Wolnościowa koalicja

PO, PiS, SLD, PSL i TR to są partie wyjątkowo szkodliwe, partie utrwalające w Polsce destrukcyjny socjalizm z rozbudowaną redystrybucją, wszechogarniającym etatyzmem i patologiczną publiczną służbą zdrowia i edukacją. Obecne państwo polskie niszczy Polskę. To państwo jest do zaorania w całości. Nic w nim nie ma dobrego.

Jestem za nowym AWS-em w sensie organizacyjnym. Można go nawet nazwać antyAWS-em. Jestem za wspólnym blokiem wyborczym Kongresu Nowej Prawicy, Unii Polityki Realnej, Partii Libertariańskiej, Polski Razem, Republikanów, Ruchu Narodowego i całej reszty tego planktonu politycznego, który mam nadzieję, że nakarmi antysystemowego wieloryba, który zniszczy obecny układ. Wszelkie spory wewnętrzne tylko nam szkodzą.

Wkrótce będą eurowybory. To pozwoli policzyć nasze poparcie ogólne – zmierzyć siłę organizacyjną naszych ugrupowań. Ugrupowania, które zebrały podpisy i zarejestrowały listy niech mają pozycję dominującą w przyszłej koalicji. Następnie, jeszcze w tym roku, odbędą się wybory samorządowe. Tu już małe i bardzo małe stronnictwa mogą mieć drobne sukcesiki działając osobno – uczestnicząc w małych lokalnych koalicyjkach. To pozwoli policzyć nasze poparcie szczegółowe. A potem, w przyszłym roku, będą wybory parlamentarne, najważniejsze – i wtedy te wszystkie obliczenia powinny posłużyć do skonstruowania tego nowego antyAWS-u! Nazwijmy go roboczo: Akcja Wyborcza Wolnościowców – albo coś w tym rodzaju.

Nie ma sensu się dzielić ze względu na to, że nie zgadzamy się z wyglądem naszych liderów, z ich dykcją, czy temperamentem. Nie ma sensu się dzielić na podstawie tego, że media głównego nurtu niekorzystnie fotografują naszych liderów i wyciągają z kontekstu wypowiedzi przekłamując sens ich wypowiedzi. Gdy się o to będziemy kłócić, to nas zawsze wrogowie skłócą, bo to oni decydują jak się nas filmuje i co z kontekstu wyciągną. Nie ma sensu rozdrabniać się nieskończoną deliberacją nad błędami marketingowymi. Nie ma sensu dzielić się na różne ugrupowania ze względu na poglądy dotyczące pijaru! Różnijmy się programowo, ale realizujmy to co wspólne!

Zgódźmy się, że póki co zależy nam na drastycznym zmniejszeniu podatków, likwidacji podatku dochodowego dla osób fizycznych, likwidacji ZUS-u, zniesieniu obowiązku szkolnego i emerytalnego, sprywatyzowaniu służby zdrowia i edukacji. Wprowadźmy wreszcie w Polsce kapitalizm! Nie musimy się zgadzać marketingowo totalnie i cały czas – zgódźmy się na to chwilowo, taktycznie, przed wyborami parlamentarnymi!

Wszyscy my, wolnościowcy, zgadzamy się z tym, że trzeba państwo ograniczyć, bo się za bardzo rozrosło. No to wytnijmy razem w całości tę etatystyczną gangrenę, ten socjaldemokratyczny syf, tego obecnego biurokratycznego raka, a potem się pokłóćmy o to, czy prywatna powinna być też policja i wojsko. Póki co wszyscy się zgadzamy, że całkowicie prywatna powinna edukacja i służba zdrowia. Zgadzamy się, że należy uwolnić z pod koncesjonowania i redystrybucji większość dziedzin dziś regulowanych przez państwo. Załatwmy choć to, a Polska rozkwitnie!

Dlatego apeluję do wszystkich by w najbliższych wyborach do Europarlamentu głosowali na Kongres Nowej Prawicy. To jest jedyne dziś ugrupowanie, które jest w pełni wolnościowe i ma duże szanse wprowadzić kilku przedstawicieli do Europarlamentu!

Cholernie ważne jest to by Janusz Korwin-Mikke został europosłem. On najlepiej działał, miał najlepsze przemówienia, gdy był posłem w latach 90-tych poprzedniego wieku. Tych kilku europarlamentarzystów z KNP pewnie dużo nie zmieni w Unii Europejskiej, ale przemówienia Janusza Korwin-Mikke, które tam będzie wygłaszał bardzo dużo zmienią w Polsce. Wszystkie te przemówieni będą powszechnie oglądane na Youtube – tak jak dziś wystąpienia Nigela Farage czy Godfrey’a Bloom’a. A pozostali przedstawiciele KNP, dziś już znani z wielu wystąpień, tacy jak: Michał Marusik, Jacek Wilk, Stanisław Żółtek, Konrad Berkowicz, Jan Jacek Szymona i inni – będą często występować w telewizji. To da potężnego kopa w górę polskim wolnościowcom. To da nam co najmniej 10% w wyborach parlamentarnych. To pozwoli wejść do parlamentu wolnościowcom z Partii Libertariańskiej (jeśli będzie startować wspólnie z KNP), czyli przede wszystkim Jackowi Sierpińskiemu. To cholernie ważne!

Dlatego ważne jest by teraz w eurowyborach KNP dostał te sondażowe 6% i zdobył co najmniej trzy mandaty. Dziś już wiadomo, że KNP jest partią zarejestrowaną do eurowyborów w całej Polsce. Tu jest spis wszystkich kandydatów: Komitet Wyborczy Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke.