE dzieki porównawczym sprawdzeniu listy dopisanych wyborców w komisji. I to dopiero PO WYBORACH.

Problem w tym, ze nawet jeżeli zostalo wykryte… to ktory głos w urnie został sfałszowany?

W ramach potwierdzenia moich powyższych przemysleń, jeżeli chcecie, zapytajcie kogos w waszej komisji wyborczej , czy osoby dopisane do listy wyborców, sa w jakis dodatkowy sposób kontrolowane – nie licząc dowodu osobistego…

Przypominam również, ze skorzystanie z powyzszego sposobu głosowania jest FAŁSZERSTWEM i jest NIELEGALNE.

Pozdrawiam 25 lat wolności, i zloty okres w historii Polski.