Bez kategorii
Like

wolność – własność – socjalizm

11/05/2012
601 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
no-cover

Z ideą socjalistyczną , z krypto socjalistami ukrytymi w owczych skórach patriotyzmu, winniśmy walczyć z pełną determinacją! Jest to ZŁO w czystej FORMIE

0


 Nie jeden z mędrców głowił się już nad sformułowaniem swej własnej tezy na temat wolności. Na czym więc polega wyjątkowość myśli Bierdiajewa?

Człowiek wszelkich wyborów musi dokonywać w sposób wolny, bo inaczej byłoby te wybory sprzeczne z godnością człowieka. Wielu osobom wolność zamiast kojarzyć się z radością tworzenia wszystkiego od podstaw, jawi się jako sfera ryzyka. Bycie wolnym jest trudne, rodzi cierpienia, a nawet jest nie do pogodzenia ze szczęściem. We współczesnym świecie nie wiadomo, co jest dobrem, a co złem, (nastąpiło totalne zanegowanie praw moralnych – zastąpiono je sloganem „róbta co chceta”) – w ten sposób powstał świat obcy człowiekowi, będący zaprzeczeniem wolności, która legła u jego podstaw… Człowiek jeśli chce pozostać sobą nie może zrezygnować z bycia wolnym w imię iluzorycznego szczęścia. Co więcej według rosyjskiego filozofa można zrezygnować z życia, ale nie należy rezygnować z wolności.

Sama odpowiedź na pytanie, czym jest wolność, w przekonaniu Bierdiajewa nie jest prosta. Uważał on ją z badawczego punktu widzenia za tajemnicę, ponieważ wolność nie jest dana w doświadczeniu, nie możemy jej poznać empirycznie, jest transcendentna względem racjonalnego poznania, dlatego nie jesteśmy w stanie objąć jej również swoim rozumem.

W życiu religijnym wolność jest obowiązkiem i powinnością człowieka. Jest on w pewien sposób zobowiązany do niesienia brzemienia wolności i nie ma prawa do zrzucenia z siebie tego ciężaru. „Bóg przyjmuje tylko wolnych, tylko wolni mu są potrzebni”.

Ponieważ dla chrześcijanina treść religijnego sumienia nie może być obojętna, nie ceni on pustej wolności, którą można napełnić jakąkolwiek treścią. Ważną kwestią w Chrześcijaństwie jest to, iż zawsze głosi ono „to, a to” i dlatego nigdy nie myli wolności z samowolą. Wolność jest Chrześcijaninowi bezgranicznie droga, ponieważ jest ona patosem jego wiary, ponieważ wolnością jest sam Chrystus. Wrogowie wolności i depczący wolność to wrogowie Ducha Chrystusowego i samej istoty Chrześcijaństwa.

Naśladowanie Chrystusa zawsze niesie za sobą ryzyko. Człowiek nieraz chętnie by się pozbył wolności, oddał ją komuś, byleby nie musiał walczyć, każdego dnia stawać w szranki z „problemami przeklętymi”. Wolność, również w drodze duchowej, może być przerażająca. „W życiu duchowym zawarte jest ryzyko” — pisze Bierdiajew i brzmi to niemal jak ostrzeżenie. Nie ma żartów: Chrystus domaga się zachowania prawdy, a nie składania ofiar.

Duch bezgranicznej wolności rozlany jest po całej Ewangelii, każde słowo Chrystusa jest słowem wyswobadzającym. Droga prawdy jest drogą wolności w Chrystusie, albowiem Syn wyswobadza. Wolność jest ograniczona tylko przez miłość – Chrześcijaństwo to religia wolnej miłości i miłującej wolności (…) Wrogowie i przeciwnicy wolności zawsze wpadają w pogaństwo albo judaizm(…)

Bierdiajew nie akceptował socjalistycznego zamachu na wolność osobistą człowieka oraz socjalistycznej zasady dominacji społeczeństwa nad jednostką.

Wszelka nierówność jest uzasadniona religijnie przez niepowtarzalny, indywidualny los osoby ludzkiej. Nie oznacza to, rzecz jasna, że nie należy ludziom pomagać i sprawiać, by ich ziemski los stawał się coraz lepszy. Przeciwnie, niesienie pomocy i czynienie ludzkiego losu bardziej znośnym jest wypełnieniem nakazu miłości. Nie oznacza to jednak wcale, że należy buntować się przeciwko pierwotnym podstawom Boskiego porządku świata, niszczyć je i przeciwstawiać Boskiemu sensowi życia swój ograniczony i samowolny sens.

Nierówność stanowi źródło wszelkiego twórczego ruchu w świecie. Każde narodziny światła w ciemności oznaczają powstanie nierówności. Wszelki twórczy ruch prowadzi do powstania nierówności, wyniesienia, wydzielenia jakości z masy jakości pozbawionej. Absolutna równość pozostawiłaby bycie w stanie nieobjawionym, w bezruchu, to znaczy w nicości.

Socjalizm miał zapewnić: dobrobyt dla wszystkich, wszechstronne wyzwolenie, miał wyzwolić kreatywność ludzi, wyzwolić ludzi od zła i cierpień, stworzyć nową lepszą kulturę i cywilizacje. A co socjalizm zrobił? – wzniecił w głowach Polaków mniemania, że wszyscy mają prawo do darmowego leczenia, szkolnictwa, zasiłków, wcześniejszych emerytur… i nie jest ważny fakt, że państwo nie ma na ten cel pieniędzy z podatków zasilających budżet – KRYPTO SOCJASLIŚCI krzyczą: niech państwo pieniądze pożyczy z zagranicznych banków, bo nam się TO WSZYSTKO należy, tak jak psu buda.

Słowo „Socjalizm” wywodzi się ze słów (łac. socialis – społeczny;

     socius – wspólny, społeczny, sociare – łączyć ludzi; 

                     societas społeczeństwo) –

używając słowaSPOŁECZNY w tekstach wzywających do naprawy Rzeczpospolitej, wpadamy w koleiny SOCJALIZMU.

Rdzeniem ideologii socjalistycznej jest specyficzne pojmowanie natury ludzkiej, z której usunięta została teologia i metafizyka; rezultatem działań socjalistów jest wypychania religii chrześcijańskiej z obszaru kultury i polityki; spowodowało to kardynalną zmianę w rozumieniu problemu wolności człowieka, albowiem wolność u socjalistów nabrała tylko charakteru czysto materialnego, jako uwolnienie człowieka z przykrych przypadłości egzystencji doczesnej; 

Prawie wszyscy socjaliści są wrogami religii i Kościołów, a przede wszystkim Kościoła katolickiego; w oczach marksistów i leninistów religia była już złem bezwzględnym, formą zmistyfikowanej, „fałszywej” świadomości (opium dla ludu wg Marksa, gorzałka wg Lenina), którą należy wszystkimi dostępnymi środkami wyplenić;

Człowiek jest nieludzki bez Boga. Bez Boga stajemy się zwierzętami. Dlatego możni tego świata traktują ludzi jak bydło, które trzeba zakolczykować (zaczipować), karać wyznawców wolności, a posłusznych niewolników nagradzać marchewką.

Socjaliści domagają się zupełnej likwidacji własności prywatnej, dla każdego socjalisty jest ona „problematyczna” jako źródło społecznego zła i niesprawiedliwości oraz moralnie niższa od własności kolektywnej; nienaruszalne uprawnienia wynikających z prawa własności, wg socjalistów mogą i powinny podlegać daleko idącej reglamentacji prawnej przez rozmaite koncesje, zakazy i nakazy, system podatkowy i kodeks pracy.

Z tego powodu z ideą socjalistyczną , z krypto socjalistami ukrytymi  w owczych skórach patriotyzmu, winniśmy walczyć z pełną determinacją! Jest to ZŁO w czystej FORMIE.

Socjalizm nie skończył się. I nie skończy się tak długo, jak długo kultura nasza i nasza mowa oddychać będzie oparami pokradzionych i zatrutych słów takich jak: „burżuj", „proletariat", sprawiedliwość społeczna, socjalistyczna (społeczna) gospodarka rynkowa … Musimy pisząc posty zdecydowanie walczyć z zatrutymi słowami!

Europa świat oddaje dzisiaj pokłon demonicznym ideologiom: teozofii Steinera, komunizmowi, socjalizmowi, faszyzmowi, i innym totalitaryzmom.

Bądźmy LUDZCY w jednej z najbardziej nieludzkich epok historii świata, strzeżmy WOLNEGO człowieka, wszak jest on obrazem Boga – tak nawołuje Bierdiajew, a MY winniśmy to CZYNIĆ wsłuchując się w jego nawoływanie.

0

thot

Krzysztof Chrobot - Polak, katolik, antysocjalista. - „th?t” w jezyku wietnamskim oznacza „plyty tnace”lub „deska do krojenia” http://www.djoles.pl/mp3/pobierz/937039,detektyw-inwektyw-deska-do-krojenia.html

58 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758